Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska

Niestety prognozy dotyczące wolno przemieszczających się oraz wręcz stacjonarnych formacji burzowych między innymi na terenie południowej Polski sprawdziły się, a burze spowodowały duże szkody, zarówno ze strony ulew, jak i punktowo silnego wiatru oraz bardzo dużej ilości doziemnych wyładowań atmosferycznych.

Powódź błyskawiczna w powiecie częstochowskim (fot. Rafał Cieślak)

Szczególnie krytyczna sytuacja jest w powiecie częstochowskim. Zalane są m.in. miejscowości Janów, Złoty Potok, Lelów, Lgoczanka, Apolonka, Biała Wielka i Ślężany. W usuwaniu skutków powodzi błyskawicznej bierze udział aż około 30 zastępów straży pożarnej z całego województwa śląskiego. Bardzo duże i przede wszystkim długotrwałe opady deszczu towarzyszące wielokomórkowej formacji burzowej przechodzącej nad tą częścią Górnego Śląska doprowadziły do łącznych sum opadowych przekraczających aż 70-80 milimetrów, choć miejscami sumy te mogły osiągnąć i przekroczyć nawet 100 mm. Obok podtopień i zalań zerwaniu uległy również dwa mosty. Poszczególne rdzenie burzowe charakteryzowały się także wyjątkowo dużą aktywnością elektryczną (włącznie z obszarem Małopolski), przez co doszło do pożarów budynków, zarówno mieszkalnych, jak i gospodarczych, a także uszkodzeń sieci transformatorowych.

W dniu dzisiejszym od rana burze notowano wciąż na Górnym Śląsku oraz miejscami w woj. świętokrzyskim i małopolskim. Obecnie najaktywniejsze struktury burzowe przechodzą nad Podkarpaciem, a ich głównym zagrożeniem ponownie są ulewne opady deszczu, mogące powodować lokalne podtopienia i zalania. Niepokojące wieści dotarły z rejonu Hali Gąsienicowej, gdzie piorun poraził dwie osoby. U jednej z nich konieczna była reanimacja. Na razie nie ma dokładniejszych informacji na temat stanu ich zdrowia, ale miejmy nadzieję, że ich życiu nie będzie zagrażać niebezpieczeństwo. Niestety jest to już kolejny przypadek rażenia piorunem na szlaku górskim – ludzie przed wyruszeniem na pieszą wędrówkę dość często nie sprawdzają prognoz pogody, które wyraźnie informują o możliwości pojawienia się burz. Jak wiadomo na obszarach górskich i podgórskich, w środowisku zalegania dość ciepłej i wilgotnej masy powietrza, burze mają szczególnie korzystne warunki dla rozwoju i na ogół czas ich powstawania wynosi do około 15-20, maksymalnie 30 minut. Innym czynnikiem jest również bagatelizowanie prognoz i wychodzenie na szlaki tylko i wyłącznie na swoją własną odpowiedzialność, niestety dość często przy tym narażając na niebezpieczeństwo także innych.

W czwartek czeka nas ciąg dalszy burzowej aury. Tym razem najintensywniejsze burze mogą pojawić się na Pomorzu gdzie głównie towarzyszyć im może intensywny opad deszczu powodując lokalnie podtopienia i zalania.

W czwartek, zachodnia i centralna Polska dostanie się pod wpływ słabo zaznaczonej zatoki, w osi której przebiegać będzie linia mało aktywnego, chłodnego frontu atmosferycznego. Do kraju napływać będzie nadal ciepła masa powietrza, jednak za frontem nastąpi nieznaczny spadek temperatury powietrza. Dodatkowo przewiduje się wystąpienie przedfrontowej linii zbieżności wiatru w dolnej troposferze inicjującej zjawiska konwekcyjne.

STOPIEŃ 1 ZAGROŻENIA zostaje wydany dla Pomorza, Kujaw i Wielkopolski oraz częściowo Dolnego Śląska z powodu ryzyka wystąpienia intensywnych opadów deszczu, a w mniejszym stopniu z powodu opadów małego gradu i silnego wiatru.

… Obszar objęty 1 stopniem zagrożenia …

Prognoza burzowa na dzień 4 lipca

Na tym obszarze spodziewana jest umiarkowana chwiejność termodynamiczna rzędu 800-1400 J/kg występująca w środowisku dużej wodności troposfery do 35-40 mm, a miejscami do 45 mm. Dodatkowo, przed chłodnym frontem atmosferycznym, w strefie chwiejności spodziewane jest pojawienie się strefy zbieżności wiatru w dolnej troposferze, na której prognozowany jest rozwój komórek burzowych. Słaby przepływ powietrza w środkowej troposferze spowoduje, że burze będą przemieszczały się powoli, a niskie wartości pionowych uskoków kierunkowych i prędkościowych wiatru mogą ograniczyć w pewnym stopniu powstanie struktur wielokomórkowych, jednak ich całkowicie nie wykluczają. Podsumowując, burze będą przemieszczać się powoli w kierunku północno-wschodnim i wschodnim. Towarzyszyć im będzie intensywny opad deszczu  do 30-40 mm, jednak ze względu na małą prędkość przemieszczania się burz, lokalnie opady deszczu mogą być wyższe od 40 mm powodując miejscami podtopienia i zalania. Nie wykluczony jest opad drobnego gradu do 2 cm. Spodziewane porywy wiatru podczas burzy nie powinny przekroczyć 75 km/h. Burze pojawią się już w okolicach południa, a ich zanik prognozowany jest na godziny późno wieczorne i nocne.

… Obszar objęty możliwością burz …

Na tym obszarze spodziewana jest mniejsza niestabilność atmosfery niż na terenie objętym 1 stopniem zagrożenia. Burze tutaj powinny występować głównie w postaci pojedynczych komórek, którym towarzyszyć będzie intensywny opad deszczu, jednak nie wykluczone są struktury wielokomórkowe. Będą one słabsze niż na obszarze objętym 1 stopniem zagrożenia.