Dysponujemy już najnowszymi wyliczeniami numerycznymi, które – mimo że pokazują trochę słabszą aktywność jutrzejszego układu niżowego – w dalszym ciągu są obarczone wyraźnym błędem.
Z analiz wiązek modelu GFS możemy wyczytać dokładnie to samo, co w poprzednich dniach – podczas jednej aktualizacji układ niżowy jest przybliżany do Polski i ma przejść trajektorią wysuniętą bardziej na południe, z kolei następna pokazuje go trochę dalej na północ od naszego kraju. Bardziej stabilna w wyliczeniach wydaje się nowsza wersja GFS, która wciąż wskazuje na wyraźne zagrożenie wiatrowe, mimo że najnowsze prognozy i tak zmniejszyły możliwy gradient ciśnienia atmosferycznego. Na chwilę obecną najmocniejsze porywy wiatru będą mogły występować począwszy od godzin późnopopołudniowych / wieczornych, zwłaszcza na Wybrzeżu oraz w dzielnicach Polski północno – zachodniej i północnej, gdzie mogą osiągać od 90 do około 110-120 km/h (najmocniejsze podmuchy przewidywane są wzdłuż strefy brzegowej). W głębi kraju (dzień i noc) może powiać od 60 do 85 km/h (lokalnie 90 km/h), zaś na obszarach podgórskich i górskich powyżej 80-130 km/h (szczególnie mocny wiatr obecny będzie w szczytowych partiach gór).
Modele wciąż zakładają pojawienie się konwekcji wzdłuż szybko przemieszczającego się z zachodu na wschód chłodnego frontu atmosferycznego, która może doprowadzić do rozwoju liniowych struktur konwekcyjnych (w tym również burz), generujących bardzo silne i gwałtowne, konwekcyjne porywy wiatru (powyżej 95-115 km/h). Przy tak dynamicznej sytuacji, z silnym wypieraniem bardzo ciepłej masy powietrza, nie można wykluczyć rozwoju większego, wymuszanego układu liniowego wzdłuż strefy frontowej. Przed frontem w dalszym ciągu prognozowany jest wyraźny ciepły sektor, mogący objawić się wzrostami temperatury maksymalnej powietrza do nawet 10-13 °C (lokalnie nie można wykluczyć 14 °C!). Szczególnie ciepło będzie wzdłuż dzielnic zachodnich, na południowym – zachodzie oraz w centrum.
Bieżące obserwacje wskazują, że na obszarze północnych i północno – wschodnich Niemiec występują liniowe formacje konwekcyjne, generujące wyładowania atmosferyczne. W ostatnim czasie widoczny jest wzrost aktywności poszczególnych struktur konwekcyjnych, co doskonale można zauważyć na mapach odbiciowości radarowej oraz systemów detekcji wyładowań atmosferycznych. Pole nieco zwiększonej energii potencjalnej dostępnej drogą konwekcyjną przemieszcza się dalej na południowy – wschód, w tym m.in. w kierunku naszego kraju, co oznacza, że należy oczekiwać możliwości wystąpienia burz ze szczególnym zagrożeniem wiatrowym (nawet powyżej 95-105 km/h). Szczegółowe informacje na temat ich siły i aktywności dostępne są w naszej prognozie konwekcyjnej. Kolejną istotną rzeczą będzie coraz silniejszy wiatr związany ze zwiększonym gradientem ciśnienia, który na Wybrzeżu może osiągać i przekraczać 95-100 km/h.