Minionej doby, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami oraz ostrzeżeniami, nad Polską (m.in. północno – zachodnią i zachodnią) wystąpiły zapowiadane przez nas umiarkowane i silne opady deszczu. Obfite deszcze zanotowano także na południowym – wschodzie RP, za które odpowiadał pofalowany front ciepły. Poniżej kilka miejsc z największymi sumami opadowymi.
1) Nowosielce (woj. podkarpackie) – 56 mm
2) Trzebież (woj. zachodniopomorskie) – 56 mm
3) Sakowczyk (woj. podkarpackie) – 54 mm
4) Świnoujście (woj. zachodniopomorskie) – 44 mm, za ok. 48h – 121 mm)
5) Słubice (woj. lubuskie) – 33 mm
6) Szczecin (woj. zachodniopomorskie) – 29 mm
7) Dukla (woj. podkarpackie) – 26 mm
(IMiGW, OGIMET)
W dniu dzisiejszym zdecydowanie znaczna część naszego kraju będzie w dalszym ciągu pod wpływem dużego zachmurzenia oraz opadów deszczu, których szczególnie sporo ma być na południowym – wschodzie oraz w regionach wschodnich (tutaj też możliwe są lokalne burze) i południowo – zachodnich (zwłaszcza obszary górskie i podgórskie). Na pozostałym obszarze jeśli popada, to co najwyżej przelotnie i raczej niezbyt mocno. Temperatura maksymalna wyniesie od +14 – +16 stopni Celsjusza w miejscach z najszczelniejszym zachmurzeniem oraz opadami (szczególnie na południowym – zachodzie oraz południowym – wschodzie) do +22 – +24 st.C na północnym – wschodzie, gdzie mamy najładniejszą aurę.
Jutro będziemy mieć kontynuację pochmurnej oraz deszczowej aury, z tym, że spodziewana jest większa ilość rozpogodzeń, a niżeli w dniu dzisiejszym. Dodatkowo modele przewidują wzrost temperatury powietrza, a to w połączeniu ze zwiększoną zawartością pary wodnej w dolnej troposferze oraz podwyższonym gradientem pionowym temperatury w środkowej partii troposfery może za skutkować pojawieniem się korzystnych warunków dla zainicjowania głębokiej konwekcji, objawiającej się zjawiskami burzowymi. Na ten moment szczególnie spore szanse na burze (w obrębie frontu ciepłego) będą mieć mieszkańcy Polski północno – wschodniej i wschodniej oraz w mniejszym stopniu centralnej. Nieco zwiększone wartości CAPE wyliczane są też dla zachodu i miejscami południa, jednak niezbyt sprzyjający głębszej konwekcji gradient pionowy temperatury może zapobiec silniejszemu wypiętrzaniu się chmur kłębiasto-deszczowych. Głównym zagrożeniem na trasie burz będą ulewne opady deszczu (spora wodność troposfery oraz mizerny, rzędu zaledwie 0-5 m/s przepływ poziomy powietrza w swobodnej troposferze). Więcej informacji nt. jutrzejszych burz podamy Państwu wieczorem, gdy będziemy mieć najświeższe dane z modeli.