Pierwszy poważny atak zimy

W związku z tym, że mamy już końcówkę października, należy liczyć się z tym, że pogoda będzie coraz częściej przypominała tę bardziej zimową niż letnią. Z pewnością przekonają się o tym w najbliższych dniach mieszkańcy południowych, a początkowo również północnych regionów naszego kraju.

Zimowo (fot. K. Ostrowski)

Już od pewnego czasu  modele numeryczne przewidują pojawienie się w Polsce pierwszych tej jesieni opadów śniegu. O ile w piątek mogą się one pojawić w postaci mieszanej o natężeniu słabym, głównie na krańcach północno-wschodnich oraz częściowo w górach, o tyle  w następnych dniach dadzą się mocno we znaki mieszkańcom południowych województw.

W sobotę nad Polską Południowo-wschodnią zderzą się dwie bardzo odmienne termicznie masy powietrza.  Wg modelu GFS na Ukrainie, około 150 km od granicy z naszym krajem temperatura powietrza na wysokości izobarycznej 850 hPa wyniesie ok. 8°C, podczas gdy w rejonie Dolnego Śląska na tej samej wysokości będzie -8°C. Na tym kontraście termicznym, w obrębie pofalowanego frontu atmosferycznego dojdzie do rozwoju chmur, generujących ciągłe, umiarkowanie silne opady mokrego śniegu. Chwilami ich natężenie może być duże, zwłaszcza w górach i na terenach podgórskich. W nocy z piątku na sobotę najmocniej padać będzie w pasie od Dolnego Śląska po Lubelszczyznę. W sobotę śnieżnej aury należy spodziewać się niemal w całej południowej części kraju. Zaś w nocy z soboty na niedzielę opady śniegu pojawią się głównie na południowym wschodzie Polski. W drugiej części nocy zaczną zanikać, a w poniedziałek w pierwszej części dnia pojawią się już tylko w Bieszczadach. Na szczytach Tatr oraz Sudetów prognozowana wysokość pokrywy śnieżnej wyniesie parędziesiąt centymetrów. Na obszarach podgórskich Małopolski i Śląska do 20cm, a na Pogórzu Bieszczadzkim oraz lokalnie Przedgórzu Sudeckim około 15cm. Na niżej położonych terenach Polski południowej do 10cm, lokalnie 12cm. Oczywiście w niektórych miejscach śniegu może być jeszcze więcej.

Na mapie TB850 hPa widać przyczynę prognozowanego nadejścia zimowych warunków w części Polski (prognoza GFS, źródło: ESTOFEX)

Podsumowując mieszkańcom naszego kraju szykuje się nieco podobny incydent zimowy do tego z października 2009r., kiedy to wysokość pokrywy śnieżnej lokalnie w górach wzrosła o pół metra. W związku z takim, a nie innym typem pogody w ciągu najbliższych 72 godzin kierowców prosimy o szczególną ostrożność, zwłaszcza, że większość osób nie zmieniła jeszcze opon samochodowych na zimowe.

Zapraszamy do specjalnego wątku na naszym forum poświęconemu prognozom zbliżającego się incydentu zimowego (KLIKNIJ TUTAJ).

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz