Miniony tydzień przyniósł serię silnych burz, których skutki odczuwalne były w szczególności na terenach południowej i południowo wschodniej Polski. Niebezpieczne połączenie korzystnych warunków termodynamicznych i wiatrowych zaowocowało rozwojem silnych superkomórek burzowych, a w dalszej fazie burz wielokomórkowych. Największe szkody od strony przejścia burz zaznaczały się po stronie niszczącego wiatru a także opadów gradu – te osiągały bardzo duże rozmiary do 6, a lokalnie nawet 7 cm! Podsumowanie wydarzeń z minionego tygodnia dostępne jest także na naszej stronie facebookowej pod linkiem. Aktualnie trwa chwilowe „okienko” pogodowe cechujące się spadkiem temperatury i stabilnymi warunkami atmosferycznymi. Prognozy numeryczne zwłaszcza na drugą połowę bieżącego tygodnia wskazują jednak na powrót wysokich temperatur i burz.
Gorąco i upalnie
Obszar Polski w nadchodzących dniach dostanie się wyraźnie pod wpływ strumienia gorącego i upalnego powietrza płynącego z południa Europy, a mającego swoje źródło z obszarów Afryki. Przełoży się to na wysokie wskazania wartości temperatury powietrza. O ile we wtorek w większości kraju należy spodziewać się temperatury od 23°C do 26°C, tak już w środę w południowo-zachodniej Polsce od województwa dolnośląskiego po lubuskie z dużym prawdopodobieństwem pojawi się upał o wartości 30°C-31°C, zaś w pozostałych regionach dzień zaznaczy się jako gorący z temperaturą maksymalną w okolicach 28°C.
Przewaga upalnej aury będzie miała miejsce od czwartku, gdzie już w większości Polski bariera 30°C będzie osiągalna, a miejscami odnotujemy coraz wyższe wskazania, dochodzące nawet do 32°C-33°C na południowym zachodzie, południu i południowym wschodzie kraju. Przerwanie okresu bardzo wysokich temperatur spodziewane jest pod sam koniec tygodnia za sprawą wymiany mas powietrza na froncie chłodnym. W środowisku dłuższego zalegania upalnego powietrza, warunki sprzyjać będą występowaniu nocy tropikalnych w niektórych lokalizacjach Polski.
Rosnąca chwiejność termodynamiczna – popołudniowe i wieczorne burze z ulewnymi opadami deszczu i gradobiciami
Z każdym kolejnym dniem docierające z południa powietrze cechować będzie się coraz większymi zasobami wilgoci, skutkującymi rosnącym poziomem chwiejności termodynamicznej. Aktualne prognozy numeryczne wskazują na rosnący potencjał burzowy w całej Polsce, jednak początkowo inicjacja burz jedno i wielokomórkowych oczekiwana jest przede wszystkim wzdłuż obszarów podgórskich i górskich, a z czasem także w głąb województw południowo-wschodnich, południowych, południowo-zachodnich i zachodnich (środa – czwartek). Zagrożeniem od strony burz mogą być przede wszystkim ulewne i długotrwałe opady deszczu, o akumulacji osiągającej, a nawet przekraczającej 40 mm. Tak duże sumy szczególnie w regionach podgórskich i górskich (gdzie punktowo mogą być jeszcze wyższe) mogą powodować zalania, podtopienia i silne wezbrania szczególnie małych cieków. Zagrożeniem ponownie mogą być opady dużego gradu, powyżej 3 cm średnicy, a także silne porywy wiatru do 70-90 km/h.
Niestabilna masa powietrza wg aktualnych prognoz rozprzestrzeni się na okres od piątku do niedzieli nad większość regionów Polski, przy czym obecne prognozy zakładają, że w niedzielę potencjalne burze mogą rozwijać się już na froncie wypierającym masę zwrotnikową poza nasz kraj z zachodu na wschód. Po jego przejściu pierwsza połowa kolejnego tygodnia może przynieść większy spadek temperatury powietrza.