W czasie świąt Bożego Narodzenia, gdy w Polsce zapanowała odwilż, mieszkańcy południowej i wschodniej części Stanów Zjednoczonych będą mieć do czynienia z całą serią gwałtownych zjawisk atmosferycznych – począwszy od śnieżyc, którym będzie towarzyszyć silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, do burz superkomórkowych i linii szkwału, przynoszących silne porywy wiatru, opady gradu, a przede wszystkim tornada.

Przewidywany rozkład temperatury na poziomie 850 hPa w dn. 26.12.12 o godz. 01:00 czasu polskiego, obejmujący silny kontrast termiczny oddziałujących mas powietrza (GFS)
Głównym sprawcą całego zamieszania będzie pogłębiający się niż wraz z systemem frontów atmosferycznych rozdzielający dwie, bardzo zróżnicowane masy powietrza – chłodną, suchą, polarną, napływającą z Kanady oraz ciepłą, wilgotną, zwrotnikową, napływającą z Zatoki Meksykańskiej.
Wg prognoz, w ciepłym sektorze niżu wystąpi chwiejność termodynamiczna(CAPE) wynosząca przeważnie ok. 300-400 J/kg (maks. nawet do ok. 1800 J/kg na płd.-wsch. Teksasu), co przy świetnych warunkach kinematycznych (DLS 0-6 km ok. 25-35 m/s; LLS 0-1 km ok. 15-25 m/s; SRH 0-3 km ok. 400-600 m2/s2) doprowadzi do wystąpienia gwałtownych burz.