Znad Atlantyku Północnego w kierunku Wysp Brytyjskich i Morza Północnego zmierza układ niskiego ciśnienia „ex-Bertha”, którego centrum w kolejnych godzinach zacznie się pogłębiać oraz wykształcać coraz aktywniejszą zatokę niżową, której oś będzie skierowana w kierunku wschodnim (m.in. w stronę Niemiec, a następnie także Polski). Z niżem tym będzie związana strefa chłodnego frontu atmosferycznego, który jutro w nocy wkroczy do zachodniej Polski i następnie będzie przemieszczać się na wschód. Przed frontem prognozowany jest rozwój silnej zbieżności wiatru, wzdłuż której dojdzie do silnego rozwoju gwałtownych burz.
W dniu jutrzejszym nad Polskę zacznie napływać bardzo ciepła masa powietrza, w środowisku której prognozowany jest wzrost chwiejności termodynamicznej do 1000-1500 J/kg (lokalnie >1500 J/kg). Na wyraźne zwiększenie się energii potencjalnej dostępnej konwekcyjnie, obok większej zawartości wilgoci w ciepłym sektorze, będzie mieć wpływ podwyższony gradient pionowy temperatury. Prognozy modeli GFS i WRF-ARW12 km wskazują na brak istotnych czynników wspomagających procesy konwekcyjne, dlatego na ogół należy się liczyć z możliwością formowania izolowanych komórek burzowych, które najkorzystniejsze warunki do rozwoju będą mieć na zachodzie, południowym – zachodzie, południu, częściowo w centrum, na południowym – wschodzie oraz miejscami wschodzie. Ich charakter będzie jednak lokalny, a głównym zagrożeniem będą silne i bardzo silne porywy wiatru (wpływ suchszych warstw powietrza w dolnych 500 hPa troposfery) oraz miejscami opady gradu o średnicy do 2-2,5 cm (z silniejszych burz pulsacyjnych oraz potencjalnych superkomórek). Prognozowana całkowita wodność troposfery do 33-37 milimetrów będzie też faworyzować silne oraz ulewne opady deszczu.

Prognozowana strefa silnego wspomagania ruchów wznoszących wzdłuż osi zatoki niżowej i zbieżności wiatru (GFS)
W nocy wzdłuż dzielnic zachodnich, a także na północy pojawi się strefa silnego wspomagania ruchów wznoszących związana z osią zatoki niżowej oraz przedfrontową konwergencją wiatru w warstwie granicznej. W dalszym ciągu podwyższona chwiejność termodynamiczna (MUCAPE do około 500-1100 J/kg) będzie sprzyjać rozwojowi burz, tym razem znacznie silniejszemu, uwzględniając wspomnianą strefę silnego wspomagania czynników termodynamicznych oraz korzystniejsze środowisko kinematyczne.
W poniedziałek strefa chłodnego frontu atmosferycznego, zatoki niżowej, a także silnej, przedfrontowej zbieżności wiatru będzie wędrować dalej na wschód. Wyliczenia numeryczne modelu UMPL wskazują, że wzdłuż niej może dojść do rozwoju rozległej strefy burzowej, ciągnącej się od krajów bałtyckich, przez północno – wschodnią, wschodnią, częściowo środkową oraz południową (włącznie z dzielnicami południowo – wschodnimi) Polskę, aż po cz. Czechy i Słowację. W środowisku umiarkowanie silnej chwiejności termodynamicznej (SBCAPE do 1400-2300 J/kg) prognozowane jest pojawienie się korzystniejszych warunków kinematycznych, które umożliwią lepszą organizację burz w struktury wielokomórkowe. Model GFS wskazuje, że pionowy uskok prędkościowy wiatru w warstwie 0-6 km osiągnie około 10-18 m/s, co przy spodziewanym liniowym wspomaganiu ruchów wznoszących może doprowadzić do rozwoju struktur burzowych w formie liniowej, stanowiących istotne zagrożenie silnymi i bardzo silnymi porywami wiatru. Duża wodność troposfery (TPW do ok. 40-48 milimetrów) będzie skutkować ulewnymi oraz wręcz nawalnymi opadami deszczu, które mogą doprowadzać do podtopień i zalań. Gorąca i wilgotna masa powietrza doprowadzi również do istotnie zwiększonej aktywności elektrycznej najsilniejszych ośrodków / układów konwekcyjnych. Miejscami nie można też wykluczyć rozwoju paru superkomórek, podczas których wzrośnie także zagrożenie opadami gradu.
W przypadku możliwej siły i aktywności burz wiele będzie zależeć od kolejnych prognoz, dotyczących szybkości wkroczenia strefy frontowej nad obszar RP. Modele numeryczne z godziny 12Z względem analiz z godz. 06Z wyraźnie go przyspieszyły, dlatego też trzeba mieć na uwadze możliwość zachodzenia dalszych zmian, które mogą okazać się kluczowe w kontekście natężenia zjawisk konwekcyjnych (tyczy się to m.in. pokrycia odcinka nieco wzmożonego przepływu poziomego powietrza w swobodnej troposferze z korzystnym środowiskiem termodynamicznym, wpływającym na lepszą organizację burz). O szczegółach będziemy na bieżąco informować w naszych prognozach konwekcyjnych