„Efekt jeziora” i spływ powietrza arktycznego. Interesujące prognozy na kolejne dni

Za nami kolejna deszczowa doba. W rejonach z bezpośrednim oddziaływaniem rozległej strefy pofalowanego frontu atmosferycznego łączne sumy opadowe osiągnęły i przekroczyły aż 20-50 milimetrów. Szczególnie dużo deszczu spadło w miejscowości Witno (województwo zachodniopomorskie, zlewnia Rega) – nawet 53 mm, co na grudzień jest już imponującą wartością.

Prognozowane silne wspomaganie ruchów wznoszących na powierzchni izobarycznej 700 hPa (GFS)

Prognozowane silne wspomaganie ruchów wznoszących na powierzchni izobarycznej 700 hPa (GFS)

Najnowsze analizy modeli w dalszym ciągu podtrzymują pojawienie się silnego „efektu jeziora” w południowej części Morza Bałtyckiego oraz na północy i północnym – zachodzie Polski. Intensywne opady związane z konwekcją zaczną być obecne już podczas bieżącej doby, jednak szczególnie duże natężenie opadów wyliczane jest na Boże Narodzenie. Początkowo poszczególne ośrodki konwekcyjne będą generować przede wszystkim umiarkowane i silne opady deszczu, krupy śnieżnej oraz drobnego gradu, a następnie również obfity śnieg (zwłaszcza na północy). Biorąc pod uwagę istotnie zwiększony gradient pionowy temperatury w dolnej i środkowej troposferze, a także silne wspomaganie ruchów wznoszących, całkiem możliwe jest pojawienie się nieco mocniej rozwiniętych chmur kłębiasto-deszczowych, które mogą mieć potencjał do wygenerowania wyładowań atmosferycznych.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 98 komentarzy

Cyrkulacja strefowa

Polska znajduje się w obszarze z oddziaływaniem strefowej cyrkulacji atmosfery, która na ogół objawia się pochmurną, deszczową i wietrzną aurą. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin sumy opadowe osiągnęły i przekroczyły nawet 20-30 milimetrów, a maksymalne porywy wiatru dochodziły do około 79 km/h.

Prognoza możliwych sum opadowych do czwartku, godziny 18:00 UTC (GFS)

Prognoza możliwych sum opadowych do czwartku, godziny 18:00 UTC (GFS)

Po przejściowym spływie chłodnej, chwiejnej masy powietrza pochodzenia arktycznego o cechach morskich, ponownie dostaliśmy się pod wpływ znacznie cieplejszej, polarno-morskiej masy. Jednocześnie przez Polskę przebiega rozległa strefa pofalowanego frontu atmosferycznego o charakterze quasi-stacjonarnym, nad którym znajduje się ułożony równoleżnikowo prąd strumieniowy. Tego typu rozkład mas powietrza zdecydowanie nie wskazuje na obecność zimowej aury, faworyzując znacznie inną pogodę w stosunku do obecnej pory roku. Według danych z godziny 06:00 UTC, dobowe sumy opadowe na terenie naszego kraju osiągnęły i przekroczyły 20-30 mm. Wśród większych miast, które otrzymały największą dawkę wody deszczowej, znalazły się m.in. Szczecin i Szczecinek (Pomorze Zachodnie). Obecnie opady o zmiennym natężeniu w dalszym ciągu są notowane i potrwają jeszcze przez wiele godzin. Miejscami pada intensywnie, biorąc pod uwagę, iż w zachmurzenie warstwowo-deszczowe wbudowane są komórki konwekcyjne; po bieżącej obserwacji nieba doskonale da się zauważyć momenty ze znacznie ciemniejszymi masami chmur i silniejszymi opadami. Tak jest m.in. na terenie Warszawy i okolic.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 33 komentarze

Deszczowo, wietrznie i ciepło

Polskę opuściła chwiejna masa powietrza, która w ciągu minionej doby przyniosła przelotne opady różnego typu oraz lokalne burze, zwłaszcza na północnym zachodzie kraju. W dniu dzisiejszym pogoda jest bardziej spokojna i stabilna, jednak stan ten nie potrwa długo. Już w nocy z niedzieli na poniedziałek czeka nas kolejna zmiana pogody – ponownie pojawią się ciągle opady deszczu i silny wiatr z kierunków zachodnich.

Suma opadów do 25 grudnia włącznie (źródło: wetter3.de, model: GFS)

Suma opadów do 25 grudnia włącznie (źródło: wetter3.de, model: GFS)

Potężny niż znad Islandii powoli przemieszcza się z zachodu na wschód, a wraz z nim fronty atmosferyczne i mniejsze ośrodki niżowe. Jeden z takich ośrodków w poniedziałek znajdzie się nad środkowym Bałtykiem. Układ ten sprowadzi z zachodu do Polski kolejną porcję ciepłego powietrza polarnego morskiego. Niestety, jego fronty atmosferyczne będą obfitować w opady deszczu, które lokalnie mogą być  dość intensywne. Pierwsza strefa opadów, która będzie związana z ciepłym frontem układu, przejdzie nad Polską w poniedziałek nad ranem. Następnie od północnego zachodu kraju wkroczy wolno przemieszczający się chłodny front atmosferyczny. Front ten będzie falował, co oznacza, że opady z nim związane chwilami mogą być dość obfite i będą utrzymywać się w niektórych częściach kraju nawet przez kilkadziesiąt godzin. Według niektórych prognoz, uciążliwe opady deszczu mają trwać w północno-zachodniej i w środkowej części kraju nawet do pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia. W tym czasie całkowita suma opadów ma wynieść 50-80 mm, co jak na grudzień jest bez wątpienia bardzo dużą wartością. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 44 komentarze

Zmiennej i ciepłej pogody ciąg dalszy

Nad północnym Atlantykiem i Europą z zachodu na wschód nadal wędrują układy niskiego ciśnienia, sprowadzając do Polski sporo opadów oraz dość wysoką jak na grudzień temperaturę. Od czasu do czasu pojawia się też dość silny wiatr. W ciągu najbliższych dni czeka nas aura bardziej typowa dla marca – nadal należy oczekiwać sporej ilości opadów, ale przede wszystkim dużej zmienności pogody. W sobotę w części kraju mogą wystąpić nawet burze.

Grudniowy zachód słońca w Warszawie (fot. A. Surowiecki)

Grudniowy zachód słońca w Warszawie (fot. A. Surowiecki)

Do naszego kraju dotarł już zokludowany front atmosferyczny niżu znad Islandii. W ciągu najbliższych godzin na południe od tego układu, na zafalowaniu frontu atmosferycznego, wytworzy się zatoka, a następnie kolejny układ niskiego ciśnienia. Doprowadzi to do wzrostu gradientu barycznego między północą a południem naszego kraju, czego konsekwencją będzie wzrost prędkości wiatru, zwłaszcza na obszarze Wybrzeża i na terenach górskich i podgórskich kraju. Porywy zachodniego i południowo-zachodniego wiatru mogą osiągać tam prędkość do 60-80 km/h. W pozostałej części Polski również odczujemy silniejsze podmuchy wiatru, jednak znacznie bardziej uporczywe będą opady deszczu o charakterze ciągłym. W piątek nad Polską z zachodu na wschód przejdą dwie strefy opadów deszczu. Nad ranem nad większą częścią kraju zawisną deszczowe chmury związane z ciepłym frontem atmosferycznym, a po południu nasunie się strefa opadów związana z frontem chłodnym. Piątek będzie jednak dniem wyjątkowo ciepłym jak na grudzień. Na znacznym obszarze Polski przewiduje się temperaturę maksymalną dochodzącą do 10°C. Na wschodzie ma być 7-8°C, a na zachodzie kraju nawet 12-14°C. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 274 komentarze