Po burzach nadejdzie ochłodzenie

Od trzech dni nad Polską rozwijają się mocno rozbudowane chmury Cumulonimbus, w wielu miejscach występowały i nadal będą występować burze. Burze rozwijają się dzięki wilgotnemu i ciepłemu powietrzu polarnemu morskiemu. W kolejnych dniach znacznie się ochłodzi, a burz będzie zdecydowanie mniej.

Burza nad Szczecinem fot: Szymon Walczakiewicz

Burza nad Szczecinem fot: Szymon Walczakiewicz

Poniedziałek przyniósł gwałtowne burze w południowej Polsce. Mieszkańcy Małopolski, Ziemi Świętokrzyskiej i częściowo centralnej Polski zmagali się z ulewnymi opadami deszczu i opadami gradu. We wtorek burze pojawiły się między innymi na południu i zachodzie naszego kraju, wieczorem potężna ulewa z gradem przetoczyła się nad Szczecinem. W środę burze objęły swym zasięgiem spory obszar kraju i występowały na zachód od linii Olsztyn – Wrocław, a także lokalnie w Małopolsce i Ziemi Świętokrzyskiej. Najsilniejsze zjawiska pojawiły się jednak na Pomorzu i w Wielkopolsce. Burze te cechowały się dużą aktywnością elektryczną.

Piątek będzie ostatnim tak ciepłym dniem w tym tygodniu, temperatura wyniesie od 15 °C na zachodzie do lokalnie 28 °C na wschodzie naszego kraju. W ciągu dnia chłodny front atmosferyczny stopniowo będzie przemieszczał się na wschód. Na północy kraju i w strefie frontowej nadal będą występować dogodne warunki do formowania się chmur burzowych, jednak ich ilość powinna być mniejsza niż w ostatnich dniach. Nie można jednak wykluczyć że lokalnie zjawiska mogą być dość gwałtowne. Do końca dnia pogodnie będzie w na Południowym wschodzie Polski. W nocy z piątku na sobotę front dotrze do dzielnic centralnych.

Sobota już prawie w całym kraju będzie zdecydowanie chłodniejsza, temperatura wyniesie od 14 °C na południu i w centrum, do 20-23 °C na wschodzie. Nie wykluczone, że na krańcach wschodnich pojawiać się będą burze. Z najnowszych prognoz wynika, że najgorsza pogoda panować będzie w pasie od Warszawy po Kraków, mieszkańcy tych regionów muszą przygotować się na zachmurzenie całkowite i ciągłe opady deszczu. Na zachodzie Polski będzie dość pogodnie, a temperatura powietrza wyniesie od 17 °C do 19 °C.

Zaszufladkowano do kategorii News | 282 komentarze

Za nami kolejna porcja silniejszych burz

Właśnie mija kolejny dzień z większą ilością zjawisk burzowych, lokalnie dość silnych. Tym razem najwięcej burz wystąpiło w województwie małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, a także na pograniczu województw mazowieckiego i łódzkiego.

Dzisiejsza chmura burzowa nad Brzeskiem (fot. Tomasz Machowski)

Początkowo burze pojawiły się na zachodzie i w centrum województwa małopolskiego, a po chwili w województwie podkarpackim. Szybko okazało się, że niosą ze sobą duże ilości opadów deszczu, a nawet gradu, o czym mogli się przekonać mieszkańcy okolic Zatoru, Straszydła, Proszowic, Brzeska i Kazimierzy Wielkiej. Po godzinie 17:00 burze skierowały się w kierunku Kielc. Grzmiało też na pograniczu woj. mazowieckiego i łódzkiego, gdzie pojawiła się superkomórka burzowa. Z upływem czasu na obszarze województw mazowieckiego, łódzkiego i świętokrzyskiego utworzył się klaster burz, którego części dotarły do okolic Warszawy i Łodzi. Silną burzę z gradobiciem zaobserwowano m.in. nad Skierniewicami. Obecnie burze powoli zanikają, a główna część układu wielokomórkowego znajduje się nad północno-zachodnim Mazowszem.

