Od ostatniego wpisu dotyczącego aktywnego prądu strumieniowego nad Atlantykiem Północnym (13 grudnia), w pogodzie mało co się zmieniło, przynajmniej jeśli chodzi o ułożenie oraz aktywność frontu arktycznego. W rejonie Kanady oraz na otwartych wodach północnej części Oceanu Atlantyckiego wciąż występuje potężny gradient poziomy temperatury, który sprzyja w powstawaniu dynamicznych ośrodków niżowych.
W ostatnich dniach szczególnie mocne porywy wiatru były notowane na Wyspach Brytyjskich i Owczych. W przypadku tych drugich średnia prędkość przepływu poziomego powietrza potrafiła osiągać aż około 120 km/h (!), w porywach dochodząc do nawet 160-180 km/h (Akraberg, Torshavn)! Gwałtowne ośrodki niżowe charakteryzowały się również bardzo dużymi spadkami ciśnienia atmosferycznego (do zaledwie 950-940 hPa). Niestety, wiele wskazuje na to, że już w czasie jutrzejszej doby w Europę Zachodnią i częściowo Północną uderzy kolejna silna wichura.
Aktualnie nad Atlantykiem Północnym, w środowisku silnego prądu strumieniowego oraz dużej baroklinowości, znajduje się kolejny z układów niżowych („Dirk”), który zamierza mocno namieszać w pogodzie. Póki co ciśnienie w centrum układu wynosi około 996 hPa, jednak prognozy wskazują, że jutro w godzinach późno popołudniowych, kiedy ośrodek baryczny ulokuje się w rejonie Wysp Brytyjskich, spadnie do 940 hPa, zaś nocą z poniedziałku na wtorek może się obniżyć do zaledwie… 935-930 hPa!
Obecność tak dynamicznego, perfekcyjnego układu niżowego doprowadzi do bardzo dużego zróżnicowania ciśnienia atmosferycznego na sporym obszarze. Początkowo silna wichura spodziewana jest na Wyspach Brytyjskich (szczególnie w Walii, a także w całej południowej Anglii i częściowo na obszarze Szkocji, natomiast podczas drugiej fali wiatrowej, która ma nadejść nocą z 23/24 grudnia lub podczas wigilijnego wtorku, również na terenach obu Irlandii oraz przeważającej części Szkocji), jednak strefa bardzo silnego, niszczącego wiatru będzie dość szybko przemieszczać się nad zachodnią i północno – zachodnią Francję, Belgię, Holandię, zachodnie oraz północne Niemcy, a także Danię. W wielu tych miejscach pojawi się zagrożenie porywami wiatru osiągającymi i przekraczającymi prędkość aż 100-120, lokalnie 130 km/h, zaś w strefach nadmorskich oraz na obszarach górskich nawet powyżej 135-180 km/h! Silny sztorm przewidywany jest w Zatoce Biskajskiej, Kanale La Manche, na Morzu Północnym oraz w sporej części Atlantyku Północnego (porywy ponad 130-170 km/h). Mocne porywy wiatru pojawią się także na pozostałym obszarze Francji, w Luksemburgu, Hiszpanii, częściowo Portugalii, centralnych Niemczech oraz w południowej części Szwecji. Dość wietrzna aura zagości też do krajów Bałtyckich.
Potężny układ niżowy swoją rozległą, cykloniczną krzywizną izobar obejmie również Polskę. Dość mocne podmuchy wiatru spodziewane są na Bałtyku, a także w strefie nadmorskiej (w przypadku strefy brzegowej RP do około 70-80 km/h – począwszy od drugiej części jutrzejszej nocy). Jednak tym razem szczególne zagrożenie prognozowane jest na obszarach górskich i podgórskich, gdzie spodziewane jest wystąpienie silnego halnego. Z prognoz wynika, że mocno wiać zacznie już w Wigilię, choć najmocniejszy wiatr może pojawić się nocą z wtorku na środę, podczas środowego, świątecznego dnia oraz w nocy ze środy na czwartek. Zarówno wyliczenia oparte na analizie słowackiego produktu ALADIN, jak i GFS’a, wskazują, iż porywy wiatru mogą osiągać i przekraczać aż 90-110 km/h (obszary podgórskie), zaś w wyższych partiach gór nawet >150 km/h!!
Generalnie zbliżające się Święta Bożego Narodzenia zapowiadają się z ciepłą, miejscami bardzo ciepłą aurą. Fanatycy zimowych warunków pogodowych będą niestety tym faktem zmartwieni. Bieżące prognozy sugerują, że w Wigilię na południu i południowym – zachodzie temperatura przekroczy 10 °C, dochodząc – uwzględniając obecność halnego oraz na ogół sporą ilość Słońca – do nawet 12-13, lokalnie aż około 14 °C! Temperatury na poziomie 10-12 °C możliwe są również wzdłuż rejonów zachodnich i częściowo w centrum kraju. Boże Narodzenie i początkowo drugi dzień Świąt to kulminacja siły halnego, ponadto niewykluczone, że w części kraju pojawi się już więcej chmur i być może również opadów mżawki oraz słabego deszczu, co może być spowodowane zbliżeniem się od zachodu pofalowanego frontu atmosferycznego. O szczegółach na Święta poinformujemy w kolejnym wpisie.