Za nami ekstremalnie ciepły wrzesień, który w skali kraju okazał się być cieplejszy nawet od… czerwca! W ubiegłym miesiącu średnia temperatura powietrza na terenie Polski wyniosła aż 17,7°C, bijąc przełom sezonu wiosennego i letniego o 0,2°C (17,5°C dla czerwca). Tymczasem początek października funduje nam kolejny rekord termiczny – tym razem mowa o najwyższej w historii obserwacji meteorologicznych temperaturze maksymalnej, która dzisiejszego popołudnia wzrosła nawet do 29,3°C. Historyczny (krajowy) wynik został odnotowany na obszarze Legnicy, pokonując poprzedni rekord ciepła dla bieżącego miesiąca o 0,4°C (28,9°C – Trzebiechów, woj. lubuskie – 1966 r.). Wpływ bardzo ciepłego powietrza nie sposób nie odczuć także w pozostałych regionach, gdzie temperatura wzrasta do 22°C – 28°C.
Od zachodu Europy idą jednak istotne zmiany w przebiegu warunków pogodowych. Już wkrótce nad pas Polski Zachodniej wkroczy dynamiczna strefa chłodnego frontu atmosferycznego z aktywną i mocniej pogłębioną zatoką niskiego ciśnienia, które objawią się rozwojem umiarkowanych / intensywnych opadów deszczu z lokalnymi burzami.
Z prognoz modeli numerycznych wynika, że w godzinach wieczornych wzdłuż frontu chłodnego prawdopodobnie dojdzie do wykształcenia się liniowej formacji konwekcyjnej, podczas której głównym zagrożeniem będą silne i bardzo silne porywy wiatru z sektorów zachodnich o prędkości osiągającej oraz przekraczającej 70-90 km/h.
W godzinach nocnych front chłodny z głębszą zatoką niżową będą szybko przemieszczać się dalej na wschód, nad regiony północne, środkowe, południowe, a w drugiej części nocy również pas województw wschodnich, przynosząc silniejszą wymianę masę powietrza z dynamicznym ochłodzeniem. W zasięgu chłodnego frontu atmosferycznego nadal będzie oddziaływać strefa umiarkowanych / intensywnych opadów deszczu z silnymi, konwekcyjnymi porywami wiatru (>60-85 km/h) oraz kolejnymi zjawiskami burzowymi.
Od jutra przez kolejne dni w całym kraju czeka nas silniejsze ochłodzenie związane z aktywniejszą cyrkulacją zachodnią atmosfery, charakteryzującą się dość dynamicznym napływem polarno-morskich mas powietrza znad Atlantyku Północnego. Obszar Polski znajdzie się pomiędzy rozległą i mocniej pogłębioną zatoką niskiego ciśnienia znad północnej Europy a silniejszym wyżem ulokowanym w głębi zachodnich rejonów Starego Kontynentu. Z naszego punktu widzenia oznacza to temperatury maksymalne w strumieniach chłodnych mas powietrza oscylujące w granicach 13°C – 19°C, z najchłodniejszą aurą wzdłuż regionów północnych, z kolei cieplejszą w województwach południowo – zachodnich, zmienne, w tym umiarkowane i duże zachmurzenie z pojawiającymi się kolejnymi strefami opadów deszczu i lokalnych formacji burzowych, a także następne fale silniejszych porywów wiatru.
