Za nami bardzo zimne noce na terenie naszego kraju. Były to najchłodniejsze dni w Polsce tej zimy. Zupełnie inna pogoda panowała na południu kraju, gdzie padał śnieg i temperatura była wyższa.
Najn
iższą temperaturę zanotowano na Kujawach, Pomorzu, Warmii i Mazurach. Taka sytuacja zaistniała dzięki wyżowi z nad Rosji o imieniu 'Heike’. Silnemu spadkowi temperatury sprzyjał słaby wiatr przy powierzchni ziemi i bezchmurne niebo. Największe mrozy zanotowano na stacjach synoptycznych w Toruniu (-25,1 st.C.) i Szczecinku (-24 st.C). Stacja traxelektronik w Buszkowie (woj. Pomorskie) zanotowała -27 stopni, a w Pogorzelu (woj. Warmińsko – Mazurskie) -25 stopni. Mroźno także było w Wielkopolsce, na Mazowszu, na Ziemi Lubuskiej i Podlasiu. Wszędzie tam temperatura spadła od -18 st.C do -23 st.C.
Wspomniany przeze mnie wyż nadal ściąga powietrze arktyczne – kontynentalne do Polski. Taka ładna i mroźna pogoda utrzyma się do piątku. Dzisiejsza noc ma być także zimna, jednak temperatura minimalna powinna spaść trochę mniej niż ostatniej nocy. Od soboty zacznie się stopniowo robić cieplej, jednak nie będzie to silne ocieplenie. Możliwe, iż na wschodzie kraju temperatura nie przekroczy 0 stopni Celsjusza. Mieszkańcy zachodniej części kraju bardziej odczują ocieplenie, ponieważ na termometrach może być nawet 5 stopni. Nocami nadal spodziewamy się spadków temperatury poniżej zera. Nie wykluczone, że w następnym tygodniu powrócą nocne, dwucyfrowe mrozy.