Nad Polską przeszły obfite opady śniegu

Śnieżyca w Kielcach z dnia 13.01.2012 (fot. Grzegorz Zawiślak)

Śnieżyca w Kielcach z dnia 13.01.2012 (fot. Grzegorz Zawiślak)

Miniona doba w wielu miejscach naszego kraju minęła pod znakiem znacznych opadów śniegu. Wczoraj wieczorem oraz minionej nocy szczególnie mocno sypało w woj. kujawsko-pomorskim, częściowo pomorskim, a także na Mazowszu, Warmii, Mazurach, Podlasiu oraz miejscami na Lubelszczyźnie i Ziemi Świętokrzyskiej. Śnieg padał obficie, przez co doprowadził do pojawienia się całkiem sporej porcji świeżej pokrywy śnieżnej rzędu około 5-10 (lokalnie >10) centymetrów, co spowodowało znaczne utrudnienia na drogach. Na szczęście obyło się bez większych spustoszeń.

W ciągu dzisiejszego dnia najsilniejsze opady białego puchu – zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami – notowano na zachodzie, a także południu i częściowo południowym – wschodzie naszego kraju. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż śnieżyca, która początkowo pokrzyżowała plany organizatorom zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, przewędrowała setki kilometrów. Na całej jej trasie notowano bardzo silne, ograniczające do zaledwie kilkudziesięciu metrów widzialność poziomą, opady śniegu. Formacja konwekcyjna, która występowała w  zatoce niżowej, w środowisku silnych, wielkoskalowych ruchów wznoszących w troposferze, generowała ponadto silniejsze porywy wiatru, które powodowały silną zawieje śnieżną. Obecnie cała struktura straciła już na swej intensywności i znajduje się we wschodniej części województwa podkarpackiego. Jak wynika z relacji naszych obserwatorów, intensywne opady białego puchu doprowadziły do pojawienia się świeżej pokrywy śnieżnej rzędu nawet około 5-10 centymetrów, a to na ok. godzinny okres czasowy trwania opadów spowodowało znaczne utrudnienia na drogach. Siłę śnieżycy oddają również obrazy z kamer portalu Traxelektronik ulokowane w miejscowościach, nad którymi pojawiły się obfite opady, którym z dużą ciekawością się przyglądaliśmy.

Za nami więc kilkadziesiąt godzin zmiennej, dynamicznej aury. Kolejna porcja opadów, zarówno pochodzenia wielkoskalowego, jak i konwekcyjnego z możliwością występowania burz, a także przy obecności silniejszego wiatru nadejdzie już jutro.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz