Przez ostatni tydzień niemal codzienne nad Polską przechodziły silne burze połączone z opadami gradu i porywistym wiatrem. Poniżej znajduje się krótkie podsumowanie zjawisk burzowych, które wystąpiły w ciągu ostanich kilku dni.
Superkomórka burzowa spod Tarnowa widoczna w Mysłowicach (fot. T. Czernecki)
20 sierpnia (poniedziałek) – silne burze przeszły przede wszystkim nad zachodnią częścią kraju, towarzyszyły im opady gradu o średnicy do ok. 4 cm i lokalnie niszczące porywy wiatru. Silna superkomórka najpierw pojawiła się nad południowo-zachodnią częścią woj. zachodniopomorskiego, a później powstała w rejonie Zielonej Góry. Późnym wieczorem silna burza wystąpiła też w rejonie Zgorzelca. W nocy burze dotarły m.in. do Ziemi Łódzkiej i Kotliny Sandomierskiej. Najwięcej szkód powstałych na skutek silnych zjawisk burzowych odnotowano w woj. zachodniopomorskim. W miejscowościach Narost, Moryń, Witnica i Mieszkowice poważnym uszkodzeniom uległo kilkanaście budynków. W rejonie miasta Chojna pojawiły się też podtopienia.
22 sierpnia (środa) – burze już od rana występowały na terenie naszego kraju. Po godzinie 7:00 mezoskalowy układ konwekcyjny przeszedł m.in. nad woj. dolnośląskim, gdzie w wielu miejscach przyniósł silny wiatr łamiący drzewa i powodujący lokalne szkody. Miejscami pojawił się też grad. Później burza zaczęła się dezorganizować i przeniosła do się do centrum kraju, gdzie nadal występował porywisty wiatr, tym razem związany z tzw. granicą strefy odpływu zanikającego układu MCS (outflow boundary). Po południu kilka silniejszych komórek rozwinęło się we wschodniej i centralnej części Polski. Najgroźniejsza w skutkach burza utworzyła się na północy Mazowsza, a następnie przemieściła się na wschód, w okolice Białegostoku. Silny wiatr towarzyszący komórce burzowej zniszczył kilka dachów w okolicach Ostrołęki i Łomży. W miejscowości Kruszyniany koło Białegostoku wiatr poważnie uszkodził las. Ze wstępnej analizy zniszczeń wynika, iż w tym rejonie mogła wystąpić lokalna trąba powietrzna.
23 sierpnia (czwartek) – odchodzący front atmosferyczny spowodował utworzenie się kilku niewielkich, lecz silnych burz superkomórkowych w południowo-wschodniej części naszego kraju. W okolicach Przemyśla i Jarosławia wieczorna burza z porywistym wiatrem i gradem zniszczyła kilkanaście budynków.
24 sierpnia (piątek) – nad Polską znalazł się kolejny pofalowany front atmosferyczny. Burze pojawiły się popołudniem w południowo-wschodniej części Polski, głównie w woj. podkarpackim i lubelskim. W związku z dużą chwiejnością termodynamiczną troposfery oraz znacznym poziomym przepływem powietrza w środkowej części troposfery, komórki burzowe organizowały się często w niebezpieczne superkomórki. Burze superkomórkowe przynosiły opady gradu o średnicy do ok. 5 cm oraz lokalnie niszczące porywy wiatru. Bardzo duże zniszczenia odnotowano w okolicach Sędziszowa Małopolskiego, natomiast przez gminę Cyców w woj. lubelskim mogła przejść trąba powietrzna. O trąbie powietrznej może świadczyć dość wąski, lecz względnie długi pas zniszczeń. Obecnie nie ma jednak dowodu potwierdzającego jednoznacznie pojawienie się tornada w w/w gminie.
25 i 26 sierpnia – burz jest mniej, jednak dość często organizują się w niezbyt silne superkomórki, które lokalnie przynoszą opady niezbyt dużego gradu. Burze na ogół są niegroźne i niezbyt aktywne elektrycznie. Najwięcej komórek burzowych notuje się w Polsce Północno – Zachodniej.
