Dynamiczna aura pozostanie na terytorium naszego kraju jeszcze przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Ciepłe i wilgotne powietrze zwrotnikowe nadal będzie napływać z południa Europy jednak już dzisiejszej nocy sytuacja synoptyczna zacznie ulegać zmianie. Początkowo od zachodu wkroczy ośrodek niskiego ciśnienia, a wraz z nim fronty atmosferyczne, na których będą tworzyć się burze.
Noc z wtorku na środę to wejście ciepłego frontu atmosferycznego i zatoki niskiego ciśnienia. Na zachodzie i częściowo w centrum Polski temperatura powietrza w nocy wyniesie około 17°C/20°C, a lokalnie nawet 21°C. Będzie to jedna z cieplejszych nocy w tym roku. Po kilku godzinach po przejściu frontu ciepłego na obszar naszego kraju nasunie się chłodny front atmosferyczny, a wraz z nim burze. Pierwsze z nich mogą pojawić się w zachodniej Polsce w drugiej połowie nocy lub tuż nad ranem. Będą się one przemieszczać z południowego-zachodu na północny-wschód.
Shelf cloud (fot. Sz. Walczakiewicz)
W dzień należy spodziewać się silnych burz już w całej Polsce. Najgroźniej ma być na Pomorzu, Warmii, Mazurach, Podlasiu, Kujawach i północnej części Mazowsza. Na tych obszarach spodziewana jest duża niestabilność troposfery (CAPE 1500-2000 J/kg, KI 35-40, LI -4 – -6) oraz zwiększona dynamika (pionowy uskok prędkościowy wiatru w warstwie 0-6 km ma wynieść około DLS 20-30 m/s, a w warstwie 0-1 km około LLS 10-15 m/s; pionowy uskok kierunkowy wiatru SRH 100-200 m2/s2). Dodatkowo należy zwrócić uwagę na konwergencję (zbieżność) wiatru w strefie przedfrontowej w dolnej troposferze oraz obniżony poziom kondensacji (LCL), a także dość dużą zawartość pary wodnej w warstwie do 1-2 km. Takie warunku mogą powodować powstanie superkomórek burzowych o charakterze cyklicznym (długi czas istnienia takiego układu). Ten rodzaj burzy będzie niósł ze sobą silny i porywisty wiatr, opady dużego gradu oraz intensywny opad deszczu. Ze względu na podwyższone parametry ścinania wiatru (LLS, SRH) i obniżony poziom kondensacji (LCL) nie wyklucza się pojawienia trąb powietrznych głównie w północno-wschodniej części kraju.
Cumulonimbus capillatus (fot. Sz. Walczakiewicz)
Podsumowując, najgroźniejsze burze spodziewane są w pasie od Wielkopolski po Podlasie. Na pozostałym obszarze również pojawią się umiarkowanie-silne burze. Rodzaj pojawiających się burz to superkomórki oraz wielokomórkowe struktury głównie w postaci liniowej. Największym zagrożeniem ze strony burz będą silne i niszczące podmuchy wiatru, intensywne opady deszczu oraz opady dużego gradu. Istnieje też pewne prawdopodobieństwo powstania trąb powietrznych głównie w regionach Warmii, Mazur i Podlasia. Burze będą występować cały dzień oraz w nocy, a najgwałtowniejsze z nich mają pojawić się między 14 a 20 czasu polskiego.
