Wszystko co dobre niestety szybko się kończy. Patrząc na postępujące zmiany w pogodzie nad naszym krajem, mam tu na myśli słoneczną i ciepłą pogodę, którą z pewnością chciałyby zamówić osoby aktywnie spędzające długi weekend majowy. Chłodny front atmosferyczny jaki aktualnie przechodzi przez nasz kraj, ściąga z północy powietrze pochodzenia arktycznego morskiego które sprawi, że o relatywnie ciepłych masach powietrza nad naszym krajem będziemy musieli zapomnieć na co najmniej kilka dni. Przed frontem na południu kraju istnieje możliwość wystąpienia lokalnych burz, które miejscami (przede wszystkim na terenach podgórskich oraz w górach) będą przybierać gwałtowny charakter.
Front atmosferyczny oddzielający powietrze polarnomorskie od arktycznego, związany jest z ośrodkiem niskiego ciśnienia zlokalizowanym obecnie w zachodniej części Rosji. Mimo dość znacznego gradientu poziomego temperatury powietrza, zawartość pary wodnej jaka zgromadziła się przed frontem w wielu miejscach była niewystarczająca do tego, aby pojawiły się chmury niosące ze sobą opady atmosferyczne. Należy jednak dodać, że na froncie powstała fala, przemieszczająca się dość wolno od Ziemi Lubuskiej przez centrum w kierunku wschodu i północnego-wschodu kraju. Na tym obszarze występują miejscami dość silne opady deszczu – zarówno pochodzenia wielkoskalowego jak i konwekcyjnego – przy bardzo niskiej przyziemnej temperaturze powietrza. Wg danych z godz. 11:00 CEST, temperatura powietrza w Zielonej Górze wynosiła zaledwie 3,2°C.
Inna sytuacja panuje obecnie na południu kraju – przede wszystkim na Śląsku, w Małopolsce i Podkarpaciu. Na tym obszarze obecnie jest słonecznie i pogodnie, a temperatura w ciągu dnia może przekroczyć 20°C. Jednak w ciągu dnia przed frontem istnieje możliwość wystąpienia burz, przede wszystkim na obszarach podgórskich oraz w górach. Ze względu na dość niską prędkość przemieszczania komórek burzowych, istnieje ryzyko wystąpienia lokalnych podtopień. Więcej informacji znajduje się w prognozie konwekcyjnej na ten dzień pod następującym adresem: http://lowcyburz.pl/skypredict/?t=conv
W nocy opady deszczu pojawią się przede wszystkim w dzielnicach centralnych i południowych, a na strefie zaznaczonej prognozą konwekcyjną mogą miejscami wystąpić także wyładowania atmosferyczne. Natomiast na północy rozpogodzi się, co przyczyni się do pojawienia lokalnych przymrozków. Ponadto odczucie zimna będzie potęgowane przez umiarkowany wiatr wiejący z kierunków północnych.
Z kolei dzień jutrzejszy upłynie przede wszystkim pod znakiem zachmurzenia i opadów deszczu. Jedynie na północy, a przede wszystkim na północnym-zachodzie kraju przez cały dzień będzie pogodnie, a temperatura lokalnie wzrośnie do ok. 15-16 °C. Z czasem strefa rozpogodzenia zacznie przemieszczać się dalej w głąb kraju, natomiast opady deszczu wystąpią przede wszystkim w pasie od Dolnego Śląska do Mazowsza oraz Lubelszczyzny, a także lokalnie w dzielnicach południowych naszego kraju. Miejscami będzie dość chłodno – w szczególności w centralnej części Polski, gdzie lokalnie temperatura powietrza na poziomie dwóch metrów nie przekroczy w ciągu dnia 5 °C.
Kolejne dni upłyną pod znakiem zmiennej i niezbyt ciepłej pogody w porównaniu do ostatniego okresu. W niedzielę wypogodzi się prawdopodobnie w centralnej oraz południowej części kraju, jednak od północnego zachodu ponownie wkroczy strefa zachmurzenia, lokalnie przynosząca słabe opady deszczu. Będzie przy tym niezbyt ciepło – temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie ok. 14-15°C w pasie od Śląska, przez Małopolskę, centrum kraju, aż po Podlasie. Chłodno będzie na krańcach południowo-wschodnich oraz na północnym-zachodzie, gdzie temperatura w ciągu dnia może nie przekroczyć 10°C.
Przy okazji pisania artykułu, nie sposób wspomnieć o gwałtownych zjawiskach atmosferycznych występujących w ostatnim czasie w Ameryce Północnej. Między 27 a 29 kwietnia w Stanach Zjednoczonych wystąpiła seria tornad, która włącznie z powodziami błyskawicznymi na południowym-wschodzie i wschodzie kraju spowodowała do tej pory śmierć ok. 40 osób. Tornada z okolicy miasta Vilonia w Arkansas oraz Louisville w Mississippi sklasyfikowano jako EF4 (co oznacza prędkość wiatru w leju wynoszącą od 267 do 322 km/h). W wielu miejscach spadła rekordowa ilość deszczu – w północno-zachodniej części Florydy suma opadów wyniosła miejscami 600 mm, co doprowadziło do wystąpienia podtopień i powodzi. Wprowadzony został tam także stan wyjątkowy.
Źródła informacji:
http://www.weather.com/news/tornado-outbreak-april-2014-south-midwest-recap-20140429
Pingback: Ayz Pogodynka- meteo.imgw.pl
Pingback: Misi Ayz Pogodynka- meteo.imgw.pl