Coraz bardziej zimowo

Możemy już z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, iż w kolejnych dniach pogoda zrobi się zdecydowanie bardziej charakterystyczna dla zimowej pory roku. Obok coraz niższej temperatury, będą też występować opady śniegu, gdzieniegdzie mające wręcz charakter śnieżyc.

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów (Met Office)

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów (Met Office)

Już minionej doby w wielu miejscach Polski wystąpiły opady śniegu, które spowodowały wzrost pokrywy śnieżnej do około 4-10 centymetrów. W ciągu nadchodzących kilkudziesięciu godzin ponownie będziemy mieć do czynienia z opadami, które przyniesie cały system frontów atmosferycznych związanych z pogłębiającym się układem niskiego ciśnienia z centrum przemieszczającym się znad Norwegii w kierunku południowej części Morza Bałtyckiego. Z aktualnych prognoz wynika, iż największe szanse na wystąpienie opadów śniegu o zmiennym, w tym także dość silnym natężeniu pojawią się począwszy od drugiej części nocy na południu, wschodzie i północnym – wschodzie. Z kolei w rejonach zachodnich, północnych, centralnych oraz południowo – zachodnich, wskutek napływu cieplejszego powietrza, na ogół będą występować opady deszczu, miejscami (północ i centrum) deszczu ze śniegiem.

Bańka chłodu w środkowej troposferze będzie sprzyjać inicjacji konwekcji (GFS, ESTOFEX)

Bańka chłodu w środkowej troposferze będzie sprzyjać inicjacji konwekcji (GFS, ESTOFEX)

Jutro w ciągu dnia najwięcej opadów spodziewanych jest na północy, zachodzie, w centrum oraz w dzielnicach wschodnich. Będą występować zarówno opady deszczu, deszczu ze śniegiem, jak i mokrego śniegu. Z biegiem dnia strefa wielkoskalowych opadów związanych z chłodnym frontem atmosferycznym będzie się odsuwać za naszą wschodnią granicę państwową, zaś z północy na południe spodziewana jest wędrówka frontu okluzji z kolejną porcją opadów mieszanych. Za frontem okluzji, nad wodami południowego Bałtyku, dojdzie z kolei do rozwoju konwekcji, objawiającej się komórkami konwekcyjnymi. Aktualne prognozy modelu GFS wskazują, iż proces ten będzie mieć miejsce począwszy od godzin późno popołudniowych lub wieczornych i potrwa aż do soboty, a być może nawet niedzieli. W tym czasie, szczególnie w północnej części RP, należy się liczyć z występowaniem przelotnych, lecz silnych, lokalnie bardzo silnych opadów śniegu, które doprowadzą do sporego przyrostu pokrywy śnieżnej (nawet powyżej 10-25 centymetrów). Inicjacja konwekcji może nastąpić również w innych rejonach kraju (piątek, sobota), która także będzie się objawiać komórkami opadowymi, przynoszącymi przelotne opady śniegu o zmiennym natężeniu. Wskutek adwekcji chłodnej, arktycznej masy powietrza, temperatura z dnia na dzień będzie coraz niższa. W piątek wyniesie od -4 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 0 st.C na Pomorzu Zachodnim, zaś w sobotę od -6 – -7 st.C w woj. warmińsko – mazurskim do 1 st.C na krańcach północno – zachodnich (na ogół ok. -1 – -4 st.C). Natomiast jutro jeszcze w przeważającej części kraju będzie powyżej 0 st.C (mróz prognozowany jest głównie na południowym – wschodzie).

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz