Minionej nocy oraz nad ranem w wielu miejscach kraju wystąpiły mgły znacznie ograniczające widzialność poziomą, która spadła do około 150-50 metrów. Skutkiem tego było sporo utrudnień na drogach, a nawet portach lotniczych.
W ciągu dnia w przeważającej części Polski mgły ustąpiły, a temperatura, szczególnie w dzielnicach południowych, wzrosła do nawet około +19 – +21 stopni Celsjusza. Są jednak miejsca, gdzie mgły i niskie chmury warstwowe utrzymują się do tej pory, a na termometrach notujemy dużo niższe wartości temperatury. Niestety, w kolejnych godzinach oraz jutro w ciągu dnia musimy się ponownie liczyć z licznymi zamgleniami i mgłami znacznie ograniczającymi widzialność, dodatkowo w przeważającej części Polski będą występować chmury typu Stratus. Najładniejsza aura spodziewana jest częściowo na południu, w tym m.in. w górach, poza tym przejaśnienia możliwe są także na północy. Przez rozbieżne prognozy modeli numerycznych ciężko jest przewidzieć temperaturę maksymalną. Według modelu UM, w miejscach z największą ilością chmur temperatura może wzrosnąć do około +7 – +10 stopni Celsjusza. Cieplej ma być na samym południu – do ok. +17 st.C oraz miejscami na północy, gdzie słupki rtęci mogą wskazać +12 – +14 st.C. Wyraźnie cieplejszy jest GFS, lecz ten z kolei nie widzi aż tak dużego i licznego zachmurzenia, przez co wydaje się, że to UM będzie bliżej prawdy.
Jeszcze raz apelujemy do Wszystkich przemierzających drogi, by w czasie jazdy zachowali wyjątkową ostrożność. W takich warunkach niestety o wypadek wcale nie trudno.