Gwałtowne burze

Dzień dzisiejszy w całej Polsce minął pod znakiem bardzo wysokich temperatur powietrza. Do najcieplejszych miejsc w kraju należały m.in. Poznań, Rzeszów i Krzesiny, gdzie temperatura maksymalna wzrosła do nawet około +27 – +28 stopni Celsjusza. Ponadto, w związku ze zwiększoną zawartością pary wodnej w dolnej troposferze oraz sporym gradientom pionowym temp. w dolnej i środkowej partii troposfery, doszło do rozwoju zjawisk burzowych, które występują także w chwili obecnej, zwłaszcza na południowym – zachodzie, zachodzie, północnym – zachod

Fot. Grzegorz Zawiślak

zie oraz w regionach Polski północnej i miejscami północno – wschodniej. Lokalnie zjawiska są gwałtowne (formując klastry burzowe oraz zawierając rotujące prądy wstępujące), przynosząc ulewne opady deszczu, a także grad oraz silny wiatr. 

Z prognoz modeli numerycznych na jutrzejszy dzień wynika, iż zjawiska mogą być jeszcze gwałtowniejsze i być może rozwiną się na większym obszarze aniżeli dziś. Sprzyjać temu będzie jeszcze silniejsza energia konwekcji CAPE, która na zachodzie, częściowo północy i północnym – wschodzie może osiągnąć nawet aż 1500-2000 J/kg. Aż tak duża chwiejność termodynamiczna wystąpi w strefie oddziaływania rozległego, pofalowanego frontu chłodnego, w obrę

Spodziewana energia MLCAPE dla warstwy 0-30 hPa AGL

bie którego pojawią się silniejsze strefy dolno-troposferycznych konwergencji wiatrów, istotnie wpływające na wznoszenie chwiejnych mas do wyższych warstw troposfery. Dodatkowo prognozowane są silniejsze uskoki prędkościowe i kierunkowe wiatru, zapewniające lepszą organizację poszczególnych komórek burzowych w wielokomórkowe formacje burzowe, podczas których, zważywszy na duże uwodnienie troposfery (ok. 28-35 mm), szczególnie groźne mogą być ulewne opady deszczu, uwzględniając do tego spore pokrycie obszarowe przez chmury konwekcyjne. Podobnie jak dziś spodziewamy się także rozwoju paru burz superkomórkowych typu HP, które – obok gwałtownych opadów deszczu – mogą też generować większy grad, którego średnica może dochodzić do nawet ok. 2-3,5 centymetrów oraz silne porywy wiatru.

Generalnie rozwój burz możliwy będzie też w innych regionach kraju,zważywszy na bardzo ciepłą i dość wilgotną masę powietrza. Oczywiścienajwiększe szanse na nie będą istnieć na terenach górskich ipodgórskich (specyfika orografii terenu), natomiast na pozostałymobszarze możliwe będzie ich formowanie się szczególnie w godzinachpopołudniowych / późno popołudniowych oraz wieczornych (spadektemperatury powietrza, wzrost wilgotności względnej w warstwiegranicznej).

W czasie zauważenia na niebie szybko piętrzących się chmur burzowych, przybierających formy mocno rozbudowanych kalafiorów, powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, iż w przeciągu kolejnych kilkudziesięciu minut może nad nami pojawić się burza. W czasie ich przechodzenia pamiętajmy o odłączeniu od sieci wszelkich domowych urządzeń elektrycznych oraz dla własnego bezpieczeństwa pozostańmy we własnych domach.

Zaszufladkowano do kategorii News | 391 komentarzy

Od jutra miejscami gwałtowne burze

Od czwartku do niedzieli możliwe sąburze, miejscami mogą być one gwałtowne. Podczas burz możnaspodziewać się ulew, gradu i silnego wiatru.

Jutro od samego rana temperaturazacznie bardzo szybko wzrastać i już około południa termometrybędą pokazywać od 23 stopni na północy kraju, do 28 na Podkarpaciu. Takwysoka temperatura w połączeniu z dość dużą wilgotnościąpowietrza sprawi, że w sporej części kraju pojawi się umiarkowanaenergiachwiejności termodynamicznej, około 800-1500 J/kg.W związku z tym w wielu miejscach mogą pojawić sięburze, najwięcej i zarazem najsilniejsze zjawiska konwekcyjnebędą się pojawiać na zachodzie i północy Polski. Podczas przechodzenia chmurcumulonimbus można spodziewać się ulewnego deszczu i lokalniedużego gradu. W innych miejscach także można spodziewać się burz,jednak nie powinny one być tak silne jak na zachodzie ipółnocy RP.

W piątek temperatura powietrza będziejeszcze wyższa, miejscami może sięgnąć nawet 29stopni. Poprawią się także warunki termodynamiczne, co przyczyni siędo jeszcze gwałtowniejszego rozwoju zjawisk konwekcyjnych, podobniejak w czwartek najmocniejsze burze pojawią się na zachodzie ipółnocy naszego kraju. W pozostałej części Polski burze teżmogą być dość gwałtowne, jednak nie będą one tak zorganizowanejak w Polsce zachodniej.

