Odbudowa strefowej cyrkulacji atmosfery przyczynia się do tworzenia aktywnych ośrodków niżowych, które w ostatnim okresie wpływają na pogodę w naszym kraju. Wzajemne oddziaływanie układów niskiego i wysokiego ciśnienia prowadzi do zwiększenia gradientu barycznego i stąd w ostatnim tygodniu nad Polską odnotowano mocniejsze porywy wiatru. W kolejnych dniach znów należy się spodziewać silnych porywów wiatru, opadów deszczu, miejscami mogą rozwinąć się również burze.
W rejonie Morza Norweskiego znajduje się niż „Frank”, którego ciśnienie w centrum wynosi ok. 985 hPa. W jego obrębie dojdzie do utworzenia aktywnej zatoki niżowej, która w oddziaływaniu z obszarem wysokiego ciśnienia z południowej części Europy, doprowadzi do wzrostu poziomego gradientu ciśnienia i tym samym silnych porywów wiatru z sektora zachodniego. Dynamiczne zmiany w pogodzie obserwowane są już w chwili obecnej w północno – zachodniej i zachodniej części kraju, gdzie zaznacza swój wpływ chłodny front atmosferyczny. Za frontem napływa chłodne powietrze polarne o cechach morskich, co również przyczynia się do wzrostu prędkości wiatru. Takie warunki sprzyjają inicjacji zjawisk konwekcyjnych, których należy spodziewać się głównie w północnej i północno – zachodniej części kraju.
Silniejsze podmuchy wiatru pojawią się już w nocy z piątku na sobotę wraz z przemieszczaniem się z zachodu na wschód chłodnego frontu atmosferycznego. Nad ranem mocniej powieje już w całym kraju, lokalnie porywy mogą dochodzić do 50-60 km/h. Nad morzem i w wyższych partiach gór wiatr w porywach może osiągać prędkość 70-75 km/h. Przez cały kraj przejdzie również strefa opadów deszczu o umiarkowanym, chwilami silnym natężeniu. W ciągu dnia wiatr będzie umiarkowany, chwilami silny i porywisty, jego średnia prędkość w przyziemnej warstwie wyniesie 20-35 km/h, nad morzem 40-50 km/h. Najsilniejszych porywów do 75-85 km/h w dalszym ciągu należy spodziewać się nad morzem i w górach. Będzie chłodniej, temperatura powietrza w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 6 do 8°C. Spływ chłodnego powietrza spowoduje znaczną różnicę między temperaturą przy powierzchni ziemi a temperaturą w wyższych partiach troposfery. Z związku z tym na północy i północnym zachodzie kraju pojawi się pewna chwiejność termodynamiczna, która przyczyni się do rozwoju chmur kłębiasto-deszczowych i przelotnych opadów pochodzenia konwekcyjnego. Miejscami mogą pojawić się burze, podczas których głównym zagrożeniem będą opady deszczu o umiarkowanym i silnym natężeniu oraz silne porywy wiatru do 80-90 km/h. Lokalnie sumy opadowe mogą dojść do 30-40 mm/m2
W niedzielę spokojniej zrobi się na północy, w centrum i na wschodzie kraju. Dynamicznej pogody spodziewamy się na zachodzie, południowym zachodzie i południu kraju, gdzie dojdzie do ponownego zwiększenia poziomego gradientu ciśnienia i silnych porywów wiatru. Na chwilę obecną wyliczenia modeli numerycznych wyglądają dość niepokojąco. Już od godzin porannych w tych regionach kraju wzrośnie znacznie siła wiatru, w przyziemnej warstwie jego średnia prędkość może dochodzić do 30-50 km/h, w porywach do 75 km/h. Na pogórzu sudeckim porywy wiatru mogą osiągać nawet 90 km/h. Bardzo niebezpiecznie będzie w wyższych partiach gór, gdzie przewidywane porywy wiatru mogą dochodzić do 100-120 km/h. Wiatr zacznie słabnąć w drugiej części nocy z niedzieli na poniedziałek. Większa część kraju znajdzie się w strefie opadów deszczu a we wschodniej i środkowej części Karpat mogą pojawić się opady deszczu ze śniegiem lub mokrego śniegu. Od zachodu napłynie cieplejsze powietrze, cieplej zrobi się na zachodzie i południowym zachodzie kraju, gdzie termometry pokażą 12-13°C. Na pozostałym obszarze temperatura maksymalna wyniesie od 6 do 8°C
Przyszły tydzień nie przyniesie większych zmian w pogodzie, nad północną częścią Europy nadal dominować będą układy niskiego ciśnienia, południowa część pozostanie w oddziaływaniu obszaru wysokiego ciśnienia. Wyraźną granicą między tymi układami są zagęszczone izobary, widoczne na mapach poszczególnych powierzchni izobarycznych. Przy strefowej cyrkulacji atmosfery niże wędrują z zachodu na wschód, dominują wiatry z sektora zachodniego, niekiedy tworzą się głębokie i aktywne układy niżowe, które wywołują silne wiatry. Najbliższe dwa dni będą przykładem pogody typowej dla cyrkulacji zachodniej.