Kolejna strefa z opadami śniegu

W ciągu minionych kilkunastu godzin największe opady śniegu, tak jak wynikało to z prognoz numerycznych, pojawiły się na wschodzie i północnym – wschodzie kraju. Do godziny 07:00 CET łączne przyrosty pokrywy śnieżnej osiągnęły od 2 do około 12 centymetrów, przy czym jej największe ilości, według oficjalnych danych pomiarowych, pojawiły się w Terespolu (Lubelszczyzna). Tuż za naszą wschodnią granicą państwową (w Brześciu) zanotowano 15 cm.

Najnowsza prognoza możliwej akumulacji śniegu w oparciu o dane z modelu GFS

Najnowsza prognoza możliwej akumulacji śniegu w oparciu o dane z modelu GFS

W ciągu kolejnych kilkudziesięciu godzin należy się liczyć z następną strefą opadową, która wkroczy znad Ukrainy i Białorusi. Dzisiejsze obserwacje pokazują, że wśród modeli, które wskazywały wyjątkowo duże rozbieżności w zasięgu strefy frontowej i pokrycia obszarowego opadami śniegu, zdecydowanie najlepiej spisał się GFS. Z jego wyliczeń wynika, że późnym popołudniem, wieczorem i w nocy nad wschodnimi oraz północno – wschodnimi krańcami Polski pojawi się kolejna porcja opadów, przeważnie o słabym i umiarkowanym natężeniu. Ciągłe opady mają utrzymywać się przez cały jutrzejszy dzień, co może doprowadzić do zwiększenia się pokrywy śnieżnej o około 5-14 centymetrów.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 193 komentarze

Ciepły front atmosferyczny z opadami śniegu

Zgodnie z wcześniejszymi prognozami, ostatnie godziny na północnym – wschodzie kraju przyniosły słabe opady śniegu (wpływ frontu okluzji), które doprowadziły do pojawienia się pokrywy śnieżnej osiągającej około 1 cm (np. w Augustowie i Suwałkach).

Wyliczane natężenie i rodzaj opadów na nadchodzącą dobę przez model UMPL (meteo.pl)

Wyliczane natężenie i rodzaj opadów na nadchodzącą dobę przez model UMPL (meteo.pl)

Nawiązując do poprzedniego wpisu – jesteśmy już po następnych aktualizacjach modeli numerycznych, które w dalszym ciągu pokazują dość istotne rozbieżności na nadchodzące dwa dni. W stosunku do wczorajszych analiz, nie można wykluczyć, że strefa ciepłego frontu atmosferycznego wejdzie jeszcze nieco bardziej w głąb wschodniej Polski, jednocześnie zaciągając za sobą cieplejszy sektor powietrza. Szczególnie warte obserwacji prognozy wyliczane są na jutrzejszy dzień, noc z czwartku na piątek oraz piątek dla Polski południowo – wschodniej, wschodniej, północno – wschodniej i miejscami południowej, gdzie możemy mieć do czynienia z opadami różnego rodzaju o zmiennym natężeniu (ich początek zacznie mieć miejsce w kolejnych godzinach). Przemieszczanie się ciepłego frontu z południowego – wschodu na północny – zachód będzie oznaczać powiększanie zasięgu obszarowego ze strony opadów śniegu (na ogół słabe i umiarkowane, chwilami silniejsze natężenie), które w dalszym ciągu podtrzymywane są m.in. dla: Rzeszowa, Nowego Sącza, Zakopanego, Zamościa, Lublina, Włodawy, Terespola, Ostrowca Świętokrzyskiego, Skarżyska-Kamiennej, Kielc, Radomia, Kozienic, Warszawy, Siedlec, Białej Podlaskiej, Białegostoku, Augustowa, Suwałk, Giżycka, Mikołajek, Ostrołęki czy Olsztyna.

Prognozowana akumulacja opadów śniegu (GFS)

Prognozowana akumulacja opadów śniegu przez model GFS z uwzględnieniem wariantu ograniczenia ciepłego sektora powietrza (mniejszy zasięg ciepłego frontu we wschodniej części kraju)

W piątek w ciągu dnia nieco cieplejszy sektor związany z frontem atmosferycznym może wkroczyć nieco głębiej wschodniej Polski, co będzie oznaczać występowanie opadów deszczu wzdłuż części dzielnic wschodnich (niepewny scenariusz), natomiast tuż po jego zachodniej stronie, w chłodniejszym powietrzu, w dalszym ciągu przewidywane są opady śniegu. Biorąc pod uwagę dosyć niestabilną sytuację prognostyczną, trzeba mieć na uwadze możliwość zajścia kolejnych zmian, zwłaszcza w kwestii natężenia opadów (intensywność ruchów wznoszących w obrębie frontu, które raz są wzmacniane, a podczas kolejnej aktualizacji danego modelu wyraźnie osłabiane) oraz dokładnego pokrycia obszarowego przez poszczególne sektory powietrza (zasięg ciepłego frontu atmosferycznego). Analizy modeli UMPL i EMS wskazują na możliwe przyrosty pokrywy śnieżnej do 2-5 centymetrów, lokalnie około 6-9 cm. Najnowsza wersja GFS pokazuje z kolei ponownie inny wariant, z ograniczeniem działalności ciepłego frontu (ciepły sektor może ograniczyć się do zachodniej Białorusi i częściowo Ukrainy), ze słabszym wspomaganiem ruchów wznoszących w głębi dzielnic wschodnich i największymi sumami opadowymi na Podlasiu oraz krańcach Polski wschodniej (około 8-13 centymetrów), gdzie prognozowane wspomaganie frontowe może być najsilniejsze (zwłaszcza nocą z czwartku na piątek i podczas piątkowego dnia). Dla porównania dane z 06Z wskazywały na odmienny scenariusz, z głębszym wejściem frontu oraz cieplejszego sektora i całkiem możliwe, że podczas kolejnych wyliczeń tego modelu (start o godzinie 22:27 CET) zobaczymy znowu inne prognozy.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 12 komentarzy

Ochłodzenie i akcent zimowy

Coraz więcej wskazuje na to, że w kolejnych dniach część Polski doświadczy pierwszego w tegorocznym okresie jesienno-zimowym przejściowego akcentu zimowego, który objawi się ochłodzeniem oraz opadami deszczu ze śniegiem i śniegu o zmiennym natężeniu. Pierwsze płatki białego puchu notowane są już dziś w dzielnicach północno – wschodnich.

Prognozowany dynamiczny ośrodek niżowy na południowym - wschodzie Europy (GFS)

Prognozowany dynamiczny ośrodek niżowy na południowym – wschodzie Europy (GFS)

Obecnie nad Europą Zachodnią i Środkową znajduje się środkowo-troposferyczna dolina geopotencjału, od której w kolejnych kilkunastu godzinach dojdzie do procesu odcięcia bańki chłodnego powietrza (niżu górnego). Po wschodniej stronie odciętego ośrodka niżowego, wzdłuż grzbietu długiej fali górnej, nastąpi dynamiczna cyklogeneza i rozwój aktywnego niżu z silnymi ruchami wznoszącymi w dolnej i środkowej troposferze, które będą sprzyjać w formowaniu się mocno uwodnionych chmur warstwowych i konwekcyjnych na Bałkanach, w Mołdawii i części Ukrainy. Prognozy oparte na różnych modelach numerycznych wskazują, że ciepły front związany z owym układem dotrze też nad wschodnią, południową i północno – wschodnią część Polski, przynosząc pierwszy w tym sezonie akcent zimowy. Kwestią sporną do tej pory pozostaje obszar, nad jakim strefa frontowa będzie oddziaływać, co z punktu widzenia prognozy rodzaju opadów jest niezwykle istotne; zaraz za frontem będzie przemieszczać się nieco cieplejszy sektor, który nie będzie sprzyjać opadom śniegu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 12 komentarzy

Kolejna porcja ciepła

Mimo, że mamy już listopad pogoda chwilami przypomina bardziej wiosenną, niż pogodę typową dla okresu przejściowego między jesienią a zimą. Po chwilowym ochłodzeniu temperatura powietrza znów powędruje miejscami w okolice 20 kreski powyżej zera.

6_500

Rozkład pola geopotencjału na poziomie 500 hPa na dzień 11.11.2014, godz 12 Z (www.estofex.org)

Do Polski z południa spływa ciepła masa powietrza. Sprzyja temu rozlokowanie układów barycznych nad Europejskim Obszarem Synoptycznym, szczególnie kluczową rolę odgrywa tu dość rozległy niż nad Atlantykiem z centrum na zachód od Wysp Brytyjskich. Jego cykloniczny ruch oraz obecność górnej fali powoduje napływ ciepłego powietrza z rejonów Morza Śródziemnego. Już wczoraj mogli się o tym przekonać mieszkańcy Polski południowej, gdzie maksymalna temperatura powietrza wyniosła 16 – 18°C, miejscami, np. w Krakowie termometry pokazały 20°C.

sat24

Aktualne zachmurzenie nad Polską (www.sat24.com)

Spoglądając na zdjęcia satelitarne, nad wschodnią i południowo – wschodnią częścią kraju oraz miejscami na Pomorzu pojawiło się sporo przejaśnień. Wpływ na to ma mocno rozbudowany wyż znad północno-wschodniej części Rosji, który dziś i jutro przyczyni się do większej ilości słonecznych chwil nad naszym krajem. Dopływ promieni słonecznych i napływ ciepłego powietrza z południa sprawią, że dziś i jutro temperatura powietrza w południowo – wschodniej, południowej i południowo – zachodniej części kraju wzrośnie powyżej 15 stopni Celsjusza. Według danych w chwili obecnej w Bielsku Białej i Przemyślu notuje się już 19°C, a w Tarnowie i Katowicach 18°C. Bardzo możliwe więc, że miejscami, głównie na południu i południowym wschodzie kraju, maksymalna temperatura dnia może osiągnąć lub nieznacznie przekroczyć 20°C. Chłodniej będzie na północy kraju, tam temperatura osiągnie maksymalnie 10 – 12°C.

Jutro również czeka nas ciepły dzień, z tym, że najcieplejszymi miejscami będą tym razem rejony Dolnego i Górnego Śląska oraz Opolszczyzny a także Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski. Prognozuje się, że maksymalna temperatura powietrza w tych regionach wyniesie 16 – 18°C. Ciepło i słonecznie będzie również w Małopolsce, na Podkarpaciu i Ziemi Kieleckiej, gdzie prognozuje się maksima temperatury rzędu 14 – 16°C. Najchłodniej będzie na krańcach północno – wschodnich, gdzie temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie 9 – 10°C. W nocy w północnej części kraju oraz lokalnie na południu i zachodzie będą tworzyć się mgły, które miejscami mogą znacznie ograniczać widzialność poziomą, ale w ciągu dnia powinny szybko zanikać. W czwartek będzie już nieco chłodniej, ale w dalszym ciągu na południu i południowym zachodzie kraju słupki rtęci powędrują w okolice 14 – 16 kresek powyżej zera. Chłodniej będzie w pozostałej części kraju od      10 – 12°C w pasie od Lubelszczyzny do zachodniej części Pomorza do 6 – 8°C na północnym wschodzie Polski. Na zachodzie i południowym zachodzie należy również spodziewać się opadów deszczu.

Wind850_10

Prognozowana prędkość wiatru na poziomie 850 hPa na dzień 12,11,2014, godz. 09Z (meteomodel.pl)

W nocy z wtorku na środę dojdzie do zwiększenia gradientu barycznego między wspomnianym niżem znad Atlantyku a wyżem znad Rosji. Efektem tego będzie wzmożony poziomy ruch powietrza, widoczny na mapach poziomu 850 hPa. Proces ten szczególnie odczuwalny będzie w wyższych partiach Sudetów, szczególnie w zachodniej i środkowej części gór, wywołując efekt fenowy, gdzie porywy wiatru mogą dochodzić do 80 – 90 km/h, mocniej może powiać również w rejonach podgórskich, gdzie porywy mogą dochodzić do   50 – 60 km/h. Najmocniejszych porywów należy spodziewać się głównie w nocy z wtorku na środę oraz w środę, w drugiej części dnia wiatr powinien słabnąć.

Jak na razie listopad jest ciepłym a nawet bardzo ciepłym miesiącem. Rekord ciepła w listopadzie nie został wprawdzie przekroczony, ale trzeba przyznać, że w tym okresie taka temperatura nie występuje często. Prognozy na dłuższy okres nie pokazują większego ochłodzenia, na chwilę obecną nie widać również typowych dla okresu jesienno-zimowego opadów śniegu. Jednak wiadomo, że pogoda rządzi się swoimi prawami i sytuacje pogodowe mogą często się zmieniać.

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 17 komentarzy