W kolejnych dniach nadal będziemy miećdo czynienia z burzami i wysoką temperaturą. W niedziele nad Polską najprawdopodobniej przemieszczać się będzie chłodny frontatmosferyczny. Szczegółowe prognozy konwekcyjne nakolejne dni będą pojawiać się na bieżąco. W nich znajdziecie dokładne informacje na temat prognozowanych burz.

Zaszufladkowano do kategorii News | 87 komentarzy

Będzie gorąco i być może burzowo.

Modele numeryczne w dalszym ciąguprognozują napływ ciepłej i chwiejnej masy powietrza z południaEuropy.

Już jutro w dzielnicach Polskipołudniowej temperatura miejscami przekroczy 20 stopni, na północynaszego kraju będzie jeszcze dość pochmurno i miejscami deszczowo.W środę ciepło zrobi się już w całym kraju, a na południutermometry miejscami wskazywać będą 24 stopnie. W górach pojawiąsię pierwsze burze.

 Od czwartku w pogodzie nastąpią sporezmiany. Do naszego kraju napłynie gorące powietrze, a termometrymiejscami wskażą nawet 27-28°C W wielu miejscach mogą pojawić się burze. Weekendnajprawdopodobniej minie pod znakiem burz i wysokiej temperaturydochodzącej nawet do 30°C.

 Zachęcamy do korzystania z dobrejpogody na świeżym powietrzu. Wstępne prognozy wskazują, że takciepła pogoda utrzyma się przez dłuższy czas. Zważywszy jednakna niedokładność i zmienność prognoz długoterminowych niemożemy być tego pewni. O istotnych zmianach w pogodzie będziemyinformować na stronie lub forum.

Zaszufladkowano do kategorii News | 34 komentarze

Od zachodu nadciąga front z burzami. Może mocno popadać.

Kolejnych kilkadziesiąt godzin przyniesie w Polsce dość znaczącą zmianę pogody. Po ciepłej i słonecznej, stabilnej aurze czas na opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Szczególnie dużo burz należy spodziewać się jutro popołudniem w północno-zachodniej części Polski.

Fot. Artur Surowiecki

Przyczyną znaczącej zmiany pogody będzie pofalowany front atmosferyczny, który w ciągu najbliższej doby wejdzie do Polski i będzie z upływem czasu systematycznie przesuwać się na wschód.  W czwartek późnym popołudniem na zafalowaniu, w rejonie Piły i Bydgoszczy utworzy się przyziemny ośrodek niżowy, który może się okazać głównym impulsem do rozwoju jutrzejszych burz. Przed frontem atm. pojawi się wyraźny ciepły sektor, gdzie powietrze na wysokości ok. 1,5 km nad ziemią ma przekraczać  temperaturę 10oC. Tak więc na wschodzie i południu kraju przez cały czwartek pogoda powinna być piękna, a temperatura wysoka. Natomiast na zachodzie i północy, w strefie ciągnącej się mniej więcej od Warmii i Kujaw po Dolny Śląsk, pod wpływem  energii konwekcji CAPE osiągającej ok. 1000-1400 J/kg, po południu nastąpi wzrost zachmurzenia konwekcyjnego. W wielu miejscach utworzą się komórki  dające  burze. Wszystko wskazuje na to, że najsilniejsze zjawiska  pojawią się w Wielkopolsce i w Kujawach, gdzie znajdzie się w/w układ niżowy. Niż przyczyni się do powstania bardzo silnej konwergencji przyziemnej wiatru, co spowoduje późnym popołudniem uformowanie się klastra burz. Klaster ten może się okazać dość groźny – prognozy sugerują możliwość zjawiska training storms, które może przynieść bardzo wysokie sumy opadowe i lokalne podtopienia. Z powodu nieznacznie wzmożonego przepływu powietrza w różnych warstwach troposfery pojawią się uskoki pionowe wiatru (DLS do ok. 15-18 m/s), co pomoże burzy  wielokomórkowej dobrze się zorganizować. Nie wyklucza się, że w początkowej fazie rozwoju zjawiska konwekcyjne  mogą przybrać postać kilku superkomórek burzowych przynoszących opady dość dużego gradu. Wieczorem i w nocy klaster burz przemieści się nad Warmię, rejon Zatoki Gdańskiej i być może dotrze do zachodniego Mazowsza oraz Mazur.  Nadal należy oczekiwać dość dużych opadów deszczu – głównie pochodzenia konwekcyjnego.

W piątek nad ranem chłodny front atmosferyczny z opadami deszczu i być może słabymi burzami będzie ciągnąć się od Podlasia po Małopolskę. Pogoda na dobre zmieni się jednak w niedzielę  – w tym dniu w naszym kraju przejdzie kolejny chłodny front atm.,  pojawi się sporo opadów i zacznie robić  się zdecydowanie chłodniej. I wygląda na to, że będzie to początek dłuższego okresu z niezbyt ciekawą pogodą.

Zaszufladkowano do kategorii News | 117 komentarzy