Możliwe pierwsze wiosenne burze w południowo-wschodniej części Polski!

Po kilku dniach z prawdziwie wiosenną pogodą czeka nas dzień z większa ilością opadów deszczu. Będzie też nieco chłodniej, a od południowego Podlasia, wschodnie Mazowsze, Lubelszczyznę, aż po Małopolskę możliwe są lokalne, słabe burze.

Fot. Artur Surowiecki

W piątek przez Polskę przejdzie strefa opadów związana z frontami atm. niżu znad środkowego Bałtyku.  Rano popada od Pomorza Wschodniego i Warmii po Górny Śląsk. Po południu strefa opadów przemieści się na wschód i  południowy wschód Polski.  Oprócz opadów wielkoskalowych, wystąpi też sporo opadów konwekcyjnych, zwłaszcza w pobliżu chłodnego frontu atm., czyli  od wschodniego Mazowsza, przez Lubelszczyznę, aż po Małopolskę. W tych regionach pojawi się trochę energii potencjalnej konwekcji (CAPE na poziomie do ok. 300 – 400 J/kg).  Wskaźnik LI  wg. prognozy modelu GFS może osiągać nawet -1, co oznacza możliwość rozwinięcia się głębokiej konwekcji. Dodatkowo pojawi się mechanizm wspomagania konwekcji – czyli konwergencja w dolnej troposferze (związana będzie z chłodnym frontem atm.) oraz pole PVA związane z dywergencją wiatru w środkowej troposferze. Tak więc wielce prawdopodobne są pierwsze w tym roku burze, aczkolwiek niezbyt silne. 

Pogorszenie aury będzie trwało dwa dni. Jeszcze w sobotę w południowo-wschodniej części kraju może trochę popadać, będzie również niezbyt ciepło, temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie ok. 14-17oC. Ociepli się w niedzielę – wtedy w wielu miejscach Polski zachodniej termometry pokażą ponad 20oC, ponadto w całym kraju należy oczekiwać bardzo dużej dawki wiosennego  słońca.  W poniedziałek pogoda znowu może się pogorszyć, jednak na pocieszenie możemy dodać, że być może w kilku miejscach Polski znów zagrzmi.

Zaszufladkowano do kategorii News | 81 komentarzy

Dużo słońca i wysokie temperatury

   Przed nami zapowiada się bardzo piękna pogoda – dużo słońca i wysokie temperatury. Już w ten weekend do Polski z południa napływać będzie ciepła masa powietrza zwrotnikowego, która przyniesie ze sobą letnią pogodę.

Słonecznie i ciepło [fot. Paweł Cholewa]

Już dzisiaj w Polsce w niektórych miejscach było bardzo ciepło. Przykładowo we Wrocławiu i w Opolu termometry pokazały około 18°C, a w Krakowie aż 19°C. Do tego w prawie całej Polsce mamy do czynienia z bezchmurnym niebem i słoneczną pogodą, prawie… gdyż w Polsce północnej zalega warstwa chmur, z których miejscami pada deszcz.

W czwartek pogoda będzie podobna do dzisiejszej, a mianowicie dużo słonecznych chwil, dodatkowo  w większej części kraju zapanują wyższe temperatury. W wielu miejscach termometry wskażą powyżej 15°C, najcieplej będzie w Polsce południowej, najzimniej zaś na krańcach północno-wschodnich, gdzie temperatura będzie się mogła utrzymywać w okolicach 10°C, do tego w tamtym rejonie najdłużej zalegać będą chmury, możliwe też będą opady deszczu. Popadać przelotnie może również w zachodniej połowie kraju.

W piątek  przez Polskę z zachodu na wschód przechodzić będzie front  okluzji chłodnej, spodziewajmy się więc wtedy niewielkiego ochłodzenia o kilka stopni, do tego przewidywane są przelotne opady deszczu, głównie o słabym, lokalnie umiarkowanym natężeniu. 

Natomiast sobota i niedziela zapowiadają się bardzo ciepło. Przeważać będą chwilę słoneczne, do tego temperatura podskoczy do „letnich” wartości, kiedy to w niedzielę miejscami słupki rtęci mogą wskazać w cieniu nawet 24 – 25°C, a w przeważającej części naszego kraju temperatura przekroczy 20°C. W pierwszej części nocy z niedzieli na poniedziałek, głównie na zachodzie termometry mogą wskazywać nawet 15°C, a więc wyjątkowo ciepło jak na początek kwietnia. W niedzielę niewykluczone też będą pierwsze burze w tak ciepłej masie, głównie na zachodzie i północy kraju.

