W ciągu najbliższych dni poczujemy prawdziwe oblicze dni. Związane to będzie z powstaniem wyżu na wschodzie Europy, a także spływem chłodu na zachodzie naszego kontynentu. Jednak zanim się to stanie jutro nad Polską przejdą opady konwekcyjne.
W dniu
wczorajszym mieliśmy najwyższe temperatury tego roku. Najcieplej było w Słubicach 14,7 stopnia Celsiusza. W innych regionach zachodniej i południowej Polski było także ciepło 10-13 stopni. Dzisiejszy dzień był o kilka stopni chłodniejszy od 1-4 stopni na wschodzie do 9-11 na zachodzie i w centrum. Najchłodniejszym regionem w ciągu ostatnich kilku dni okazało się Podlasie, gdzie temperatura nie przekraczała 5 stopni w ciągu dnia. Jutro natomiast pogoda będzie podobna będzie nadal ciepło, jednak zachmurzenie będzie mniejsze. W zamian za to mogą pojawić się konwekcyjne opady deszczu, a na północnym – wschodzie Polski deszczu ze śniegiem. Na południu kraju mogą zalegać chmury średnie lub niskie.
Tak jak pisałem na początku w najbliższych
będzie dniach nadal ciepło. Weekend zapowiada się z bardzo ładną pogodą. Temperatura ma wzrosnąć do 10-15 stopni. Najwyżej słupek rtęci wzrośnie na zachodzie i południu kraju. Oczywiście na wschodzie kraju, także ciepło powyżej 5 stopni Celsiusza. Jednak nocami temperatura może spadać poniżej zera, a w szczególności na wschodzie kraju. Wszystko wskazuje na to, że utęskniona przez większość z nas wiosna zbliża się dużymi krokami. Nie należy jednak zapominać, iż mamy w dalszym ciągu Marzec i nie można wykluczyć jeszcze chłodniejszy dni. Jak mówi przysłowie: „W marcu jak w garncu”.