Znaczna część Europy w dalszym ciągu jest pod wpływem bardzo chłodnej, arktycznej masy powietrza, która z dalekiej północy spływa aż nad Bałkany. Jej rezultatem są coraz to niższe temperatury, a wędrujące przez obszar Polski fronty atmosferyczne przynoszą opady śniegu.

Obszary z zaleganiem bardzo chłodnego, arktycznego powietrza (Temperatura na wys. 850 hPa, model GFS)
Szczególnie niskie temperatury pojawiły się minionej nocy i o poranku. Jak wynika z oficjalnych pomiarów synoptycznych, najzimniejszym miejscem w kraju była Jelenia Góra, gdzie słupki rtęci wskazały -12,5 st.C. Nadchodzące godziny również zapowiadają się mroźno, szczególnie na południowym – wschodzie i w rejonach północno – wschodnich. Najnowsze prognozy oparte na modelu UM pokazują, iż w tych częściach kraju temperatura w klatce meteorologicznej (2 m.n.p.g.) może spaść do zaledwie około -12 – -16 st.C. Inny typ aury mamy na południu, w centrum, na zachodzie i w dzielnicach północnych, gdzie jest większe zachmurzenie i występują opady śniegu o zmiennym, w tym także dość silnym natężeniu, co wiąże się z formowaniem słabo rozbudowanych w pionie chmur konwekcyjnych. Aktualnie najmocniej pada w woj. zachodniopomorskim, na Ziemi Świętokrzyskiej, w Małopolsce, na południowym – zachodzie Górnego Śląska i w zachodniej połowie Podkarpacia. Strefa opadów stopniowo przesuwa się na wschód.
Czytaj dalej →