W najbliższych dniach czeka nas powrót zimy. Doświadczymy tego już w ten weekend kiedy to pojawią się opady śniegu i ujemne temperatury. Sprawcą takiej pogody będzie wędrujący przez Środkowy Bałtyk w kierunku wschodnim ośrodek niskiego ciśnienia. Zaciągnie on chłodniejsze powietrze oraz przyniesie miejscami dosyć spore sumy opadowe, co przełoży się na wielkość pokrywy śnieżnej. Opcja zimowa dotyczyć będzie jednak w głównej mierze wschodniej Polski.
- Zima – fot. Szymon Walczakiewicz
Już w nocy z czwartku na piątek należy spodziewać się początkowo opadów deszczu, marznącego deszczu, deszczu ze śniegiem aż w końcu samego śniegu. Strefa opadów będzie wędrować z zachodu na wschód. Umiarkowane opady śniegu spodziewana są głównie na Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Na północy kraju wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz marznącego deszczu, który znacznie utrudni sytuację na drogach. Również i tam w późniejszych godzinach pojawią się opady śniegu.
Temperatura w Zachodniej Polsce, w weekend, w ciągu dnia będzie oscylowała w okolicach 0oC, natomiast w ciągu nocy spadnie do około -3oC/-5oC. Jak wcześniej wspomniano powrót zimy zaznaczy się głównie we wschodnich regionach kraju, a w szczególności na Podlasiu. Tam temperatura powietrza w dzień wyniesie maksymalnie około -4oC. Noce jednak będą już dużo chłodniejsze z minimalnymi temperaturami powietrza spadającymi do -10oC/-14oC.
- Suma opadów z ostatnich 6 godz. – www.wetterzentrale.de
W najbliższym tygodniu jeśli chodzi o temperaturę w dzień to Polska będzie podzielona na część zachodnią – z dodatnimi temperaturami i część wschodnią – z ujemnymi. W nocy temperatury w całej Polsce będą już ujemne, a jedynie na krańcach zachodnich będą oscylować w granicach 0oC. Podobnie będzie z opadami, na zachodzie deszcz ze śniegiem, śnieg, momentami deszcz marznący. Na wschodzie opady śniegu. Koło czwartku przyszłego tygodnia spodziewany jest jednak wzrost temperatury. Dlatego mówiąc o powrocie zimy mówimy tak naprawdę o krótkim epizodzie, który nastąpi w najbliższych dniach. Jednak jak wiemy wszyscy pogoda zmienną jest i nie wiadomo co przyniosą kolejne wyliczenia modeli matematycznych.
