Nowy rok przywita nas wietrzną pogodą

W ciągu nadchodzących dni pogoda będzie się dość często zmieniać. Po kilkunastogodzinnych napływach cieplejszych mas powietrza będą następować chwile z mroźną, typowo zimowa pogodą z opadami śniegu. Do tego ma mocno wiać – zwłaszcza w Nowy Rok.

Sylwester w  większej części kraju przyniesie pogodę typową dla łagodnej zimy. Będzie padać śnieg, a temperatura maksymalna ma wynosić od ok. -7 – -8 °C na południowym wschodzie kraju do ok. 0 °C na Pomorzu. Wieczorem pogoda bez większych zmian, ale wraz z chwilą nastania nowego roku 2011 od północnego zachodu Polski rozpocznie się wyraźne pogorszenie aury.

Początkowo na Wybrzeżu i Pomorzu wzrośnie prędkość zachodniego wiatru. Chwilami w porywach jego prędkość na lądzie może przekraczać 75 km/h, a na Wybrzeżu – 90 km/h. Nad ranem w regionie pojawią się marznące opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a strefa z silnym wiatrem dotrze także do centrum Polski.

Głęboki niż nad Łotwą i Estonią w dn. 1.01.2011 – model GFS, źródło: Wetterzentrale

W dzień Nowego Roku wiać ma już niemal w całym kraju. Dodatkowo wzrośnie temperatura powietrza. W wielu miejscach w Polsce centralnej przez kilka – kilkanaście godzin  należy się spodziewać temperatury na poziomie 2-3 °C, a na Pomorzu może być  miejscami nawet 4 °C. Nad naszym krajem będzie się przemieszczać strefa zachmurzenia z  opadami mokrego śniegu, deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu związana z chłodnym frontem głębokiego niżu znad Łotwy i Estonii. Po przejściu chłodnego frontu, po zachodniej stronie niżu,  nad Polskę  nastąpi   spływ arktycznego powietrza. W drugi dzień stycznia w większej części RP znowu będziemy mieć do czynienia z łagodną zimą, z temperatura maksymalną oscylującą się na poziomie od -5 do -1 °C.

Zasięg i czas (w UTC) zaćmienia Słońca w dn. 4.01.2011 (źródło: Wikipedia)

Na koniec chcielibyśmy przypomnieć o bardzo interesującym zjawisku, które nastąpi 4 stycznia w godzinach rannych nad Polską.  Księżyc zasłoni Słońce na ok. 2-3 godziny. Zaćmienie Słońca będzie częściowe, ale bardzo widowiskowe – w kulminacyjnej fazie mieszkańcy Polski będą widzieć zaledwie od 17 do 21 % tarczy słonecznej. Najwięcej Słońca zniknie na północnym zachodzie Polski, a najmniej – na południowym wschodzie kraju. Pogoda niestety może przeszkodzić w obserwowaniu tego niecodziennego zjawiska. Wstępne prognozy mówią o dość dużym zachmurzeniu, choć miejscami może się przejaśniać.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz