Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska

PROGNOZA SIŁY I AKTYWNOŚCI BURZ DLA POLSKI
Ważna od 15.09.2024, godz. 6:00 UTC do 16.09.2024, godz. 6:00 UTC

STOPIEŃ 2 ZAGROŻENIA zostaje wydany dla części woj. dolnośląskiego i opolskiego z powodu ryzyka wystąpienia nawalnych opadów deszczu, w mniejszym stopniu z powodu ryzyka opadów gradu i wystąpienia trąb powietrznych.

STOPIEŃ 1 ZAGROŻENIA zostaje wydany dla pasa Polski od zachodniej części Dolnego Śląska przez centrum po Lubelszczyznę z powodu ryzyka wystąpienia ulewnych opadów deszczu.

PODSUMOWANIE:

Na obecną ciężką sytuację powodziową w niedzielę nałożą się dodatkowo burze. Komórki będą wbudowane w opady wielkoskalowej związane z niżem genueńskim. Początkowo będą przemieszczać się w kierunku południowo-zachodnim i zachodnim skręcając w drugiej połowie dnia na północno-zachodni. Pierwsze burze mogą pojawić się już około południa lub nawet przed nim. Burze będą miały charakter wielokomórkowy z przewagą struktur liniowych.

W czasie burz mogą pojawić się następujące zjawiska współwystępujące:

• opady deszczu do ok. 20-40 mm,
• opady gradu do 2 cm,
• wiatr w porywach do ok. 60-70 km/h,
• trąby powietrzne.

SZCZEGÓŁOWE OMÓWIENIE:

… Obszar objęty 2 stopniem zagrożenia …

Na południowym-zachodzie kraju prognozuje się niskie i umiarkowane wartości energii termodynamicznej do ok. 500 J/kg. Ze względu na bliską odległość centrum niżu prognozuje się zwiększoną dynamikę w dolnych 6 km jak i 1 km, odpowiednio DLS do ok. 15-20 m/s, LLS do ok. 10-15 m/s. Na obszarze tym notować będziemy zwiększoną zawartość wody w profilu pionowym troposfery do ok. 30-40 mm. W związku z tym prognozuje się burze wielokomórkowe, którym towarzyszyć będą przede wszystkim ulewne, miejscami nawalne opady deszczu oraz drobnego gradu. Burzom towarzyszyć może również wiatr do ok. 70 km/h. Opady konwekcyjne nałożą się na prognozowane opady wielkoskalowe powodując wzrost sum opadowych w tej części Polski pogarszając już i tak trudną sytuację hydrologiczną. Dodatkowo nie można wykluczyć powstania słabych tornad, przede wszystkim w rejonie Opolszczyzny.

… Obszar objęty 1 stopniem zagrożenia …

W pasie wokół 2 stopnia zagrożenia oraz w centrum i na Lubelszczyźnie warunki będą nieco gorsze ale nadal będą sprzyjać powstawaniu burz, gdzie głównym zagrożeniem z ich strony będą intensywne opady deszczu do ok 20-30 mm.

Sytuacja jest bardzo dynamiczna i istnieje możliwość aktualizacji prognozy konwekcyjnej.

PROGNOZA SIŁY I AKTYWNOŚCI BURZ DLA POLSKI
Ważna od 13.09.2024, godz. 17:30 UTC do 15.09.2024, godz. 06:00 UTC

2. STOPIEŃ ZAGROŻENIA zostaje wydany dla  południowej części Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia nawalnych opadów deszczu. Nie wyklucza się wystąpienia 1-2 trąb powietrznych
1. STOPIEŃ ZAGROŻENIA zostaje wydany dla  centralnej, wschodniej i południowo-wschodniej części Polski głównie z powodu ryzyka wystąpienia ulewnych opadów deszczu.

PODSUMOWANIE:
Nad południową i środkową Polską pojawi się aktywny niż wraz z systemem frontów atmosferycznych, a od wschodu i północnego wschodu nastąpi adwekcja ciepłej, zasobnej w wilgoć i chwiejnej masy powietrza. Na południu i południowym wschodzie Polski burze i ulewne opady deszczu powstałe na skutek głębokiej konwekcji możliwe są już w godzinach przedpołudniowych. Burze powinny organizować się w układy liniowe, miejscami przemieszczające się wzdłuż własnej osi (układy training storms). W godzinach popołudniowych zjawisk przybędzie, zwłaszcza w centrum kraju. Burze będą przemieszczać się ze wschodu i północnego wschodu na południowy zachód. Po południu i w godzinach wieczornych, a także nocnych szczególnie dużo stref ulewnych lub wręcz nawalnych opadów konwekcyjnych, a miejscami również i burz wystąpi na południu kraju. Taka sytuacja może skutkować licznymi i gwałtownymi powodziami błyskawicznymi. Pomimo gwałtownych opadów, burze będą miały stosunkowo niską aktywność elektryczną.

W czasie burz mogą pojawić się następujące zjawiska współtowarzyszące:

• ulewne i nawalne opady deszczu, lokalnie do 40-55 mm w ciągu godziny,
• silne porywy wiatru o prędkości do 60-80 km/h,
• nie wyklucza się 1-2 trąb powietrznych, zwłaszcza w centrum Polski.

SZCZEGÓŁOWE OMÓWIENIE:

… Obszar objęty 1. i 2. stopniem zagrożenia …
W południowej części omawianej strefy obok umiarkowanie dużych wartości CAPE (500-1200 J/kg) i silnego wymuszania wznoszenia będzie występowało znaczne pionowe ścinanie wiatru (DLS i MLS do 20-30 m/s, LLS do 15-20 m/s), a SRH 0-1 km i 0-3 km osiągną wartości z przedziału 200-400 m2/s2. W północnej części wskaźniki kinematyczne będą miały znacznie niższe wartości (poza SRH 0-1 km i SRH 0-3 km, które osiągną 150-250 m2/s2). Ze wschodu i północnego wschodu na południowy zachód napływać będzie bardzo wilgotna masa powietrza (wskaźnik PW na poziomie ok. 35-38 mm, zwłaszcza wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę). Duża zawartość wilgoci w dolnej części troposfery może skutkować występowaniem dużej ilości chmur piętra niskiego we wschodniej części kraju, co początkowo może ograniczyć rozwój prądów wstępujących z przyziemnej warstwy troposfery.

W warunkach silnego wymuszania wznoszenia i raczej małej energii CAPE  pierwsze strefy opadów konwekcyjnych i burz wystąpią na południu kraju (śląskie, małopolskie, podkarpackie) już w godzinach wieczornych i nocnych w piątek i w nocy z piątku na sobotę. Następnie spodziewamy się kontynuacji burz i kolejny porannych zjawisk na południu i południowym wschodzie kraju. Z upływem czasu strefa burz będzie się poszerzać o obejmować tereny położone bardziej na północ i zachód. Po południu w całej strefie na południowy wschód od linii Giżycko – Opole możliwe są burze. W północno-wschodniej części kraju prognozowane są nieliczne, izolowane układy burzowe. Będą to przeważnie dość wolno przemieszczające się, na ogół nietrwałe pojedyncze komórki lub niewielkie układy wielokomórkowe, które powinny zaniknąć pod wieczór lub w pierwszej części nocy. Im dalej na południe, tym więcej burz i opadów konwekcyjnych. W centrum, na południu i południowym wschodzie mogą tworzyć się większe liniowe układy konwekcyjne, które miejscami, zwłaszcza w woj. śląskim, łódzkim i opolskim, mogą przemieszczać się wzdłuż swojej dłuższej osi (training storms). Nie wyklucza się rozwoju kilku superkomórek. Im dalej na wschód, tym układy konwekcyjne powinny mieć większą tendencję do propagacji przedniej. Na skutek oddziaływania silnego wymuszania wznoszenia burze w południowej części kraju mogą trwać przez większą część nocy z soboty na niedzielę, a w drugiej jej części dotrzeć nawet do linii łączącej Wrocław i Sieradz. Głównym zagrożeniem podczas burz będą ulewne, a punktowo nawalne opady deszczu mogące miejscami doprowadzić do powodzi błyskawicznych. W czasie burz, zarówno w dzień jak i w nocy, prognozowane są dość silne porywy wiatru, lokalnie do ok. 80 km/h. W związku z dużą zawartością wilgoci oraz dużymi wartościami wskaźników kinematycznych w warstwie 0-3 km nad powierzchnią ziemi, w centrum i na południu nie wyklucza się wystąpienia 1-2 trąb powietrznych, zwłaszcza w miejscach, w których w ciągu dnia się rozpogodzi. W związku z prognozowanymi dużymi sumami opadów konwekcyjnych i możliwością wystąpienia powodzi błyskawicznych wydaliśmy 2. stopień zagrożenia.

PROGNOZA SIŁY I AKTYWNOŚCI BURZ DLA POLSKI
Ważna od 13.09.2024 godz. 06:00 UTC do 14.09.2024, godz. 06:00 UTC

PODSUMOWANIE:

W piątek nastąpi kontynuacja wędrówki chłodnego frontu atmosferycznego przez wschodnią część kraju. Warunki do rozwoju chmur burzowych będą mocno utrudnione, aczkolwiek nie można wykluczyć wypiętrzenia kilku z nich w północno-wschodnim fragmencie Polski. Największe prawdopodobieństwo burz przypadnie wówczas na godziny popołudniowe a jedyne zagrożenie z nimi związane to punktowe opady deszczu, które nie powinny przekraczać 15-20 mm. Lokalnie spodziewać się można również porywów wiatru do ok. 60-65 km/h. Komórki burzowe/opadowe przemieszczać się będą w kierunku północno-zachodnim.

W ciągu nadchodzących 72 – 84 godzin w szczególności nad obszarem Polski południowo-zachodniej i południowej spodziewane jest występowanie długotrwałych i ulewnych opadów deszczu skutkujących wyjątkowo dużymi sumami opadowymi, mogącymi powodować liczne zalania oraz powodzie. Incydent pogodowy związany będzie z ośrodkiem niskiego ciśnienia o rodowodzie śródziemnomorskim, który oprócz wspomnianych, długotrwałych opadów deszczu, może przyczynić się dodatkowo do rozwoju burz oraz silnych porywów wiatru.

Opady deszczu o charakterze ciągłym spodziewane są już w nocy z środy na czwartek i będą one kontynuowane nawet do niedzielnego popołudnia (w niektórych regionach niemalże bez przerwy!). Deszcz nocą pojawi się w południowo-zachodniej i zachodniej części kraju (województwa: dolnośląskie, opolskie, wielkopolskie), zaś w trakcie czwartkowego dnia zacznie rozszerzać się także o obszary południa tj. Śląsk, ale jednocześnie w kierunku centrum i północy. Do końca czwartku szczególnie na południowym zachodzie spaść może maksymalnie 30-45 mm deszczu. Będzie to jednak preludium do głównej fali opadów deszczu jakie wystąpią w trakcie kolejnych dwóch dni. W miarę zbliżania się i umacniania niżu genueńskiego nad obszar Polski, natężenie opadu będzie się zdecydowanie intensyfikować, zaś obszar oddziaływania rozszerzy się także o obszary Polski południowej.

W trakcie całego piątku umiarkowane i silne (a okresowo przechodzące w ulewne) opady deszczu występować będą w szczególności na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i częściowo Śląsku, trwając nieprzerwanie. Wg najnowszych prognoz do sobotniego poranka maksymalne sumy opadów mogą osiągać już wtedy od 100 do 150 mm. Sobota może być punktem krytycznym w trakcie całego okresu trwania ulew. To w trakcie tego dnia większość modeli numerycznych prognozuje znaczną akumulację sum opadów wywołanych kolejną porcją silnych i ulewnych opadów deszczu, dodatkowo wzbogaconych o silne opady pochodzenia konwekcyjnego i niewykluczone lokalne burze. Dla obszarów Dolnego Śląska i Opolszczyzny sumy opadów mogą wzrosnąć aż do 170 – 200 mm (lokalnie ponad 200), zaś dla powiatu kłodzkiego (Kotlina Kłodzka) i nyskiego lokalnie nawet okolice 300 mm. (!) Ulewny deszcz może utrzymać się niestety także w trakcie nocy z soboty na niedzielę w szerokim pasie od południa, przez południowy zachód i zachód Polski. Przebieg dynamicznych warunków pogodowych w sobotę będzie dodatkowo uzupełniony o silne porywy wiatru jakie powstaną przy dużym zróżnicowaniu ciśnienia. Wiatr w porywach do 70-80 km/h, a w górach nawet do 90-100 km/h obejmie szczególnie południe i południowy zachód.

Warto jednak zwrócić uwagę, że bardzo wysokie sumy opadowe spodziewane są także w województwach południowych – od Śląska po Małopolskę zwłaszcza w obszarach południowych tych województw sumarycznie spaść może również 100 – 150 mm, a wg niektórych symulacji nawet okolice 200 mm. Zagrożonymi regionami w tej części kraju mogą być zwłaszcza Beskid Śląski, Żywiecki, Mały, Makowski, Tatry i Podhale.

W przypadku wystąpienia tak potężnych sum opadów, a aktualne prognozy wciąż utrzymują niekorzystne wyliczenia, skutkami ulew będą zdarzenia o charakterze licznych zalań, podtopień, a także powodzi szczególnie w obrębie niektórych rzek w zlewniach górnej i środkowej Odry oraz górnej Wisły, na obszarze Kotliny Kłodzkiej, powiatu nyskiego i regionów podgórskich/górskich Sudet. Pomimo ostatniego okresu suszy hydrologicznej, zdolność wsiąkania opadu przy spodziewanej tak dużej intensywności będzie mało efektywna, przez co należy spodziewać się jego kumulowania i gwałtownego wzbierania tak jak ma to miejsce po ulewnych opadach pochodzenia burzowego.

WAŻNE! Pomimo coraz krótszego czasu do występowania zjawisk, wciąż należy mieć na uwadze dynamiczność analizowanej sytuacji pogodowej. Nadal nie jest wykluczona korekta przedstawionych wyżej prognoz w zakresie sum opadowych jak i obszarów ich występowania. Ośrodek niżowy może obrać nieco odchyloną trajektorię, przez co alternatywny scenariusz dopuszcza możliwość przesunięcia największych ulew nad południową część kraju. Kolejne dane w trakcie czwartku powinny dać nam coraz pewniejsze i precyzyjniejsze dane.

Na dziś dzień ostrzegamy przed potencjalnie groźnym incydentem, skutkami którego mogą być podtopienia i powodzie – szczególnie na południowym zachodzie Polski. Jeśli znajdujesz się w strefie największych, prognozowanych sum opadowych, niezwłocznie przygotuj się na spodziewane załamanie pogody i poinformuj najbliższych. Należy bezwzględnie stosować się do poleceń służb ratowniczych i zarządzania kryzysowego.

Dużo łagodniejszy przebieg warunków pogodowych spodziewany jest natomiast we wschodniej połowie kraju, która znajdzie się w ciepłym wycinku niżu. Tutaj owszem opady deszczu (a nawet burze) są również spodziewane, jednak w zdecydowanie mniejszej ilości. Warto także zauważyć na imponujący kontrast termiczny jaki wytworzy niż między zachodnią, a wschodnią Polską. W piątek w tym samym czasie we Wrocławiu może być 9°C, a w Lublinie nawet 27°C. W niedzielę opady powinny słabnąć, coraz mocniej ograniczając swój zasięg do terenów południowo-zachodniej Polski.

Grafiki: meteologix.com, wxcharts.com, weatheronline.co.uk