Dobiega końca wyjątkowo ciepły i gorący wrzesień, który w skali kraju przynosi rekordową anomalię temperatury w historii obserwacji meteorologicznych powojennej Polski. Od wczorajszego popołudnia nad obszar naszego kraju dociera kulminacyjny strumień mocno rozgrzanej masy powietrza pochodzenia polarno-morskiego, objawiający się najwyższymi wzrostami temperatury maksymalnej do 26°C – 27°C, lokalnie nawet 28°C. Ponadto, wpływ niskiej zawartości wilgoci wszędzie wiąże się z dominacją bardzo pogodnych i słonecznych, suchych warunków atmosferycznych.
W piątek bardzo ciepła i gorąca aura w towarzystwie jeszcze licznych rozpogodzeń do zachmurzenia małego oraz bezchmurnego nieba utrzyma się na obszarze województw południowych, południowo – zachodnich, środkowych, wschodnich i północno – wschodnich. Na tych terenach dalsze zaleganie bardzo ciepłego strumienia powietrza przyczyni się do wzrostów temperatury maksymalnej do 25°C – 27°C, miejscami ponownie aż 28°C. Wyraźniejsze zmiany w troposferze zaczną postępować od regionów zachodnich i północno – zachodnich, gdzie zwłaszcza w drugiej części dnia wkroczy strefa większego zachmurzenia z opadami deszczu o słabym i umiarkowanym, lokalnie chwilami silniejszym natężeniu. Będzie ona związana z nasuwającym się znad Niemiec chłodnym frontem atmosferycznym, który dalsze zmiany w przebiegu warunków pogodowych sprowadzi bezpośrednio w okresie weekendowym, tj. wraz z początkiem października.
W sobotę od rana najwięcej niskich chmur chłodnego frontu atmosferycznego z opadami deszczu o zmiennym stopniu intensywności będzie przebiegać w pasie od województw południowych, przez centrum, rejony wschodnie po województwa północno – wschodnie, z biegiem dnia coraz bardziej ograniczając się do południowo – wschodniej i wschodniej części kraju. W międzyczasie od pasa zachodniego dalej w stronę wschodnią będą postępować coraz liczniej zaznaczające się przejaśnienia i rozpogodzenia do zachmurzenia umiarkowanego oraz małego, przy jednoczesnym napływie dużo chłodniejszej masy powietrza pochodzenia polarnego o cechach morskich z zachodnich obszarów Starego Kontynentu. Pojawiające się rozpogodzenia po przejściu frontu chłodnego będą związane z rozbudową kolejnego układu wysokiego ciśnienia o przesympatycznym imieniu „Sonja” nad Europą Zachodnią. Zalegające na tyłach strefy frontalnej chmury różnego rodzaju na poszczególnych poziomach dolnej, środkowej oraz górnej troposfery spowodują wystąpienie malowniczego zachodu, a miejscami (włącznie z czołem frontu) także wschodu słońca, dlatego też zachęcamy do obserwacji nieba. Wpływ postępującego ochłodzenia przyniesie temperaturę maksymalną powietrza oscylującą w granicach 16°C – 23°C, z najcieplejszą aurą ograniczającą się do samych krańców południowo – wschodnich, w tym zwłaszcza terenów przygranicznych z Ukrainą. Dodatkowo wskutek nieco zaostrzonego gradientu poziomego ciśnienia atmosferycznego, w wielu regionach da odczuć nasiloną prędkość porywów wiatru z sektorów zachodnich.
Niedziela w całym kraju przyniesie chłodniejsze warunki atmosferyczne ze zróżnicowanym stopniem zachmurzenia praktycznie na każdym poziomie troposfery. Z punktu widzenia miłośników klimatycznych poranków i wieczorów oznacza to kolejną okazję do „upolowania” następnych fotogenicznych wschodów oraz zachodów naszej dziennej gwiazdy. Lokalne, przelotne opady deszczu rozwijające się w chłodniejszym strumieniu polarno-morskiej masy powietrza miejscami spodziewane są głównie w rejonach północnych, gdzie dojdzie do inicjacji płytkiej konwekcji z niezbyt mocno wypiętrzonym zachmurzeniem konwekcyjnym (lokalne opady możliwe są też na zachodzie). Wpływ cyrkulacji zachodniej atmosfery przyniesie wzrosty temperatury maksymalnej powietrza do 14°C – 19°C, punktowo 20°C – najchłodniejsza aura będzie odczuwalna na terenach podgórskich Małopolski oraz w głębi Pomorza i Kaszub, z kolei cieplejsze warunki zaznaczą się na krańcach zachodnich Polski (tereny przygraniczne z Niemcami).
Na początku tygodnia do naszego kraju z południowo – zachodnich rejonów Europy ponownie zacznie docierać coraz cieplejszy strumień polarno-morskiej masy powietrza, który szczególnie przyjemnie ciepłą, a nawet gorącą aurą objawi się we wtorkowe popołudnie, kiedy w środowisku licznych rozpogodzeń możliwe są, według aktualnie dostępnych wyliczeń modeli numerycznych, wzrosty najwyższej temperatury maksymalnej do 25°C – 26°C, lokalnie nawet 27°C. Od środy ponownie zrobi się wyraźnie chłodniej, a postępujące ochłodzenie zostanie poprzedzone wędrówką następnego frontu chłodnego z opadami deszczu w drugiej części wtorkowej doby oraz w początkowej fazie środy.