Zniszczenia w Wietnamie w wyniku działania tajfunu „Wutip” (źródło: AAP)
Południowe stany USA, wschodnie Chiny i prawdopodobnie południowa i zachodnia Japonia – te obszary w najbliższym czasie doświadczą działania cyklonów tropikalnych, które w ostatnim czasie dość często biorą sobie na cel tereny lądowe. Mimo tego ich globalna aktywność w tym sezonie pozostaje znacznie poniżej normy.
Najpierw jednak kilka słów o skutkach działania tajfunu „Wutip”, o którym wiadomość pojawiła się na stronie kilka dni temu. Wg informacji z 2 października, w Wietnamie zginęło 8 osób a około 200 zostało rannych. W wyniku silnych i długotrwałych opadów deszczu oraz przypływu pojawiły się powodzie błyskawiczne i lawiny błotne, które zniszczyły pola uprawne oraz zakłóciły dostawy energii elektrycznej oraz systemy łączności. Uszkodzonych lub zniszczonych zostało prawie 200 tys. budynków, a straty sięgnęły 233 milionów dolarów amerykańskich. Ponadto odnaleziono ciała 6 chińskich rybaków, którzy zaginęli na Morzu Południowochińskim w trakcie trwania tajfunu. W dalszym ciągu poszukiwanych jest 56 rybaków.
Żródła: DTiNews / Shanghai Daily
Zdjęcie satelitarne burzy tropikalnej „Karen” z dnia 5.10.13, godz. 11:45 (źródło: NOAA)
Mamy nadzieję, że żaden z trzech wymienionych tutaj cyklonów nie okaże się tak niszczycielski jak „Wutip”. Pierwszym z nich jest burza tropikalna „Karen”, która powstała 3 października po południu czasu polskiego, kilkadziesiąt km na północ od wybrzeża półwyspu Jukatan. Co warto podkreślić, od razu po utworzeniu maks. średnia prędkość wiatru w układzie wynosiła ok. 95 km/h, w porywach przekraczając 110 km/h, co zanotował samolot sił lotniczych badający jego moc. Od tego czasu „Karen” przemieszcza się generalnie na północny-zachód. Początkowo cyklon nieco się wzmocnił, jednak od wczorajszego dnia słabnie. Spowodowane jest to działaniem dość znacznego uskoku wiatru z zachodu i południowego-zachodu (ok. 30 węzłów), który dodatkowo niesie ze sobą suche powietrze przez co cyklon ma problemy z utrzymaniem chmur pionowych w swoim obrębie. Obecnie jedyna burza znajduje się we wschodniej części układu, natomiast centrum jest całkowicie odsłonięte – znajdują się tam jedynie niskie chmury warstwowe.
Prognozowana trasa burzy tropikalnej „Karen” (źródło: NOAA)
O godz. 11:00 czasu polskiego, maks. średnia prędkość wiatru „Karen” oceniana jest na około 65 km/h, w porywach do 80 km/h. Pozycja centrum to 27.1N 91.3W i przemieszcza się na NNW z prędkością ok. 13 km/h. Minimalne ciśnienie w centrum wynosi 1007 hPa.
Wg prognoz amerykańskiego Narodowego Centrum ds. Huraganów w najbliższych godzinach „Karen” skręci na północny-wschód i prawdopodobnie w niedzielę wieczorem czasu polskiego uderzy w południowo-wschodnie krańce stanu Luizjana, w dalszym ciągu posiadając status burzy tropikalnej. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że warunki nie ulegną większej zmianie, „Karen” może jeszcze bardziej osłabnąć i wtedy uderzy w wybrzeże już jako depresja tropikalna. Z czasem układ będzie przyspieszał, dlatego nie przewiduje się zbyt wielkich opadów deszczu – do kilkudziesięciu mm, chociaż wg NHC niewykluczone są lokalne sumy opadów dochodzące nawet do 150 mm. Na wybrzeżu pojawi się niewielki przypływ wraz z falami, których wysokość może dojść do ok. 4-5 metrów.
