Kolejne fronty atmosferyczne i następne porcje opadów. Wyż skandynawski będzie coraz silniejszy

W ciągu minionych kilkudziesięciu godzin nad Polską pojawiły się opady śniegu, które w pasie od dzielnic zachodnich, przez częściowo rejony środkowe, północne, wschodnie i północno – wschodnie doprowadziły do pojawienia się kilkucentymetrowej, lokalnie ponad 10-centymetrowej pokrywy śnieżnej. Największe ilości białego puchu zanotowano w Białymstoku (około 15 cm).

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów mieszanych (HiRLAM)

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów mieszanych (HIRLAM)

Obecnie nad Polskę zaczynają sięgać kolejne strefy frontowe związane z układem niżowym „Helga”, którego centrum znajduje się w rejonie Wysp Brytyjskich. System frontów atmosferycznych objawi się zarówno opadami deszczu (miejscami marznącymi), deszczu ze śniegiem, jak i śniegu. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia słabych i umiarkowanych, okresami dość silnych opadów białego puchu spodziewane jest na północnym – zachodzie, częściowo zachodzie, miejscami w centrum, a także na północy (w tych miejscach pojawią się również opady deszczu), w dzielnicach wschodnich i północno – wschodnich (dziś, w ciągu nadchodzącej nocy, jutro, nocą z piątku na sobotę oraz częściowo podczas sobotniego dnia). Oznacza to pojawienie się kolejnej kilkucentymetrowej, miejscami ponad 10-centymetrowej warstwy białego puchu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 605 komentarzy

Pofalowany front i układ niskiego ciśnienia z opadami różnego rodzaju. Następne dni na północnym – wschodzie kraju będą coraz mroźniejsze

Aktualne rozlokowanie ośrodków barycznych nad Europą oraz Atlantykiem Północnym zaczyna wyglądać coraz ciekawiej w kontekście kolejnych dni. Szczególnie wartymi uwagi ośrodkami barycznymi są: Niż „Elfriede”, który znajduje się nad Rosją, stabilny wyż ulokowany po jego zachodniej stronie (Skandynawia), a także rozległy układ niskiego ciśnienia „Helga” z centrum umiejscowionym nad otwartymi wodami Atlantyku Północnego.

Prognozowane rozlokowanie ośrodków barycznych w drugiej części bieżącego tygodnia (GFS)

Prognozowane rozlokowanie ośrodków barycznych w drugiej części bieżącego tygodnia (GFS)

W kolejnych kilkudziesięciu godzinach głęboki i rozległy niż „Helga” będzie się przybliżać do Wysp Brytyjskich, jednocześnie doprowadzi do stopniowego pogłębiania się długiej fali górnej daleko w kierunku południowym (Półwyspu Iberyjskiego, północnej części Afryki oraz Wysp Kanaryjskich). Jednocześnie w czwartek nad obszar Rosji nasunie się kolejny ośrodek niżowy, który nad wschodnią częścią Europy ulegnie wzmocnieniu poprzez spływ w jego tylną część wyraźnie chłodniejszej masy powietrza, zaś stabilny i zbudowany z arktycznej masy wyż skandynawski zacznie się rozbudowywać w kierunku południowo – wschodnim. Procesy pogodowe, jakie zaistnieją w kolejnych dniach, przyczynią się do wystąpienia bardzo zmiennej aury na obszarze naszego kraju. Podczas gdy nad dzielnice północno – wschodnie spłynie arktyczna masa powietrza, tak nad rejony południowe, południowo – zachodnie i zachodnie będzie napływać powietrze pochodzenia polarno-morskiego. Z analiz opartych na modelach GFS oraz ECMWF wynika, że szczególnie zimno zacznie się robić od czwartku, kiedy na Podlasiu i we wschodniej części województwa warmińsko – mazurskiego temperatura w najcieplejszym momencie dnia może wynieść około -4 – -6 °C. Z kolei nocą z czwartku na piątek, w zależności od wielkości i rodzaju zachmurzenia, temp. minimalna może spaść poniżej -10 – -13 °C (scenariusz zakładający możliwość wystąpienia rozpogodzeń, gdyż w przypadku zalegania chmur średnich i niskich, będzie wyraźnie cieplej), by w ciągu piątkowego dnia wzrosnąć do -7 – -8 °C. W kolejnych dniach mroźna aura prawdopodobnie nie odpuści rejonom północno – wschodnim (szczególnie mroźne wyliczenia ma ECMWF), jednak dokładniejsze prognozy, zwłaszcza pod względem zachmurzenia oraz możliwych spadków temperatury, będzie można przedstawić za jakiś czas. W tym samym okresie na południu i południowym – zachodzie temperatura maksymalna może osiągać oraz przekraczać 4-5 °C.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 330 komentarzy

Niż „Dagmar” – wietrzna pogoda. W kolejnych dniach istotne zmiany w pogodzie

Wygląda na to, że po długim okresie panowania ciepłych, polarno-morskich mas powietrza, przyjdzie pora na istotne zmiany, które zauważalne będą po przejściu głębokiego ośrodka niżowego „Dagmar”.

