Prognozy oparte na modelach numerycznych od dłuższego już czasu nie pozostawiają złudzeń – zbliża się najbardziej mroźny okres podczas tegorocznej zimy. Od paru dni na obszarze naszego kraju notujemy coraz to większe spadki temperatury powietrza, która szczególnie niskie wartości osiąga późnym wieczorem, a także nocą oraz w godzinach rannych. Gwałtownemu spadkowi temp. sprzyja obecność wyjątkowo chłodnej masy powietrza ze wschodniej części Kontynentu oraz pogodne niebo, które powodują silne wychładzanie się przyziemnej warstwy troposfery poprzez szybkie wypromieniowanie ciepła w przestrzeń kosmiczną. Minionej nocy szczególnie zimno było na obszarach podgórskich i górskich, gdzie słupki rtęci spadły do zaledwie -25 – -29 stopni Celsjusza. Najniższe wartości zarejestrował posterunek w miejscowości Jabłonka. Bardzo zimno było też w Białymstoku, gdzie stacja synoptyczna zanotowała -22 st.C (2m) oraz -29 st.C (przy samym gruncie). Niestety – na kolejne dni nie mamy dobrych wieści. Spodziewane są podobne, a nawet jeszcze większe spadki temperatury i to już nie tylko na terenach górskich i podgórskich.
Obecnie nasz kraj jest w dalszym ciągu pod wpływem oddziaływania silnych układów wyżowych z centrami ulokowanymi nad Rosją oraz Skandynawią. Dla nas w kontekście napływu bardzo chłodnej masy powietrza ze wschodu kluczowy jest potężny, o ciśnieniu w centrum przeszło 1060 hPa antycyklon znad Rosji. Jednak już nie tylko na ten wyż powinniśmy zwracać uwagę, dlatego że nad północno – wschodnią częścią Europy powstała wyraźna kropla chłodu w swobodnej troposferze (niż górny), która odcięła się od długiej fali geopotencjalnej. Jak wynika z aktualnych prognoz numerycznych trajektoria tego niżu skierowana będzie w kierunku Polski i prawdopodobnie już w czwartek dotrze on do naszego kraju, wobec czego należy się liczyć ze wzrostem wilgotności powietrza oraz pojawieniem się większego zachmurzenia. Więcej chmur na niebie zaczniemy dostrzegać już od jutra i podobnie będzie w kolejnych dniach. Pojawienie się większej ilości chmur nie oznacza jednak poprawy pogody – będzie wręcz jeszcze gorzej, co tyczy się wyliczanych przez modele wyjątkowo dużych spadków temperatury. Należy podkreślić, iż wystąpienie zachmurzenia w środowisku większej wilgotności oraz przede wszystkim silnych ruchów zstępujących nie oznacza, że będzie we wszystkich miejscach jednakowo grube. Całkiem prawdopodobne wydaje się, iż będzie ono ulegać rozrywaniu, co w godzinach nocnych, a w szczególności rannych może się zakończyć bardzo niską temperaturą minimalną powietrza.
Wyjątkowo niskie wartości temperatury minimalnej spodziewane są począwszy od czwartku, kiedy to – obok obszarów podgórskich i górskich – możemy mieć do czynienia ze spadkami słupków rtęci do zaledwie ok. -22 – -26 stopni Celsjusza! Tak zimno ma być na północnym – wschodzie oraz w regionach wschodnich, południowo – wschodnich, południowych i miejscami północnych. Natomiast kolejnej nocy, a w szczególności piątkowego poranka w dzielnicach północno – wschodnich wyliczane są temperatury minimalne w klatce meteorologicznej rzędu nawet ok. -30 – -32 st.C! Gdy w tym dniu będą obecne duże rozpogodzenia, to niewykluczone, iż będzie jeszcze zimniej. Bardzo zimno ma być też w innych regionach RP – ok. -11 – -14 st.C na krańcach zachodnich i północno – zachodnich oraz ok. -15 – -29 st.C na pozostałym obszarze (im bliżej dzielnic północno – wschodnich, wschodnich, południowo – wschodnich oraz południowych, tym ma być zimniej).
Bardzo niskie spodziewane są również temperatury maksymalne powietrza – we środę ok. -14 – -16 stopni Celsjusza na południu, wschodzie i północnym – wschodzie, zaś w czwartek i piątek w tych samych miejscach nawet ok. -17 – -20 st.C! Jednocześnie od czwartku, zwłaszcza na krańcach północnych, a także północnym – zachodzie i miejscami zachodzie należy się liczyć z przelotnymi, chwilami dość silnymi opadami śniegu, co związane będzie z rozwojem niezbyt głębokiej konwekcji.
Ze względu na to, iż prognozy są stabilne i wiele wskazuje na to, że się sprawdzą, warto więc już teraz przyszykować się na nadejście silnego mrozu, który może spowodować liczne awarie techniczne oraz przyczynić się do wychłodzenia organizmu.