Groźna sytuacja pogodowa – falujący front atmosferyczny i niebezpieczne burze

Nad Polską przebiega strefa rozległego frontu atmosferycznego, który ma silną tendencję do falowania. Front ten jest bardzo nieprzewidywalny, o czym świadczył przebieg wczorajszych burz – podczas gdy prognozy zakładały najlepsze warunki dla ich rozwoju na wschodzie, w rzeczywistości było tam dużo spokojniej. Z kolei od paru godzin m.in. nad południowym Mazowszem wędrują gradowe superkomórki burzowe.

Rozkład ośrodków barycznych i frontów atmosferycznych o godzinie 18:00 UTC (Bracknell)

Rozkład ośrodków barycznych i frontów atmosferycznych o godzinie 18:00 UTC (Bracknell)

Na aktualnych obrazach radarowych widać, że najsilniejsze rdzenie burzowe znajdują się na południowym – wschodzie Mazowsza oraz na północ od Kielc. Burze te zawierają w sobie mezocyklony i generują opady gradu (nie tak dawno w Garwolinie wystąpił grad, którego średnica osiągała około 3 centymetrów), ulewne, a nawet wręcz gwałtowne opady deszczu (o wydajności do ok. 8-12 mm/10 minut) i silne porywy wiatru. Ponadto kolejne burze zaczynają się formować na Śląsku.

Prognozowane ulokowanie frontu przez model HiRLAM na godzinę 12:00 UTC. W rzeczywistości strefa frontowa może przebiegać znacznie bardziej na zachód.

Prognozowane ulokowanie frontu przez model HiRLAM na godzinę 12:00 UTC. W rzeczywistości strefa frontowa może przebiegać znacznie bardziej na zachód.

Rozwój i przebieg wydarzeń wyraźnie nie pokrywa się z prognozami modeli, co związane jest z dynamicznym zachowaniem frontu atmosferycznego, mającego tendencję do silnego falowania. Na dzisiejszy dzień oraz kolejną noc sytuacja prognostyczna jest bardzo skomplikowana. Przy prognozowanych warunkach termodynamicznych i kinematycznych wiele wskazuje na możliwość powstania licznych i gwałtownych burz, jednak tak naprawdę ciężko dokładnie wskazać regiony, w których ich ryzyko będzie największe. Podczas gdy modele przewidują, iż najbardziej niebezpieczne warunki pojawią się na południowym – wschodzie, wschodzie oraz w dzielnicach północno – wschodnich, tak po bieżących obserwacjach widać, że front atmosferyczny przebiega bardziej na zachód w stosunku do aktualnych wyliczeń modeli. Póki co nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało nastąpić jego znaczne przyspieszenie w kierunku wschodnim, dlatego rozwój burz w ciągu dnia może nastąpić wyraźnie na zachód, niż to przewidują modele. Konieczne będą więc bieżące obserwacje analiz synoptycznych oraz satelitarnych, gdyż rozwój burz i to mających niszczący potencjał, może nastąpić w innych miejscach w stosunku do prognoz numerycznych. W każdym bądź razie z możliwością ryzyka gwałtownych zjawisk (burz z ulewnymi opadami deszczu, sporego gradu i silnymi porywami wiatru) trzeba się wciąż liczyć również w całej wschodniej części kraju.

W związku z tak dynamiczną i niebezpieczną sytuacją pogodową, zalecamy śledzenie naszych ostrzeżeń meteorologicznych.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz