Wciąż chłodno. Cieplej prawdopodobnie zrobi się w weekend

Polska w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem zalegania chłodnych mas powietrza, które nad Europę Środkową spływają z dalekiej północy. Po przeanalizowaniu pionowego profilu troposfery zauważymy, iż masa, która obecna jest nad naszym krajem, ma już pochodzenie arktyczne o cechach morskich.

Chłodna masa powietrza na wysokości izobarycznej 850 hPa (GFS)

Chłodna masa powietrza na wysokości izobarycznej 850 hPa (GFS)

W masie tej, wskutek zwiększonego gradientu pionowego temperatury i podwyższonej wilgotności powietrza dochodzi do rozwoju na ogół słabo rozbudowanych w pionie chmur konwekcyjnych, które w wielu miejscach kraju przynoszą przelotne opady (przeważnie deszczu). W tej chwili najwięcej takich komórek opadowych znajduje się na południu i południowym – wschodzie. Poza tym opady na przemian z przejaśnieniami notowane są również na północy i w dzielnicach wschodnich. Obecność chłodnej masy powietrza powoduje, iż temperatura w klatce meteorologicznej jest na niskim poziomie i oscyluje w granicach zaledwie +7 – +10 stopni Celsjusza.

Mroźne prognozy na noc i poranek (model UM)

Mroźne prognozy na noc i poranek (model UM)

Na nadchodzącą noc modele przewidują silne spadki temperatury minimalnej, zarówno przy gruncie, jak i na wysokości 2 m.n.p.g. Spowodowane to będzie pojawieniem się większych rozpogodzeń, zwłaszcza na północy oraz południu i to właśnie w tych rejonach temperatura w klatce meteorologicznej ma wynieść zaledwie -3 – -4 stopni Celsjusza (lokalnie może być jeszcze zimniej). Niskiej temperaturze będą też towarzyszyć bardzo gęste mgły radiacyjne. Jutro w przeważającej części kraju będziemy mieć dużą ilość słońca, dodatkowo nastąpi zmiana kierunku wiatru na południowo – zachodni. Tak więc na ogół obok słonecznej aury, pojawi się wyższa temperatura, która ma osiągnąć +10 – +14 stopni Celsjusza. Największe jej wzrosty spodziewane są na południu, południowym – zachodzie i w rejonach zachodnich. Pogorszenie pogody związane z wędrówką ciepłego frontu atmosferycznego ma nastąpić dopiero wieczorem, ale tylko w dzielnicach południowo – zachodnich.

Gorzej sytuacja przedstawia się na sobotę, kiedy to nad Polską będzie wędrować system frontów atmosferycznych z dużym zachmurzeniem oraz opadami mżawki i deszczu. Najlepsza pogoda  spodziewana jest na południowym – zachodzie i tam też będzie najcieplej – około +14 – +15 st.C. Niedziela może przynieść jeszcze większe wzrosty temperatury, co związane będzie z bliską obecnością ułożonej z południowego – zachodu na północny – wschód długiej fali geopotencjalnej oraz wiatru wiejącego z kierunków południowych. Na ten moment modele prognozują, iż na południu i w centrum słupki rtęci mogą wzrosnąć do +15 – +16, lokalnie +17 st.C.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz