Przelotne, chwilami silniejsze opady

Dzisiejszy, przelotny opad śniegu w Zielonce (fot. Grzegorz Zawiślak)

Dzisiejszy, przelotny opad śniegu w Zielonce (fot. Grzegorz Zawiślak)

Polska znajduje się pod wpływem oddziaływania niezbyt aktywnego ośrodka niżowego „Gisela”, którego centrum ulokowane jest obecnie nad północno – wschodnią częścią naszego kraju. Z niżem tym związane są również fronty atmosferyczne, które w wielu miejscach przynoszą duże zachmurzenie oraz przelotne, silniejsze opady. Zważywszy na to, iż do Polski napływa chłodniejsza masa powietrza, która objawia się temperaturami w przyziemnej warstwie troposfery oscylującymi około 0 – +2 stopni Celsjusza (wyżej jest jeszcze chłodniej – ok. -1 – -4 st.C na poziomie 925 hPa i ok. -5 – -9 st.C na wysokości 850 hPa), w większości mamy do czynienia z opadami białego puchu.

Mapa bezwzględnej topografii barycznej poziomu 500 hPa z doskonale widocznym silnym układem wyżowym ulokowanym nad Rosją

Mapa bezwzględnej topografii barycznej poziomu 500 hPa z doskonale widocznym silnym układem wyżowym ulokowanym nad Rosją

W ciągu kolejnych kilku dni zaczną się wyraźne przebudowy pola barycznego w naszej części Starego Kontynentu, które zauważalne zaczną być od środy. Jutro i pojutrze w dalszym ciągu będziemy pod wpływem niżu „Gisela”, a wysoka zawartość wilgoci w warstwie granicznej będzie sprzyjać sporemu zachmurzeniu (przejaśnienia i rozpogodzenia są jednak spodziewane) oraz przelotnym, chwilami silniejszym opadom śniegu. Szczególnie dużo przelotnych opadów z chmur pochodzenia konwekcyjnego wyliczają modele na środę, zwłaszcza na północy, w centrum, a także na południu, częściowo wschodzie oraz cz. zachodzie naszego kraju, co związane będzie z jeszcze nieco większą chwiejnością termodynamiczną spowodowaną silniejszym gradientem pionowym temperatury w dolnej i środkowej troposferze. Temperatura maksymalna, za sprawą obecności chłodnej masy powietrza, będzie oscylować na poziomie około -3 – 0 stopni Celsjusza na północnym – wschodzie, wschodzie, południowym – wschodzie i częściowo w centrum do +1 – +3 st.C na pozostałym obszarze, przy czym najcieplej ma być na północnym – zachodzie RP.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 8 komentarzy

Następne godziny z opadami i z wiatrem. Niewykluczone grzmoty i błyski

Aktualne zdjęcie satelitarne (źródło: Sat24.com)

Aktualne zdjęcie satelitarne (źródło: Sat24.com)

Do Polski znad Niemiec wraz z frontami atm. niżu „Gisela” podążają opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. W związku z narastającym gradientem barycznym, prognozowany jest wzrost prędkości zachodniego wiatru, zwłaszcza w południowo-zachodniej części kraju. Do tego za sprawą silnego spływu zimnego powietrza do środkowej troposfery oraz znacznego wielkoskalowego wspomagania ruchów wznoszących, na chłodnym i za zokludowanym frontem atm. układu rozwiną się chmury Cumulonimbus zdolne do wygenerowania wyładowań atm.

Obecnie strefa wielkoskalowych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu dotarła do Polski zachodniej. Okresami opady śniegu są silniejsze i z tego powodu ograniczają widoczność. Strefa zachmurzenia z opadami kieruje się na wschód i południowy wschód i za kilka godzin dotrze także do Polski centralnej. Na chłodnym froncie atm. wspomnianego wcześniej niżu, który wkroczy do Polski południowo-zachodniej także za kilka godzin, może dojść do rozwoju linii komórek konwekcyjnych z silnymi opadami przelotnymi. Tu też nie wyklucza się burz z pojedynczymi wyładowaniami atm. Komórki konwekcyjne mogą zorganizować się nawet w linię szkwału. W czasie ich przechodzenia, oprócz silnych opadów, nasili się południowo-zachodni i zachodni wiatr, którego prędkość lokalnie może przekraczać 80 km/h, zwłaszcza na południu woj. lubuskiego i na Dolnym Śląsku.  Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 16 komentarzy