Zdjęcie satelitarne tajfunu „Fitow” (po lewej) oraz burzy tropikalnej „Danas” z dnia 5.10.2013, godz. 11:32 (źródło: NOAA)
Dwa pozostałe cyklony tropikalne znajdują się na zachodnim Pacyfiku. O jednym z nich wspomniałem kilka dni temu, kiedy był jeszcze w początkowej fazie istnienia – mowa tutaj o tajfunie „Fitow”. Od momentu utworzenia przemieszczał się głównie na północ, z niewielkim odchyleniem na zachód. Po drodze stopniowo nabierał siły – 3 października po południu czasu polskiego był tajfunem 1 kategorii, natomiast kilkanaście godzin później osiągnął 2 kategorię w skali Saffira-Simpsona. W tym czasie centrum znajdowało się ok. 800 km na wschód od wybrzeża Tajwanu. Mniej więcej od tego momentu tajfun skręcił mocno na północny-zachód, w stronę wschodnich Chin (prowincje Fujian i Zhejiang) lekko się wzmacniając.
Prognozowana trasa tajfunu „Fitow” (źródło: Wunderground)
O godz. 08:00 czasu polskiego, maks. średnia prędkość wiatru tajfunu wynosiła ok. 165 km/h, w porywach nawet do 200 km/h. Wg Japońskiej Agencji Meteorologicznej, przemieszcza się w kierunku WNW z prędkością ok. 15 km/h, a ciśnienie w centrum wynosi ok. 960 hPa.
Obecnie na tajfun działa uskok wiatru z południa którego wartość dochodzi nawet do 30 węzłów. Na zdjęciach satelitarnych widać jego efekty – „pióropusz” chmur warstwowych ciągnie się aż do Wysp Kurylskich. Połączenie uskoku z wpływem coraz chłodniejszych wód oceanicznych spowoduje, że „Fitow” zacznie słabnąć. Już jutro powinien posiadać 1 kategorię, a przed uderzeniem (które nastąpi prawdopodobnie w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego), osłabnie do miana burzy tropikalnej.
Wg prognoz „Fitow” przyniesie silne opady deszczu – w prowincjach Fujian i Zheijang gdzie nastąpi uderzenie, lokalnie może spaść nawet do 300 mm deszczu, co w krótkim czasie może wywołać powodzie błyskawiczne oraz lawiny błotne. Dodatkowo na wybrzeżu pojawi się przypływ połączony z falami których wysokość dojdzie do kilkunastu metrów wysokości, zarówno na zagrożonym terenie Chin jak i w północnym Tajwanie.
Prognozowana trasa burzy tropikalnej „Danas” (źródło: Wunderground)
Trzecim z cyklonów tropikalnych jest burza tropikalna „Danas”, która powstała 3 października po południu czasu polskiego, ok. 500 km na północny-wschód od wyspy Guam. Przemieszcza się głównie na północny-zachód stale zwiększając swoją moc. Obecnie maks. średnia prędkość wiatru cyklonu wynosi ok. 100 km/h, w porywach do 130 km/h. Wg JMA przemieszcza się z prędkością ok. 30 km/h.
Modele numeryczne są bardzo zgodne w kwestii trasy jaką „Danas” pokona w ciągu najbliższych kilku dni. Wg prognoz będzie się on dość szybko przesuwał po południowo-zachodniej stronie subtropikalnego układu wysokiego ciśnienia. Przez najbliższe trzy dni przybierze na sile i obecnie przewiduje się, że osiągnie status tajfunu 2 kategorii, niewykluczone jednak że będzie nieco silniejszy. Na jego drodze mogą znaleźć się wyspy Okinawa, gdzie wystąpią huraganowe porywy wiatru, bardzo wysokie fale na wybrzeżu oraz silne opady deszczu. W miarę jak przyszły tajfun zbliży się do Półwyspu Koreańskiego oraz największych wysp Japonii, osłabnie oraz znacznie przyspieszy, dlatego nie będzie on długo wpływał na pogodę w tej części kontynentu. Mimo to w regionie będzie można się spodziewać silnych porywów wiatru oraz intensywnych opadów deszczu – lokalnie nawet do 200 mm w ciągu doby.
