Odwilż i bardzo trudne warunki na polskich drogach.

 

Oblodzone chodniki w dniu 15.12 w Warszawie (fot. Krzysztof)

Po okresie zimowej aury, która panowała przez pierwszą połowę grudnia, nadeszła odwilż, która bardzo mocno dała się we znaki kierowcom i pieszym. Drogi i chodniki pokryła cienka warstwa lodu w wyniku opadów marznącego deszczu na wychłodzone powierzchnie. Sytuacja w kolejnych dniach będzie nadal trudna. Po kilku dniach ocieplenia powróci zimowa aura.

Zima to zawsze najtrudniejszy okres w komunikacji pieszej i dla pojazdów. Do tej pory główną zmorą drogowców i właścicieli posesji był śnieg, którego najwięcej spadło w regionach północno-zachodniej i zachodniej Polski. Od dnia wczorajszego (15.12) cyrkulacja mas powietrza nad Europą środkową zmieniła się, umożliwiając napływ cieplejszego, polarnego, morskiego powietrza. Adwekcja ta spowodowała, iż w regionach Polski zachodniej, a w późniejszych godzinach także centralnej zamiast śniegu zaczął padać deszcz, który natychmiast zamarzał na drogach i chodnikach tworząc niebezpieczną gołoledź

Poruszanie się po chodniku stało się prawdziwym wyzwaniem. Nietrudno o upadek i złamania kończyn. Doszło do wielu wypadków drogowych, z których poważniejsze były w województwie lubuskim. W rejonie Żar doszło do dwóch karamboli: jeden z nich na drodze krajowej nr 12 w kierunku Żagania, gdzie zderzyło się 9 pojazdów: 7 samochodów osobowych, ciężarówka i bus i drugi w kierunku Zielonej Góry, gdzie w karambolu uczestniczyły 3 pojazdy: ciężarówka i dwa samochody osobowe. Na szczęście w obu zdarzeniach nikt poważnie nie ucierpiał.

To tylko skrótowe omówienie sytuacji. Pamiętajmy zatem o zachowaniu czujności. Uwaga ta dotyczy pieszych jak i kierowców, by dostosowywali prędkość do warunków panujących na drodze. Sytuacja w kolejnych dniach nadal będzie trudna. Po odwilży, która w ciągu dnia panuje w regionach zachodniej i centralnej Polski (temperatura maksymalna wzrasta od ok. 1°C w centrum do 3-4°C powyżej zera na południowym zachodzie) nocami wszystko zamarza, zwłaszcza przy rozpogodzeniach. Lekka odwilż utrzyma się najprawdopodobniej do środy (19.12), kiedy na nowo zaczną spływać zimne, polarne masy powietrza pochodzenia kontynentalnego, które odczują mieszkańcy zwłaszcza wschodniej Polski. Do tego czasu opady występować będą w całym kraju: na zachodzie głównie deszcz i marznący deszcz, w centrum także deszcz ze śniegiem, a na krańcach wschodnich śnieg.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz