Usagi – supertajfun najwyższej kategorii

Dwa dni temu na stronie głównej pojawiła się informacja o cyklonie tropikalnym Usagi, który według prognoz miał uderzyć w Tajwan jako tajfun drugiej kategorii. Jednak obecnie jego siła jest znacznie większa – Usagi osiągnął piątą, najwyższą kategorię w skali Saffira-Simpsona.

(Zdjęcie satelitarne supertajfunu Usagi z dnia 19.09.2013, godz. 19:01 UTC (źródło: NOAA)

(Zdjęcie satelitarne supertajfunu Usagi z dnia 19.09.2013, godz. 19:01 UTC (źródło: NOAA)

Od dwóch ostatnich dni Usagi wzmacniał się dość szybko – 18 września po południu czasu polskiego osiągnął siłę tajfunu 1 kategorii w skali Saffira-Simpsona, natomiast kilka godzin później posiadał już 2 kategorię. W nocy z 18 na 19 września zmienił kierunek przemieszczania się na północno-zachodni i w tym czasie ponownie nabrał mocy. W ciągu około 12 godzin, z tajfunu 2 kategorii o maks. porywach wiatru do ok. 205 km/h, przekształcił się w supertajfun 5 kategorii, z maks. porywami wiatru dochodzącymi do ok. 315 km/h.

Wg danych Japońskiej Agencji Meteorologicznej (JMA) z godz. 20:50 czasu polskiego, centrum Usagiego znajdowało się ok. 900 km na południowy-wschód od stolicy Tajwanu, Tajpej, a jego prędkość przemieszczania wynosiła ok. 20 km/h w kierunku północno-zachodnim.

Prognozowana trasa supertajfunu Usagi z godz. 12:00 UTC (źródło: JTWC)

Prognozowana trasa supertajfunu Usagi z godz. 12:00 UTC (źródło: JTWC)

Wg prognoz, Usagi osiągnie największą siłę w nocy czasu polskiego, kiedy porywy wiatru w pobliżu centrum supertajfunu dojdą do ok. 325 km/h. Jednak od jutra powinien stopniowo słabnąć, przez co prawdopodobnie tylko przez kilkanaście następnych godzin utrzyma najwyższą kategorię. Później zacznie pomału skręcać w kierunku zachodnim – jego centrum ominie Filipiny (za wyjątkiem nielicznych wysp) od północy, a wyspę Tajwan od południa. Nastąpi to 21 września – wtedy wg prognoz tajfun osłabnie do 3 kategorii. Kierując się dalej na zachód, Usagi prawdopodobnie uderzy w okolice Hongkongu jako tajfun 2 kategorii. Wtedy jego centrum  'wejdzie’ na ląd i układ zacznie dość szybko słabnąć. Po uderzeniu jego pozostałości dojdą dalej do północnego Wietnamu.

Jak widać na zdjęciu satelitarnym, chmury składające się na supertajfun Usagi zaczynają obejmować swoim zasięgiem północne rejony Filipin. Zarówno w tych rejonach tego kraju, jak i na Tajwanie, wystąpią bardzo silne opady deszczu połączone z silnymi porywami wiatru. Na północy Filipin lokalnie może spaść do 250 mm deszczu, natomiast w południowym Tajwanie nawet do 500-600 mm deszczu. Ponadto pojawi się tam także przypływ połączony z falami, których wysokość na wybrzeżu może dojść nawet do kilkunastu metrów. Natomiast  w Chinach i Hongkongu gdzie przewidywane jest uderzenie tajfunu, suma opadów prawdopodobnie sięgnie ok. 250 mm, a wysokość fal na wybrzeżu dojdzie do ok. 8 metrów.

Dane: NCEP NOAA/surf-forecast.com

Zdjęcie satelitarne burzy tropikalnej Manuel z dnia 19.09.2013, godz. 19:30 UTC (źródło: NOAA)

Zdjęcie satelitarne burzy tropikalnej Manuel z dnia 19.09.2013, godz. 19:30 UTC (źródło: NOAA)

Warto w tym wpisie wspomnieć o cyklonie tropikalnym Manuel ze wschodniego Pacyfiku, który po przejściu na wody niedaleko Zatoki Kalifornijskiej odżył i wzmocnił się na tyle, że dzisiaj w nocy czasu polskiego osiągnął status huraganu 1 kategorii w skali Saffira-Simpsona. Porywy wiatru w pobliżu jego centrum dochodziły do 150 km/h. W tym czasie Manuel przemieszczał się w kierunkach północnych, powoli kierując się w stronę wybrzeża meksykańskiego stanu Sinaloa. Dzisiaj po południu około godz. 14:00 czasu polskiego, huragan uderzył w ląd na zachód od miasta Culiacan. Jednak po uderzeniu dość szybko stracił status jaki posiadał i obecnie jest burzą tropikalną. Wg prognoz w ciągu następnych godzin Manuel będzie dalej słabnąć nad lądem i wkrótce powinien zaniknąć. Ponownie jednak przyniesie bardzo silne opady deszczu – sumy opadów mogą wynieść od 200 do 300 mm, lokalnie jednak mogą być znacznie większe – nawet do 500 mm wg NHC.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz