Za nami bardzo zimna noc, a może być jeszcze chłodniej.

Bardzo niska temperatura (fot. A. Surowiecki)

Bardzo niska temperatura (fot. A. Surowiecki)

Tak zimno nie było od dawna. W wielu miejscach w Polsce termometry pokazały -20°C, zwłaszcza na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Rekordowo zimnym miejscem była miejscowość Jabłonka na Orawie, gdzie zanotowano zaledwie -35°C. A to jeszcze nie koniec siarczystych mrozów – kolejna noc oraz noc z piątku na sobotę być może przyniesie nam jeszcze niższe temperatury.

Ostatnia noc szczególnie zimna okazała się na terenach górskich. Na Orawie, Podhalu, Spiszu, w Beskidzie Sądeckim, i w Bieszczadach było miejscami ok. -30°C. Największe mrozy pokazały termometry posterunków meteorologicznych Poronin, Łopuszna, Łabowa, Stuposiany, Wysowa, Polana. Absolutny rekord tej zimy padł jednak na posterunku meteorologicznym w Jabłonce – było tam aż -35°C! W tym miejscu również w poprzednich dniach notowano najniższe temperatury w Polsce, stąd można wywnioskować, iż posterunek leży w miejscu wyjątkowo narażonym na wychłodzenie. Tęgie mrozy panowały również w pozostałej części kraju, zwłaszcza na północnym wschodzie. W Suwałkach było -27,8°C, a w Białymstoku -25,7°C.

Prognoza temperatury minimalnej na najbliższą noc (model GFS, źródło: wetterzentrale.de)

Prognoza temperatury minimalnej na najbliższą noc (model GFS, źródło: wetterzentrale.de)

Następna noc przyniesie nam z dużym prawdopodobieństwem kolejny rekord zimna tej zimy. Model GFS prognozuje obecnie temperaturę minimalną rzędu -25 – -30°C na północnym wschodzie i południowym wschodzie Polski. W ciągu nocy pojawi się niezbyt duże zachmurzenie, co nie powinno zbyt mocno zahamować wychładzania się powietrza w pobliżu gruntu. Na noc z piątku na sobotę model GFS prognozuje o 3-4°C wyższą temperaturę, ale np. model GEM w wielu miejscach na nizinach pokazuje temperaturę rzędu -30 – -35°C, czyli podobną wartość do tej, jaka jest przewidywana przez ten sam model na najbliższą noc. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że model GEM ma skłonność do zbyt dużego zaniżania temperatury minimalnej na nizinach. Miejmy więc nadzieję, że -35°C poza terenami górskimi i podgórskimi nie będzie osiągnięte. Wyjątkowo zimna ma być także noc z soboty na niedzielę, zwłaszcza w północno-wschodniej części RP. Lekkie ocieplenie przyjdzie w niedzielę, ale w zamian zacznie padać śnieg, zwłaszcza na południowym wschodzie i wschodzie naszego kraju. Na zdecydowane zelżenie mrozu musimy poczekać jeszcze przez około tydzień.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz