Obecnie Polska znajduje się na skraju oddziaływania dwóch zróżnicowanych termicznie mas powietrza. Podczas gdy jutro na Węgrzech temperatura maksymalna wzrośnie do nawet 33-34 °C, tak przykładowo na południowym – zachodzie Dolnego Śląska może osiągnąć około 18 °C. Duży kontrast termiczny zaznacza się w całym pionowym profilu troposfery, tym samym skutkując występowaniem silnych wiatrów.
Sytuacja z punktu widzenia prognostycznego wygląda o tyle dynamicznie, iż w przebiegającej przez nasz kraj aktywnej, długiej fali górnej z wiatrami o prędkości do nawet około 20-30, lokalnie aż 35 m/s (wysokości izobaryczne 700-500 hPa) pojawi się środowisko nieco zwiększonej chwiejności termodynamicznej oraz niestabilności troposfery. Prognozy oparte na modelu GFS wskazują, że energia potencjalna dostępna konwekcyjnie (SBCAPE) wzrośnie do około 400-700, punktowo ok. 800 J/kg, jednocześnie pokrywając się ze środowiskiem silnych uskoków pionowych wiatru. Szczególnie silne prognozowane są pionowe uskoki prędkościowe w warstwie 0-6 km, które mogą osiągnąć nawet 25-35 m/s, z czego ok. 15-20 m/s spodziewane jest dla dolnych trzech kilometrów troposfery. Będziemy mieć za tym do czynienia z klasycznym „low CAPE, high Shear”, które dodatkowo wystąpi w strefie oddziaływania chłodnego frontu atmosferycznego, dość szybko przemieszczającego się w kierunku wschodnim. Z analiz numerycznych wynika, że podwyższone ryzyko wystąpienia miejscami gwałtownych burz pojawi się na południu, a także w rejonach południowo – wschodnich, wschodnich i lokalnie środkowych. Środowisko silnych wiatrów w troposferze oraz lokalnych zbieżności wiatru w warstwie granicznej będzie sprzyjać w powstawaniu formacji liniowych, które najgroźniejsze będą ze strony możliwości generowania silnych i bardzo silnych porywów wiatru. Nieco większa tendencja do przyspieszania oraz zmiany kierunku wiatru w warstwie 0-3 km może też doprowadzić do rozwoju kilku superkomórek burzowych (faworyzowanym typem są mini superkomórki, choć nie można wykluczyć 1-2 większych struktur z rotującymi prądami wstępującymi), podczas których – obok zagrożenia punktowo bardzo silnym / niszczącym wiatrem – pojawi się również ryzyko wystąpienia izolowanych opadów gradu (o średnicy do około 2-3,5 cm), gwałtownych opadów deszczu, a nawet pojedynczego przypadku tornada. W kwestii tych ostatnich zjawisk potencjał będzie jednak ograniczony przez niezbyt silne uskoki pionowe wiatru w dolnym kilometrze troposfery. Prognozy wskazują, że inicjacja głębokiej konwekcji może mieć miejsce przedpołudniem / około południa, jednak najsilniejsza będzie w godzinach popołudniowych.
Generalnie inicjacja burz może mieć miejsce na sporym obszarze kraju. Za frontem atmosferycznym szybko będzie postępować adwekcja chłodnej masy powietrza, w której pojawi się sporo komórek konwekcyjnych i/lub drobnych formacji liniowych.