Po kilku dniach, kiedy mieliśmy zachmurzenie i opady nad Polską zaczyna się przejaśniać i rozpogadzać. To efekt odsuwania się niezbyt dynamicznego frontu chłodnego z odciętym niżem górnym, oraz rozwoju ośrodka wyżowego, który w najbliższych dniach rozrośnie się nad Skandynawią.
Wspomniany front atmosferyczny zbudowany był na sporym gradiencie termicznym, dlatego przynosił miejscami dość spore sumy opadowe, głównie w centralnej i wschodniej Polsce. Obecnie front zalega jeszcze nad Polską północno-wschodnią, na zdjęciach satelitarnych dobrze widoczny jest niż górny(zdjęcie obok). Od zachodu postępują przejaśnienia i rozpogodzenia.
Jest to zapowiedź poprawy pogody, która utrzyma się do końca tygodnia. Nie będzie to jednak poprawa zupełna, gdyż w dolnej troposferze utrzymywać się będzie wilgoć, która kondensować się będzie pod postacią chmur warstwowych, oraz lokalnych mgieł i zamgleń w nocy. W ciągu dnia natomiast rozwijać się będą chmury cumulus ze spłaszczonymi wierzchołkami (oznaka płytkiej konwekcji, hamowanej inwersją osiadania) W centrum i na wschodzie mogą się z kolei pojawiać jeszcze
pojedyncze komórki opadowe, gdzie konwekcja będzie nieco silniejsza. Pod wpływem rozwoju wyżu nad Skandynawią cyrkulacja mas powietrza ulegnie zmianie. Wiatr zacznie wiać z kierunków północno-wschodnich, stopniowo przynosząc coraz suchsze powietrze.
Temperatury zatem będą umiarkowane. Do niedzieli (25.08) na ogół maksymalnie wahać się będą od około 15/18 oC na północnym wschodzie przez 20/23 oC w centrum do 25 oC na południu i południowym zachodzie. Noce będą już chłodne, jak to pod koniec sierpnia. Temperatura minimalna wahać się będzie od ok. 6/7 oC w miejscach, gdzie będzie bezchmurnie, bezwietrznie i w dolinach do ok. 13 oC tam, gdzie będzie się lokalnie chmurzyć.