Polska zaczyna się pomału dostawać pod wpływ oddziaływania rozległego i mocno rozbudowanego w pionie układu wysokiego ciśnienia z centrum ulokowanym nad Europą Zachodnią, który przez DWD nazwany został „Tessina”. Wyż ten już od jutra zacznie mieć zasadniczy wpływ na aurę m.in. w zachodniej i południowo – zachodniej połowie kraju. Reszta część RP będzie jeszcze pod wpływem oddziaływania środkowo-troposferycznego „jęzora” chłodnego powietrza i możliwy będzie rozwój chmur kłębiastych, i kłębiasto-deszczowych, przynoszących przelotne opady deszczu (możliwy też drobny grad oraz krupa śnieżna) oraz być może niezbyt liczne wyładowania atmosferyczne na przemian z przejaśnieniami, i rozpogodzeniami. Zacznie się też robić coraz chłodniej – temperatura maksymalna powietrza w klatce meteorologicznej wyniesie około +7 – +11 stopni Celsjusza. Najniższe wartości przewidywane są na południu kraju, zaś najwyższe na zachodzie, częściowo w centrum oraz na północy.
Pojutrze centrum wyżu nasunie się nad obszar RP, a „jęzor” chłodnego powietrza odsunie się poza naszą wschodnią granicę państwową. W wielu miejscach RP pojawi się duża ilość słońca, jednak będą jeszcze też miejsca, gdzie możliwe będzie wystąpienie niezbyt silnych oraz licznych komórek opadowych (w szczególności na południu i południowym – wschodzie). Arktyczna masa powietrza będzie się objawiać temperaturami maksymalnymi powietrza w klatce meteorologicznej od zaledwie +7 – +8 stopni Celsjusza na południu, wschodzie oraz północnym – wschodzie do +11 – +12 st.C na zachodzie oraz w regionach południowo – zachodnich i północnych.
Niedziela już w całym kraju zapowiada się z piękną, słoneczną aurą, co związane będzie z wyraźnym spadkiem zawartości wilgoci w planetarnej warstwie granicznej oraz zmniejszeniem się gradientu pionowego temperatury w troposferze. W tym dniu centrum wyżu ma się znaleźć mniej więcej na południowym – wschodzie RP, a to z kolei umożliwi napływ nieco cieplejszej masy powietrza (zwłaszcza ponad przyziemną warstwą troposfery) do zachodnich dzielnic kraju. Na poziomie dwóch metrów w dalszym ciągu najzimniej będzie na południu i wschodzie – około +7 – +8 stopni Celsjusza, zaś najcieplej na zachodzie – do +12 st.C.
Warto zwrócić uwagę na noce, a w szczególności poranki, które zapowiadają się z niskimi oraz bardzo niskimi temperaturami minimalnymi powietrza w przyziemnej warstwie troposfery; brak chmur wraz z obecnością chłodnej, arktycznej masy powietrza, niską zawartością pary wodnej oraz brakiem wiatru będzie sprzyjać silnemu wypromieniowaniu ciepła w przestrzeń kosmiczną, a co za tym idzie – gwałtownemu wychłodzeniu powierzchni gruntu. Szczególnie zimna noc ma być z soboty na niedzielę, kiedy to słupki rtęci mogą spaść do zaledwie -4 – – 6 stopni Celsjusza! Tak chłodno ma być według obecnych prognoz numerycznych na krańcach południowo – wschodnich RP. Również zimno może być w innych miejscach południowej, a także wschodniej części kraju – około -1 – -3 st.C.
Początek przyszłego tygodnia będzie kontynuacją słonecznej oraz nieco cieplejszej aury.