Wrzesień rozpoczął się od frontu atmosferycznego, który przynosił lokalnie opady deszczu i słabe burze. Za frontem tym napłynęło chłodniejsze, polarnomorskie powietrze, w którym rozwijały się niskie chmury warstwowo kłębiaste. W najbliższych kilkudziesięciu godzinach pojawi się też większy kontrast w polu barycznym, który przyczyni się do istotnego zwiększenia się prędkości wiatru na Wybrzeżu. Czy to już jednak koniec lata? Okazuje się, że jeszcze nie. Mamy dobre wieści. W kolejnych dniach pogoda poprawi się.
Dziś (01.09) rozpoczęła się umowna jesień meteorologiczna. Jednak do tej astronomicznej pozostały jeszcze 3 tygodnie. Początek jesieni meteorologicznej charakteryzuje się już co prawda niższymi temperaturami niż te panujące w sierpniu, ale dość często zdarzają się jeszcze napływy mas powietrza zwrotnikowego z możliwością wystąpienia temperatury powyżej 25oC Z taką sytuacją najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia za kilka dni. Co do tego czasu?
Początek tygodnia przyniesie kapryśną jeszcze aurę. Będzie wiał dość mocny północno-zachodni wiatr, który w porywach może osiągać ok. 50-60 km/h w centrum, a na północy do 70 km/h. Spowodowane to będzie zagęszczenie izobar między niżem znad Morza Bałtyckiego, który będzie się odsuwał, a silnym antycyklonem znad Wysp Brytyjskich i Francji, który będzie przemieszczał się w kierunku Polski. W poniedziałek nie będzie za ciepło, maksymalnie ok. 15 oC, na południu do ok. 20 oC. Wiatr będzie jeszcze potęgował uczucie chłodu. W dodatku z aktywnym niżem związany będzie front atmosferyczny, który przyniesie deszcz, najwięcej na północy i północnym wschodzie, a wieczorem i w nocy także w centrum i na południu kraju. Tak więc lepiej cieplej się ubrać i wziąć płaszcz przeciwdeszczowy.
Wtorek to już nieco spokojniejsza pogoda, zwłaszcza w zachodniej Polsce. Na wschodzie jeszcze da o sobie znać niż z silniejszymi porywami wiatru. Jednak przelotne opady możliwe będą jeszcze w całym kraju. Na termometrach maksymalnie od 15/17 oC na krańcach wschodnich do 21 oC na zachodnich. Noce nie będą zbyt ciepłe, na ogół od 8 do 10 oC, ale lokalnie radiacja będzie silniejsza i w kotlinach górskich temperatura będzie spadać poniżej 5 oC powyżej zera, gdyż wiatr już osłabnie. Możliwe będą nawet przygruntowe przymrozki, szczególnie pod koniec tygodnia na krańcach wschodnich i w kotlinach, kiedy wyż znajdzie się nad Polską. Dni będą jednak coraz cieplejsze i wrócą jeszcze wartości temperatury notowane z ostatnich dni, rzędu 20-25 oC, gdyż zacznie płynąć coraz cieplejsza masa powietrza. Wyżowa pogoda zatem zapanuje od środy do niedzieli (08.09). O tej porze roku warto też wspomnieć o możliwości wystąpienia mgieł, które lokalnie będą powodować znaczne ograniczenia widoczności.