Gwałtowne burze uderzą w USA

Wszystko wskazuje na to że dzisiejszy dzień, w wielu stanach USA, minie pod znakiem gwałtownych burz. Najbardziej dynamiczne i najgroźniejsze zjawiska są spodziewane głównie w stanach : Wisconsin, Illinois, Iowa, Minnesota oraz Michigan. W tych rejonach Storm Prediction Center, wydało średni stopień zagrożenia gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi (moderate risk). Już teraz w ten rejon zmierzają liczne grupy amerykańskich łowców burz.

Prognoza Strom Prediction Center

                                                                                                     

Warunki w dniu dzisiejszym będą wyjątkowo sprzyjające dla rozwoju bardzo gwałtownych nawałnic. Dzisiejszy incydent burzowy może okazać się jednym z mocniejszych, jak dotychczas. Sytuacja ta wywołana jest głębokim niżem powstałym za sprawą krótkiej fali górnej, którego centrum znajduje się aktualnie nad Minnesotą. W następnych godzinach będzie się on pogłębiał i przemieszczał na północny wschód. Owy ośrodek niskiego ciśnienia zaciąga gorące i wilgotne powietrze znad zatoki Meksykańskiej. Powietrze to zderzy się z masą znacznie chłodniejszego powietrza znad Kanady. Kolizja tak odmiennych mas, wywoła dużą chwiejność w troposferze. Energia dostępna konwekcji wyniesie miejscami powyżej 2500 J/kg. Oprócz tego w troposferze panować będzie bardzo dynamiczna sytuacja. Pojawi się bardzo silny przepływ wiatru. Już na wysokości 850 hPa prędkość wiatru będzie osiągać 25, a nawet 30 m/s ! Wartości te są wręcz niesamowite. W wyższych warstwach troposfery będzie wiało jeszcze mocniej. Pojawi się także znaczący skręt wiatru.  Wszystkie te elementy wskazują na bardzo gwałtowny rozwój niebezpiecznych burz. Większość tych burz będzie superkomórkami, które mogą generować liczne tornada.

Radiosondaż wygenerowany za pomocą modelu RUC, w środkowej części stanu Wisconsin
Radiosondaż

Sprzyjać temu będzie duża wilgotność przy powierzchni ziemi. W niektórych miejscach różnica między temperaturą punktu rosy i temperaturą powietrza będzie poniżej 3 – 4 st. C.

Prognozy dotyczące dzisiejszego popołudnia i wieczoru w USA różnią się między sobą. Najgroźniej wyglądają wyliczenia modelu RUC. Na radiosondażu wygenerowanym przez ten model można dostrzec bardzo dużą energię chwiejności, dużą dynamikę, oraz sporą wilgotność w dolnej warstwie. Dodatkowo w rejonie o największym zagrożeniu, znaczące oddziaływanie będzie miał niż, który wspomagać będzie rozwój burz. Prądy wstępujące będą na tyle silne, że mogą wygenerować silne tornada. Oprócz tego zagrożenie stanowić będzie opad dużego gradu, który będzie się rozwijał dzięki istnieniu suchej warstwy w środkowej troposferze.

Sytuacja jest więc bardzo niebezpieczna. Mieszkańcy stanów w pobliżu wielkich jezior, muszą się liczyć z możliwymi dużymi szkodami. Łowcy natomiast, będą mieć szansę na stworzenie wspaniałych materiałów fotograficznych i filmowych, a także okazje na zebranie nowych danych dotyczących burz i tornad. 

Zaszufladkowano do kategorii News | 44 komentarze

Po wczorajszych wichurach pora na napływ powietrza z północy

W dniu wczorajszym bardzo silny wiatr dał o sobie znać szczególnie mocno. Wiało praktycznie w całej Polsce. Stacje synoptyczne na wybrzeżu notowały porywy w granicach 90-100 km/h. Również w głębi lądu zmierzono bardzo duże prędkości wiatru (np. Poznań – 97 km/h, Krosno – 93 km/h), a podmuchy rzędu przynajmniej 70-80 km/h występowały niemal w całym kraju. Wiatr powalał drzewa, zrywał linie energetyczne, a miejscami również dachy. Do województw,  których mieszkańcy najbardziej odczuli skutki wichury, należą zachodniopomorskie i wielkopolskie oraz część dzielnic południowych. 

Do ciekawszych zjawisk należy zaliczyć wieczorny rozwój konwekcji w południowej Polsce i na Ukrainie. Wzdłuż szybko postępującego frontu chłodnego, w warunkach silnego wymuszania, rozwinęła się niewielka linia szkwału, która miejscami przyniosła bardzo silne porywy wiatru oraz ulewny deszcz. Co więcej, detektory zarejestrowały nawet kilkanaście wyładowań na Ukrainie. Sprawa jest o tyle ciekawa, że na obszarze rozwoju konwekcji panowały stabilne, pionowe gradienty temperatury w środkowej troposferze, a same chmury Cb nie osiągały prawdopodobnie więcej niż 4-5 km wysokości. Niewątpliwie, bardzo istotnym czynnikiem okazały się w tym przypadku silne ruchy wznoszące związane z frontem chłodnym.

