Mamy już styczeń a prawdziwej zimy nadal nie widać. Zamiast śniegu i mrozu czekają nas wysokie temperatury i opady deszczu. Ciepłe powietrze już dziś dotarło do zachodniej Polski a w kolejnych dniach będzie jeszcze cieplej.
Fot: Tomasz Czernecki
Sprawcą tak znacznego ocieplenia na początku stycznia jest głęboki ośrodek niskiego ciśnienia znad Islandii. Po jego obrzeżach płynie do Polski ciepłe powietrze polarnomorskie z południowo-zachodniej Europy. Już dziś te ciepłe masy dotarły do zachodniej części naszego kraju. W ciągu kolejnych godzin ciepłe powietrze polarnomorskie obejmie tereny całej Europy Środkowej.
Dzisiejszy dzień jest dość spokojny, w wielu miejscach wschodniej i południowej Polski świeciło słońce, z każdą godziną jednak chmur przybywa. W zachodniej Polsce występują chwilowo dość intensywne opady deszczu. Najwyższe temperatury notowane są tam, gdzie zalega najwięcej chmur – czyli w zachodniej części kraju i sięgają nawet 7 stopni Celsjusza. W nocy ocieplenie będzie wędrować na wschód, mróz spodziewany jest tylko na krańcach wschodnich RP. Na zachodzie będzie wyjątkowo ciepło. Niestety w całym kraju możliwe są opady deszczu.
Jutrzejszy dzień będzie jeszcze cieplejszy, temperatura wyniesie od 6°C na wschodzie do nawet 12°C na zachodzie Polski. Do tego na północy i zachodzie będą występować opady deszczu. W rejonach podgórskich dzięki wiatrowi fenowemu powinno pojawić się trochę słońca, a za sprawą suchszego powietrza opady deszczu nie powinny wystąpić. W miejscach oddziaływania wiatru halnego temperatura może sięgnąć 10°C.
W kolejnych dniach nadal będzie dość ciepło i deszczowo, najwięcej deszczu spadnie na północy i zachodzie naszego kraju. Najprawdopodobniej we wtorek wieczorem do Polski zbliży się głęboki układ niskiego ciśnienia, który spowoduje znaczny wzrost prędkości wiatru. Wietrzna pogoda zostanie z nami najprawdopodobniej przez następne kilka dni.