Możliwa głębokość układu niżowego około godziny 03:00 UTC (GFS)

Możliwa głębokość układu niżowego około godziny 03:00 UTC (GFS)

Według aktualnych analiz synoptycznych, centrum niżu z ciśnieniem 990 hPa znajduje się nad wodami Morza Północnego. W kolejnych godzinach układ będzie się przemieszczać dalej w kierunku północno – wschodnim, w stronę środkowej części Bałtyku oraz Gotlandii, gdzie prawdopodobnie znajdzie się około godziny 03:00 UTC (nadchodząca noc). Prognozy oparte na modelach GFS i UMPL wskazują, że w tym czasie ciśnienie atmosferycznego w centrum ośrodka niżowego obniży się do ok. 976-978 hPa. Dość duża aktywność układu sprawi pojawienie się całkiem sporego gradientu barycznego na stosunkowo małym obszarze, który doprowadzi do wystąpienia silnych i bardzo silnych porywów wiatru. Największą działalnością wiatru narażone będą rejony północne, a w szczególności gminy nadmorskie Wybrzeża, gdzie jego prędkość w porywach może osiągać i przekraczać nawet 95-108 km/h. Mocne podmuchy możliwe są również nieco bardziej w głębi Pomorza oraz rejonów północno – wschodnich, w tym m.in. na obszarze Trójmiasta – do ok. 75-95 km/h (lokalnie jeszcze więcej, lecz należy zaznaczyć, iż górna część przedziału tyczy się części województwa pomorskiego). Im dalej w głąb kraju, tym prędkość wiatru będzie wyraźnie słabsza (55-65, lokalnie 70 km/h, przy czym najsłabiej powieje wzdłuż rejonów południowych, za wyjątkiem obszarów górskich, gdzie standardowo w takiej sytuacji pojawi się nisko-troposferyczny prąd strumieniowy z bardzo silnym wiatrem). Z prognoz wynika, że największe zagrożenie ze strony wiatru w rejonach północnych wystąpi w godzinach 01-11 UTC (na północnym – wschodzie pomiędzy 09-15 UTC), przy czym jego prędkość zacznie się stopniowo nasilać już dziś w ciągu dnia. Dodatkowo na północy pojawią się korzystne warunki dla rozwoju chmur konwekcyjnych, generujących silne, przelotne opady deszczu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 1 396 komentarzy

Zima w USA a tzw. wir polarny – o co dokładnie chodzi?

Chicago w śniegu

Chicago w śniegu
źródło: WeatherNation

Wielu z nas, a tym bardziej mieszkańców Stanów Zjednoczonych, zaskoczył początek zimy. U nas jak na grudzień i styczeń jest względnie ciepło, temperatura powietrza wzrasta powyżej  10 st. C. Natomiast na półkuli zachodniej, a dokładniej w USA i Kanadzie, panuje bardzo mroźna i śnieżna zima. Temperatura powietrza spada tam poniżej -30 st. C, a miejscami nawet poniżej -40 st. C, bijąc stare rekordy meteorologiczne. Niskiej temperaturze towarzyszą opady śniegu, lokalnie o umiarkowanym i dużym natężeniu. Co za to odpowiada? Czym jest to okrzyknięty przez media tzw. wir polarny, a może chodzi o coś innego? Poniżej przyjrzymy się temu dokładnie.

Wir polarny i jego "odnóża"

Rys. 1-4. Wir polarny i jego „odnóża”
źródło: rys. 1, 2 i 4 – www.wetter3.de;
rys. 3 – www.wetterzentrale.de, zmienione

Na początek wyjaśnimy sobie definicję wspomnianego wiru polarnego (ang. polar vortex). Jest to stały i rozległy, wysoko troposferyczny cyklon (niż górny) znajdujący się wyłącznie w pobliżu bieguna ziemskiego (północnego lub południowego) (rys. 1 i 2). W czasie lata jest on słabszy, a zimą przybiera na sile. Właśnie podczas zimy dochodzi kilkukrotnie do „oderwania” się części wiru polarnego, która później przemieszcza się na południe wraz z prądem strumieniowym (rys. 3 i 4). Zjawisko to nie jest niczym nowym i mowa, że mamy do czynienia z czymś nieznanym, mija się z prawdą. Wir ten nie występuje, jak w przypadku klasycznych niżów, w przyziemnej warstwie atmosfery, lecz znajduje się w górnej troposferze. Dodatkowo nie jest on strukturą, którą można w wyraźny sposób zaobserwować będąc na powierzchni Ziemi, tak jak na przykład tornada (widać lej kondensacyjny), burz, wyładowań atm. itp., a także nie jest czymś samym w sobie niebezpiecznym dla człowieka. Mimo to sprowadza zimne, arktyczne powietrze z rejonów okołobiegunowych, co skutkuje dużymi spadkami temperatury powietrza przy powierzchni ziemi i to one mogą być groźne dla życia czy komunikacji (informacje te opracowano na podstawie broszury wydanej przez National Weather Service, NOAA). Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 109 komentarzy