Najbliższe dni i końcówka tego tygodnia zapowiadają się wręcz idealnie, dużo słonecznych chwil, letnie wartości temperatur i możliwość zjawisk burzowych, ale o tym będziemy na bieżąco informować, tak więc zapraszam do aktywnego śledzenia naszego forum w związku z możliwością wydania w najbliższym czasie pierwszej w tym roku prognozy konwekcyjnej. I oczywiście zachęcam aby spędzić ten czas wolny podczas weekendowej pięknej pogody na świeżym powietrzu.

Zaszufladkowano do kategorii News | 31 komentarzy

Kolejne nawałnice przechodzą przez USA. Spadł duży grad.

Źródło: www.crh.noaa.gov

Za  Oceanem Atlantyckim, w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych sezon na groźne burze rozkręcił się na dobre. Nad Alabamą i Georgią przechodzą superkomórki burzowe dające bardzo duży grad.

Najgwałtowniejsze zjawisko burzowe w ciągu ostatnich godzin wydarzyło się w hrabstwie Coweta w stanie Georgia, gdzie spadł grad o wielkości 10 cm. Duża chwiejność termodynamiczna panująca na południowym wschodzie USA sprzyja rozwojowi burz. Ponieważ  w strefie tworzenia się komórek burzowych występują duże uskoki pionowe wiatru (w warstwie 0-6 km nad ziemią osiągają wartość 30 m/s), do tego w dolnej troposferze istnieje silny skręt wiatru, prądy wstępujące w komórkach burzowych rotują tworząc 

Obraz radarowy z 26 marca 2011, godz. 20:45 UTC

niebezpieczne superkomórki burzowe. Te, prócz dużego gradu, w każdej chwili mogą wytworzyć kilka tornad.

Burz superkomórkowych jest obecnie bardzo dużo. Prognozy nie są optymistyczne – oprócz Georgii i Alabamy, w ciągu najbliższych godzin nawałnice z gradem i z trąbami powietrznymi zaatakują stany Missisipi, Luizjanę i północny wschód Teksasu. Obok umieszczamy najświeższy obraz radarowy z serwisu internetowego Storm Prediction Center.

Zaszufladkowano do kategorii News | 19 komentarzy

Weekendowe ochłodzenie

 W najbliższych dniach nastąpi w Polsce poważne ochłodzenie, które przypomni o odchodzącej zimie. Powodem takiej zmiany w pogodzie będzie napływ z północy masy powietrza pochodzenia arktycznego. W piątek front chłodny zafaluje nad północną częścią naszego kraju przynosząc tam opady zarówno deszczu jak i śniegu, natomiast dzienne temperatury będą w tamtym rejonie niewiele wyższe od zera. Wraz z

postępującym ochłodzeniem, deszcz będzie miał tendencję do przechodzenia w śnieg. Tymczasem na południu kraju w piątek wciąż będzie zalegać cieplejsze powietrze polarnomorskie, a temperatury osiągną nawet kilkanaście stopni. Kontrast termiczny między północną, a południową Polską ma być bardzo wyraźny. W nocy z piątku na sobotę, front  chłodny zdecydowanie przyspieszy na południe wciąż przynosząc opady deszczu i śniegu, a arktyczna masa powietrza pojawi się już nad przeważającym obszarem Polski. W sobotę ochłodzenie będzie odczuwalne już w całym kraju (dzienna temperatura na ogół w przedziale 0-5°C). Pojawi się też więcej rozpogodzeń, a w chłodnej, chwiejnej masie powietrza będą rozwijać się chmury kłębiaste przynosząc przelotne opady deszczu i śniegu. 

To jednak nie wszystko, co przygotowała dla nas pogoda w ten weekend. Od soboty zacznie się nad Polską rozbudowywać układ wysokiego ciśnienia. Spowoduje to stopniowy zanik zachmurzenia i słabnięcie wiatru przyziemnego. Nastąpią więc w nocy dogodne warunki do szybkiego wypromieniowania ciepła. Biorąc pod uwagę, że wyż będzie zbudowany z arktycznej masy powietrza, należy liczyć się z nocnymi mrozami praktycznie w całym kraju. Obecnie wygląda na to, że najzimniejsza będzie noc z soboty na niedzielę. Temperatury na północy i wschodzie kraju mogą wówczas spaść nawet  poniżej -10°C. Również niedziela będzie chłodna, ale na ogół słoneczna. W przyszlym tygodniu czeka nas prawdopodobnie stopniowe ocieplenie, a temperatury znów zaczną przypominać te wiosenne.

Zaszufladkowano do kategorii News | 7 komentarzy