Prognoza konwekcyjna dla Polski na dzień 29.07.2023 i noc 29/30.07.2023

PROGNOZA SIŁY I AKTYWNOŚCI BURZ DLA POLSKI
Ważna od 29.07.2023, godz. 08:00 CEST do 30.07.2023, godz. 08:00 CEST

1. STOPIEŃ ZAGROŻENIA zostaje wydany dla zachodu, centrum i południa Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia nawalnych opadów deszczu i z powodu mniejszego ryzyka wystąpienia opadów dużego gradu oraz silnych porywów wiatru. Nie wyklucza się kilku słabych trąb powietrznych.

Prognoza konwekcyjna na dzień 29.07.2023 i noc 29/30.07.2023

PODSUMOWANIE:

W sobotę w zachodniej, centralnej i południowej części kraju są prognozowane liczne burze, lokalnie dość silne z nawalnymi opadami deszczu powodującymi miejscami podtopienia (możliwych kilka poważniejszych zdarzeń), wiatrem w porywach punktowo do 75-90 km/h i z gradem o średnicy do ok. 3 cm. Nie wyklucza się 2-3 słabych trąb powietrznych. Pierwsze burze rozwiną się już około południa, a następnie od Pomorza po Ziemię Lubuską i Wielkopolskę prognozuje się rozwinięcie większego, lecz słabo zorganizowanego układu burzowego. Klastry burz mogą rozwijać się także w innych częściach kraju. Nie wyklucza się kilku superkomórek i słabych, niewielkich układów liniowych. Z upływem dnia strefa burz będzie przesuwać się na wschód i do wieczora zjawiska mogą pojawić się już prawie w całym kraju. Im bardziej na wschód, tym burz będzie mniej. W nocy burze znacznie osłabną i przesuną się na wschód kraju.

SZCZEGÓŁOWE OMÓWIENIE:

… obszar objęty 1. stopniem zagrożenia i możliwością burz …
Nad Europą wciąż dominuje napływ mas powietrza z zachodu. Oznacza to częste wędrówki niżów i frontów atmosferycznych, zwłaszcza nad jej centralną częścią. Z tego powodu występują tu częste wymiany mas powietrza z cieplejszych na chłodniejsze. W sobotę w ciągu dnia do Polski dotrze ciepły sektor niżu znad rejonu Szkocji. Do kraju napłynie bardzo ciepłe, lecz również wilgotne powietrze polarne morskie. Chłodny front atmosferyczny niżu zostanie poprzedzony zatoką niżową oraz dość silną strefą zbieżności wiatru w dolnej troposferze. Pojawi się również quasigeostroficzne wymuszanie wznoszenia znacznie ułatwiające rozwój komórek burzowych. Chłodny front atmosferyczny będzie przemieszczał się przez Polskę powoli i również w niedzielę ma w znacznym stopniu wpływać na przebieg pogody w naszym kraju, zwłaszcza na południu, w centrum i na wschodzie.

W sobotę energia CAPE ma być umiarkowanie duża i będzie osiągała wartości z przedziału 1000-1500 J/kg. Zalegająca nad krajem masa powietrza będzie wilgotna – PW w strefie występowania zjawisk konwekcyjnych będzie osiągało wartości z zakresu 35-38 mm, a temperatura punktu rosy sięgnie 18°C. Na północnym zachodzie i zachodzie Polski wystąpi dodatkowo dość niski poziom LCL wynoszący 600-1200 m. Wiatr w środkowej troposferze nie będzie osiągał dużych prędkości, stąd pionowe ścinanie wiatru będzie tylko nieznacznie podwyższone. Wskaźnik DLS ma przyjmować wartości z zakresu 10-15 m/s, podobnie jak MLS. Wartości SRH będą niewielkie. Oznacza to brak warunków do powstania długotrwałych i dobrze zorganizowanych układów burzowych, jednak nie można wykluczyć rozwoju kilku słabych i nietrwałych superkomórek oraz układów wielokomórkowych. W pasie od Pomorza Zachodniego i Środkowego po Wielkopolskę w wyniku oddziaływania silnej zbieżności wiatru może pojawić się większy i bardziej trwały wielokomórkowy układ burzowy.

Pierwsze burze mogą się uformować już około południa, przy czym wystąpią dwa skupiska komórek burzowych. Pierwsze z nich prognozowane jest na zachodzie i północnym zachodzie kraju, a drugie na południowym wschodzie Polski (woj. małopolskie i podkarpackie). Burz na zachodzie i północnym zachodzie Polski będzie szybko przybywać. Ich strefa stopniowo będzie obejmować obszary bardziej wysunięte na wschód, aż do wieczora dojdzie woj. łódzkiego i mazowieckiego. W nocy aktywność burz spadnie, jednak wiele ośrodków nadal może być aktywnych. Do rana burze dotrą do woj. podlaskiego i lubelskiego.

Głównym zagrożeniem podczas burz będą nawalne opady deszczu powodujące miejscami podtopienia. Nie wyklucza się 2-4 zdarzeń o charakterze powodzi błyskawicznych, zwłaszcza w zachodniej połowie kraju oraz na obszarach górskich i podgórskich woj. małopolskiego i podkarpackiego. Kolejnym z zagrożeń jest grad, jednak ten będzie padał tylko w najsilniejszych burzach, a zwłaszcza w superkomórkach burzowych. Jego średnica nie powinna przekraczać 3 cm. Występowanie gradu, jak i również silnego wiatru, będzie ograniczone przez umiarkowanie duży pionowy gradient temperatury w środkowej troposferze. Niemniej wartości rzędu do ok. 6,5K/km mogą wystarczyć do rozwinięcia się miejscami większych gradzin oraz silnych prądów zstępujących. Należy zaznaczyć, że opady dużego gradu i punktowo silne porywy wiatru będą występować przede wszystkim w ciągu dnia, gdy energia CAPE będzie mieć największe wartości.  Dodatkowo w związku z dużą wilgotnością względną i niskim LCL nie wyklucza się rozwoju 2-3 trąb powietrznych, przy czym nie wyklucza się także słabych trąb powietrznych związanych z mezocyklonem. Czynnikiem znacznie ograniczającym możliwość powstania trąb powietrznych będzie niekorzystny dla ich rozwoju pionowy profil wiatru. Wartość SRH 0-3 km ma sięgać do ok. 120 m2/s2, a SRH 0-1 km jeszcze mniej. Dodatkowo DLS (0-6 km shear) będzie osiągał wartości do ok. 15 m/s.

Najwięcej stosunkowo silnych ośrodków burzowych rozwinie się w ciągu dnia na zachodzie, w centrum, północnym zachodzie i południu kraju. W nocy w wielu miejscach zjawiska nadal mogą występować, ale nie będą stanowiły większego zagrożenia. Uwzględniając wędrówkę strefy burz na wschód, 1. stopień zagrożenia wydaliśmy dla zachodniej połowy kraju oraz południa woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.