Za nami kolejna burzowa doba, która największą aktywnością poszczególnych zjawisk konwekcyjnych objawiła się w województwach południowych, południowo – wschodnich, a także miejscami zachodnich Polski, gdzie w strumieniu niestabilnej masy powietrza pojawiały się aktywne elektrycznie systemy burzowe z ulewnymi / nawalnymi opadami deszczu, punktowo silnymi porywami wiatru napędzanymi dynamicznymi prądami zstępującymi (zjawiska downburst), gradem oraz sporą ilością wyładowań atmosferycznych. Burzowa aura wraz z początkiem nowego tygodnia trzeciej dekady lipca dała się we znaki również w pasie Pomorza, Kaszub czy Żuław Wiślanych – przez te obszary w godzinach popołudniowych przetaczał się fotogeniczny wał chmurowy poprzedzający nadejście ulewnego deszczu oraz silniejszych porywów wiatru. Poniedziałek upłynął także pod znakiem mocniej rozgrzanego powietrza z następną porcją upału, który najsilniejszy był na południu; na tych terenach najwyższa temperatura maksymalna wzrosła do 31°C – 32,7°C, a wśród najcieplejszych miejsc w kraju znalazł się Racibórz.
Wtorek najbardziej niespokojny przebieg burzowych warunków atmosferycznych przyniesie na obszarze regionów południowo – wschodnich, gdzie przebiega niestabilny sektor powietrza charakteryzujący się zarówno istotnie nasiloną energią potencjalną dostępną drogą konwekcyjną, jak i wzmocnionymi uskokami pionowymi wiatru. Poszczególne prognozy modeli numerycznych wskazują na najsilniejszy rozwój mocno uwodnionych i aktywniejszych elektrycznie superkomórek oraz systemów wielokomórkowych w drugiej części dnia, którym będą towarzyszyć ulewne / nawalne opady deszczu z gradem i dość silnymi porywami wiatru. Przelotne, miejscami intensywne opady deszczu i lokalne burze spodziewane są również na południu, ponadto przelotnie popada też miejscami w pasie rejonów północnych, a to wszystko przy wzrostach temperatury maksymalnej powietrza do 18°C – 28°C, z najgorętszą aurą wzdłuż województw wschodnich.
Środowa doba bardzo mokrą aurę (nocą z wtorku na środę umiarkowane i intensywne opady deszczu, miejscami połączone z pojedynczymi burzami będą notowane na południowym – zachodzie oraz zachodzie) z ciągłymi, wielogodzinnymi opadami deszczu przyniesie początkowo w regionach południowych, południowo – zachodnich i środkowych, po czym do końca dnia strefa najsilniejszych opadów przemieści się nad województwa południowo – wschodnie oraz częściowo wschodnie. Silniejsze opady będą związane z ostrzejszą zatoką niżową znad północnej Europy oraz chłodnym frontem atmosferycznym, ponadto wpływ niskich, gęstych chmur warstwowo-deszczowych z wbudowanymi ośrodkami konwekcyjnymi pozwoli na ogrzanie się powietrza w najcieplejszym momencie dnia raptem do 14°C – 18°C. Na pozostałym obszarze kraju wartości temperatury maksymalnej powietrza będą oscylować w granicach 17°C – 23°C, punktowo 24°C, z najchłodniejszym przebiegiem warunków pogodowych na północy i północnym – zachodzie (przelotne opady z lokalnymi, pojedynczymi burzami oraz nasiloną prędkością wiatru z sektorów zachodnich), zaś najcieplejszym w rejonach północno – wschodnich i początkowo południowo – wschodnich. Inicjujące się strefy opadowo-burzowe podczas najbliższych dni (wtorkowa, środowa i początkowo czwartkowa doba) będą odpowiedzialne za wystąpienie sporych sum opadowych, które do czwartku mogą osiągnąć i przekroczyć nawet 50-100 milimetrów, tym samym powodując miejscowe podtopienia / zalania, a także wezbrania stanów wód w rzekach oraz potokach.
W czwartek i piątek obszar Polski pozostanie pod wpływem oddziaływania rozległej zatoki niskiego ciśnienia oraz zachodniego przepływu polarno-morskich mas powietrza o zwiększonej zawartości wilgoci. Dla naszego kraju oznacza to pojawianie się następnych stref opadów i lokalnych, rozproszonych formacji burzowych, choć większych przejaśnień oraz rozpogodzeń również nie powinno zabraknąć. Z aktualnie dostępnych prognoz modeli numerycznych wynika, że największe ilości konwekcyjnych opadów i punktowych burz wystąpią w piątek, a to wszystko przy wzrostach temperatury maksymalnej powietrza w trakcie czwartkowego oraz piątkowego popołudnia do 17°C – 24°C, lokalnie 25°C. Z uwagi na chłodniejsze masy powietrza napływające nad Morze Bałtyckie, możliwe jest formowanie się pojedynczych lejków kondensacyjnych, a nawet w pełni wykształconych, choć krótkotrwałych trąb wodnych u podstaw chmur kłębiastych.
Zachęcamy Państwa do częstego zaglądania na naszą stronę oraz media społecznościowe (Facebook, Twitter, Instagram), gdzie na bieżąco publikowane są aktualne wpisy, prognozy i ostrzeżenia meteorologiczne, a także liczne materiały za Waszym pośrednictwem, za które pięknie dziękujemy.