W dniu dzisiejszym wiatr wciąż będzie silny (w porywach na ogół do 60-70 km/h), ale słabszy niż wczoraj. Polska do końca weekendu będzie znajdować się pomiędzy niżem rosyjskim, a wyżem zachodnioeuropejskim, w strefie silnego spływu chłodnej masy powietrza z północy kontynentu. Pojawi się też więcej słońca. Obok rozpogodzeń (najwięcej na zachodzie kraju) będą występować też miejscami przelotne opady deszczu (przede wszystkich wschodnia połowa Polski).  Napływ chłodnego powietrza bardziej da o sobie znać na wschodzie kraju (tam dzienne temperatury w przedziale 5-10°C). Na zachodzie będzie cieplej (10-15°C), ale i tam należy pamiętać o silnym wietrze, który obniża temperaturę odczuwalną. Natomiast w nocy z niedzieli na poniedziałek, za sprawą rozbudowy wyżu z Europy zachodniej i pojawienia się warunków sprzyjających szybszej radiacji z warstwy przyziemnej, mogą się miejscami pojawić nawet przymrozki (głównie wschodnia połowa kraju). Następny tydzień to prawdopodobnie dalszy ciąg pogody „w kratkę”.

Zaszufladkowano do kategorii News | 33 komentarze

Za nami ciepły i burzowy dzień, wietrzna aura pozostanie.

Wczorajszy dzień okazał się bardzodynamiczny i zróżnicowany. Na południu i w centrum w pierwszejczęści dnia było bardzo ładnie i ciepło, temperatura w tychregionach przekraczała 20-22 stopnie, potem jednak w wielu miejscachpojawiły się mocno rozbudowane chmury burzowe. W tym samym czasiena północy Polski było chłodniej i występował silny i porywistywiatr, który na Wybrzeżu przekraczał w porywach miejscami 95km/h.

 Pierwsze burze pojawiły się naMazowszu i Lubelszczyźnie. W kolejnych godzinach komórki burzowerozwijały się od Lubelszczyzny, po Górny Śląsk. Chmury teprzesuwały się na południowy-wschód stopniowo zwiększając swoją aktywność. Najmocniejsze burze wystąpiły na Podkarpaciu i naLubelszczyźnie. Podczas przechodzenia komórek konwekcyjnychwystępował silny  porywisty wiatr, drobny grad oraz ulewny deszcz.Jak na pierwszą połowę kwietnia burze charakteryzowały się sporąaktywnością elektryczną. Chmury burzowe rozrosły się na tyle, iżpowstał z nich mezoskalowy układ konwekcyjny (MCS), którypowędrował w kierunku Ukrainy, Słowacji, wschodnich Węgier iRumunii.

 Dzisiejszy dzień nadal będzieniespokojny z powodu silnego i porywistego wiatru, który w porywachw głębi kraju będzie mógł osiągać 65-85km/h, a nad morzem i wgórach nawet 90-100km/h. Oprócz wiatru należy się spodziewaćznacznego ochłodzenia w porównaniu z dniem dzisiejszym, orazwiększe ilości wielkoskalowych opadów deszczu. Najmocniejsze opadybędą występować na wschodzie naszego kraju. Temperaturamaksymalna wyniesie od 7°C na północy Polski, do 14°C napołudniowym zachodzie.

Zaszufladkowano do kategorii News | 131 komentarzy

Derecho przeszło przez całą południowo-wschodnią część USA.

W ciągu ostatnich kilku dni potężne załamanie pogody przeszło przez USA. Już w niedzielę późnym popołudniem wystąpiły pierwsze niszczycielskie burze. W poniedziałek rekordowo długa linia szkwału przewędrowała  przez  niemal cały południowy wschód Stanów Zjednoczonych. Dziś liniowy układ burz nadal istniał – dawał się we znaki szczególnie na Florydzie.

Chmura szelfowa często towarzyszy zjawisku derecho – źródło: spc.noaa.gov

Czegoś takiego dawno nie było. W  poniedziałek nad znaczną częścią USA przeszedł gigantyczny układ MCS z wbudowaną linią szkwału, która ciągnęła się od Krainy Wielkich Jezior po Zatokę Meksykańską. Burza ta powstała w niedzielę późnym popołudniem nad stanami Iowa i Kansas jako grupa kilku burz superkomórkowych dających opady gradu o średnicy ponad 5 cm. W Kansas pojawiły się dodatkowo silne porywy wiatru. W nocy z niedzieli na poniedziałek , pod wpływem silnej, głębokiej konwergencji wiatrów w dolnej troposferze, burze połączyły się tworząc długą linię szkwału. Dodatkowo od południa dobudowały się nowe komórki burzowe. W ten sposób linia szkwału, zawierająca kilka sygnatur bow echo i LEWP, ciągnęła się niemal od Krainy Wielkich Jezior po Zatokę Meksykańską. Gigantyczny układ konwekcyjny dawał na swojej drodze przede wszystkim  niszczące porywy wiatru, a także znaczące opady gradu i tornada.  Przypuszcza się, że w czasie poniedziałkowych nawałnic pojawiły się 23 trąby powietrzne – do tej pory potwierdzono tylko 3 przypadki.

Ogrom zniszczeń po nawałnicach w USA jest zatrważający.

Raporty o groźnych zjawiskach burzowych w USA z dnia 4.04.2011

Doliczono się, że burza wyrządziła szkody w 20 stanach. Odnotowano co najmniej 6 ofiar śmiertelnych, a kilkadziesiąt osób  zostało rannych. Setki tysięcy odbiorców do tej pory nie ma prądu. Układ, który wywołał tak silne załamanie pogody za Atlantykiem spełnia wszystkie kryteria derecho typu seryjnego (serial derecho). Mało tego – można przypuszczać, że było to jedno z największych zjawisk derecho, jakie kiedykolwiek wystąpiły na Ziemi. W ciągu zaledwie doby raportowano wystąpienie 1273  niebezpiecznych zjawisk burzowych, z czego 1161 raporty dotyczyły bardzo silnego, niszczącego wiatru.

Zaszufladkowano do kategorii News | 10 komentarzy