Na skutek dzisiejszych burz w kilku miejscowościach wystąpiły znaczne podtopienia, które zmusiły zastępy straży pożarnej do licznych interwencji. Jutro burze powinny występować na zachodzie i częściowo w centrum, na północy oraz południu Polski. Najwięcej chmur, które oprócz błysków i grzmotów mogą przynieść także lokalnie silne ulewy, porywisty wiatr i grad do 2-3 cm w średnicy, prognozowanych jest w woj. wielkopolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i częściowo w zachodniopomorskim. Szczegóły prognozy jak zwykle  znajdą Państwo w systemie SkyPredict oraz na naszym forum dyskusyjnym.

Zaszufladkowano do kategorii News | 379 komentarzy

Jutro, a także pojutrze i w czwartek może się pojawić sporo burz

Nad Polskę z południowej i południowo – wschodniej części Europy coraz szerszym strumieniem zaczyna napływać ciepła, polarno-morska masa powietrza, charakteryzująca się dodatkowo wyraźnie podwyższoną zawartością pary wodnej w dolnej troposferze. W jej dalszej, coraz silniejszej adwekcji, będzie sprzyjać obecność wyżu, którego centrum wędruje nad południowo – zachodnią Rosję, a także ośrodka niżowego, znajdującego się nad Europą Południową.

Dość bliskie wyładowanie atmosferyczne (Fot. Wojtek Pilorz)

Dość bliskie wyładowanie atmosferyczne (Fot. Wojtek Pilorz)

W dniu jutrzejszym nad naszym krajem znajdzie się ciepły front atmosferyczny. Będzie on wędrować z południa na północ, a w jego obrębie oraz ciepłym sektorze modele przewidują istotne zwiększenie się chwiejności termodynamicznej. Najnowsze prognozy oparte na modelu GFS i własnych obserwacjach wskazują, iż na południu, południowym – zachodzie, a także w dzielnicach centralnych i zachodnich energia potencjalna dostępna konwekcyjnie (SBCAPE) może osiągnąć nawet około 1-1,6 kJ/kg. Uwzględniając napływ masy powietrza znad rejonu Morza Czarnego istnieje spore prawdopodobieństwo wystąpienia dość sporej zawartości pary wodnej w dolnych warstwach troposfery (temperatura punktu rosy może wzrosnąć do ok. 15-16, lokalnie 17 °C), co w rezultacie będzie sprzyjać w inicjacji licznych komórek burzowych, mogących przybierać formy wielokomórkowe.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 188 komentarzy

Gwałtowne burze przeszły przez południowo – wschodnią Polskę

Dzień dzisiejszy był zdecydowanie najbardziej burzowym, ale jednocześnie i niebezpiecznym dniem od początku obecnego sezonu burzowego. Burze, które się rozwinęły, przybrały dobrze zorganizowane formacje, przynoszące gwałtowne zjawiska pogodowe.

Analiza synoptyczna wraz z zaznaczonym układem niskiego ciśnienia (meteocentre)

Analiza synoptyczna wraz z zaznaczonym układem niskiego ciśnienia (meteocentre)

O tym, że dziś mogą wystąpić gwałtowne burze, informowaliśmy już dwa dni temu za pośrednictwem naszej strony i forum. Wszystkiemu winien był aktywny front polarny, który w minionych kilku dniach oszczędzał południe i południowy – wschód kraju. Wczorajszy i dzisiejszy dzień pokazały jednak, że z takimi frontami nie ma żartów. Bardzo ważne w kontekście rozwoju aż tak silnych burz (wczoraj głównie na południowym – zachodzie i południu naszego kraju, a także na Słowacji, Węgrzech i częściowo Bałkanach) okazały się być układy niskiego ciśnienia. To właśnie obecność niżu w korelacji z wyraźnie podwyższoną chwiejnością termodynamiczną stwarza najkorzystniejsze warunki dla formowania się licznych i gwałtownych komórek burzowych, szybko przybierających większe struktury konwekcyjne.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 32 komentarze