Nad Polską przeszły obfite opady śniegu

Śnieżyca w Kielcach z dnia 13.01.2012 (fot. Grzegorz Zawiślak)

Śnieżyca w Kielcach z dnia 13.01.2012 (fot. Grzegorz Zawiślak)

Miniona doba w wielu miejscach naszego kraju minęła pod znakiem znacznych opadów śniegu. Wczoraj wieczorem oraz minionej nocy szczególnie mocno sypało w woj. kujawsko-pomorskim, częściowo pomorskim, a także na Mazowszu, Warmii, Mazurach, Podlasiu oraz miejscami na Lubelszczyźnie i Ziemi Świętokrzyskiej. Śnieg padał obficie, przez co doprowadził do pojawienia się całkiem sporej porcji świeżej pokrywy śnieżnej rzędu około 5-10 (lokalnie >10) centymetrów, co spowodowało znaczne utrudnienia na drogach. Na szczęście obyło się bez większych spustoszeń.

W ciągu dzisiejszego dnia najsilniejsze opady białego puchu – zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami – notowano na zachodzie, a także południu i częściowo południowym – wschodzie naszego kraju. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż śnieżyca, która początkowo pokrzyżowała plany organizatorom zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, przewędrowała setki kilometrów. Na całej jej trasie notowano bardzo silne, ograniczające do zaledwie kilkudziesięciu metrów widzialność poziomą, opady śniegu. Formacja konwekcyjna, która występowała w  zatoce niżowej, w środowisku silnych, wielkoskalowych ruchów wznoszących w troposferze, generowała ponadto silniejsze porywy wiatru, które powodowały silną zawieje śnieżną. Obecnie cała struktura straciła już na swej intensywności i znajduje się we wschodniej części województwa podkarpackiego. Jak wynika z relacji naszych obserwatorów, intensywne opady białego puchu doprowadziły do pojawienia się świeżej pokrywy śnieżnej rzędu nawet około 5-10 centymetrów, a to na ok. godzinny okres czasowy trwania opadów spowodowało znaczne utrudnienia na drogach. Siłę śnieżycy oddają również obrazy z kamer portalu Traxelektronik ulokowane w miejscowościach, nad którymi pojawiły się obfite opady, którym z dużą ciekawością się przyglądaliśmy.

Za nami więc kilkadziesiąt godzin zmiennej, dynamicznej aury. Kolejna porcja opadów, zarówno pochodzenia wielkoskalowego, jak i konwekcyjnego z możliwością występowania burz, a także przy obecności silniejszego wiatru nadejdzie już jutro.

Zaszufladkowano do kategorii News | 7 komentarzy

Dynamiczna pogoda również w weekend, być może znów zagrzmi

Chmura Cb z opadem konwekcyjnym śniegu i krupy śnieżnej (fot. A. Surowiecki)

Chmura Cb z opadem śniegu i krupy śnieżnej (fot. A. Surowiecki)

W kolejnych dniach szykujmy się na następne zmiany pogody. Zimowa aura będzie przeplatana z cieplejszymi chwilami, zwłaszcza na zachodzie, w centrum i południu Polski. Będą występować różnorodne opady atmosferyczne, począwszy od śniegu, a skończywszy na deszczu. Najbardziej zimowo powinno być na północnym wschodzie kraju – tam ma padać głównie śnieg, a temperatura nie powinna przekraczać 2°C. Dodatkowo, zwłaszcza w zachodniej części kraju, z powodu napływu chłodnego powietrza do środkowej troposfery oraz wspomagania ruchów wznoszących na frontach atm. mogą formować się komórki konwekcyjne, lokalnie przynoszące burze. Wygląda więc na to, że będzie to najbardziej burzowy styczeń w Polsce od 2007 roku. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 8 komentarzy