PROGNOZA SIŁY I AKTYWNOŚCI BURZ DLA POLSKI – AKTUALIZACJA
Ważna od 20.07.2017, godz. 08:00 CEST do 21.07.2017, godz. 08:00 CEST
STOPIEŃ 1. ZAGROŻENIA zostaje wydany dla południowo – zachodniej, zachodniej, środkowej, częściowo północno – zachodniej, cz. południowej, cz. wschodniej i cz. południowo – wschodniej Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia ulewnych / nawalnych opadów deszczu, większego gradu oraz silnych / bardzo silnych porywów wiatru.
SYTUACJA SYNOPTYCZNA:
W rejonie Wysp Brytyjskich znajdzie się centrum odciętego i mocno rozbudowanego w pionie układu niskiego ciśnienia (tzw. niż wysoki), którego zatoka niżowa zostanie pogłębiona bezpośrednio nad obszar Polski. W rejonie zatoki niżowej znajdzie się ciepły front atmosferyczny z wyraźnie zaznaczonym ciepłym i zasobnym w wilgoć sektorem powietrza oraz dolno-troposferyczną zbieżnością wiatru, wzmacniającą występowanie uskoku kierunkowego wiatru w dolnych 3 kilometrach troposfery.
OMÓWIENIE:
+++ Najnowsze odsłony numeryczne uwzględniły możliwość rozwoju gwałtownych burz również w środkowej części kraju, która w pierwotnej prognozie znalazła się w obszarze możliwości. Tekst zaktualizowanej prognozy pozostaje bez większych zmian +++
… Pas województw zachodnich i częściowo centrum …
W ciągu dnia prognozy numeryczne oparte na modelach GFS oraz WRF-ARW 12 km wskazują na wzrost energii potencjalnej dostępnej drogą konwekcyjną (SBCAPE) w okolice 1000-1600 J/kg. Zasobny w parę wodną ciepły sektor powietrza wraz z dobrze zaznaczoną zbieżnością wiatru w warstwie troposferycznej 0-3 km będzie sprzyjać inicjacji głębokiej konwekcji, objawiającej się zarówno pojedynczymi komórkami burzowymi, jak i formacjami wielokomórkowymi. Nasilone uskoki pionowe wiatru (prędkościowe i kierunkowe) w związku z dość istotną zmianą kierunku (SRH 0-3 km około 100-300 m2/s2) oraz w mniejszym stopniu prędkości przepływu poziomego powietrza na wysokości 0-3 km doprowadzą do powstania kilku superkomórek burzowych, które w środowisku znacznie podwyższonej całkowitej wodności troposfery (TPW >35-45 mm), będą przybierać postać wysokoopadową z ulewnymi / nawalnymi opadami deszczu, mogącymi doprowadzać do podtopień, a także miejscowych zalań. Korzystne środowisko do rozwoju głębszej, wilgotnej konwekcji będzie faworyzować również opady gradu o średnicy do 2-3,5 cm, a także punktowo silne porywy wiatru (zjawiska wet microburst). W dojrzałej fazie konwekcji, na przebiegającej w osi zatoki niskiego ciśnienia zbieżności wiatru należy się liczyć z organizacją poszczególnych ośrodków konwekcyjnych w klastry burzowe, podczas których ryzyko podtopieniami będzie szczególnie zwiększone. Największy potencjał konwekcyjny nad tą częścią omawianego paragrafu oczekiwany jest po południu i wieczorem, choć pierwsze burze możliwe są już w godzinach rannych (pozostałość po głębokiej konwekcji znad Niemiec). Wieczorem i w nocy strefa podwyższonej niestabilności powietrza będzie stopniowo przemieszczać się dalej na wschód, obejmując środkową część Polski. Całkiem możliwe, że – podobnie jak poprzedniej nocy – dojdzie tam do powstania aktywnych elektrycznie, izolowanych burz superkomórkowych, uwzględniając dość istotnie nasilony pionowy profil przepływu powietrza, zwłaszcza pod kątem wyraźnie zaznaczonego uskoku kierunkowego wiatru w dolnych 3 kilometrach troposfery.
… Województwa południowo – wschodnie / częściowo wschodnie ...
W zasięgu ciepłego frontu atmosferycznego i zbieżności wiatru, dzięki popołudniowemu nasileniu się energii SBCAPE w granice 800-1350 J/kg. wyliczenia numeryczne wskazują na możliwość rozwoju głębszej, wilgotnej konwekcji. Duży gradient pionowy temperatury w środkowej troposferze oraz obecność suchszych warstw troposferycznych będą sprzyjać powstawaniu burz pulsacyjnych oraz kilku superkomórek, w trakcie których należy się liczyć z opadami gradu o średnicy do 2-3 cm (lokalnie >3 cm), silnymi / bardzo silnymi porywami wiatru (zjawiska wet microburst) oraz ulewnymi opadami deszczu. Mimo że potencjał konwekcyjny nad tą częścią kraju nie jest do końca klarowny, to jednak na podstawie wspomnianych czynników oraz zaznaczonej konwekcji opadowej przez model UMPL, całkiem uzasadnione wydaje się być uwzględnienie 1. stopnia zagrożenia.