Już tylko kilkanaście godzin pozostało do uderzenia potężnej wichury w północną część kraju. Modele numeryczne od wczoraj nie pokazały znaczących zmian w prognozach. Zarówno model GFS, jak i ECMWF teraz razem prognozują średni wiatr na wys. 850 hPa osiągający 40-42,5 m/s, a przy powierzchni Morza Bałtyckiego przekraczający 25 m/s (90 km/h). Z terenów położnych w głębi lądu najbardziej na niszczycielskie podmuchy wiatru (ponad 110 km/h) nadal narażona jest północna część woj. pomorskiego. Modele dalej pokazują pewien udział konwekcji w najsilniejszej fazie wichury, z tego powodu lokalnie może wiać mocniej.
Gwałtowny wzrost prędkości zachodniego i południowo-zachodniego wiatru odczujemy dzisiaj w godzinach wieczornych. Po godz. 22:00 nastąpi okres z najsilniejszym wiatrem, ponadto od północy kierunek wiatru zacznie się zmieniać na północno-zachodni. Na środkowej i wschodniej części Wybrzeża spodziewać się należy porywów wiatru przekraczających 120 km/h. W przypadku pojawienia się komórek konwekcyjnych z opadami prędkość wiatru lokalnie może być jeszcze większa (nawet 130-140 km/h). W głębi lądu mocno ma wiać w całej północnej i północno-wschodniej części kraju (w porywach do 90-110km/h, a w przypadku komórek konwekcyjnych – jeśli w ogóle one wystąpią – do ok. 120-130 km/h). W pasie od Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę, po Mazowsze i Lubelszczyznę porywy mogą osiągać prędkość maksymalną do ok. 70-90 km/h. Mocno powieje również w górach.
Tak więc szykujmy się na najsilniejszą od 1 marca 2008 roku wichurę w naszym kraju. Apelujemy do mieszkańców najbardziej zagrożonych rejonów o szczególną ostrożność podczas trwania zjawiska i na przygotowanie się na poważne utrudnienia w poniedziałek rano. Należy też oczekiwać, że punktowo wiatr może uderzać naprawdę z niszczącą siłą – wtedy mogą pojawiać się poważne straty materialne związane z uszkodzeniami budynków. Zachęcamy także do bieżącego obserwowania stanu ostrzeżeń meteorologicznych dla Polski w systemie SkyPredict.