Na pogodę w Polsce zasadniczy wpływ zaczyna mieć silny układ wysokiego ciśnienia, którego centrum znajduje się na obszarze Niemiec (stopniowo zmierzając do Czech), z ciśnieniem na poziomie 1029 hPa. Prognozy numeryczne wskazują, że w najbliższych dniach wyż przemieści się nad Rumunię, a do Polski napłynie cieplejsza masa powietrza pochodzenia polarnego, w dodatku charakteryzująca się niezbyt dużą zawartością wilgoci w troposferze.
Krótka fala górna, która w ostatnich kilkudziesięciu godzinach przechodziła przez nasz kraj, największą ilością formacji burzowych objawiła się 25 września. Aktualnie dostaliśmy się pod wpływ oddziaływania układu wyżowego – na zdjęciach satelitarnych znakomicie widać, że w strefie jego oddziaływania na ogół panuje pogodna aura. Miejscami w środowisku jego antycyklonicznej krzywizny izobar znajdują się fronty atmosferyczne. Jeden z nich przemieszczał się dziś nad częścią Polski, objawiając się dość wąską strefą dużego i całkowitego zachmurzenia warstwowego oraz miejscowymi, niewielkimi opadami deszczu / mżawki. Dane synoptyczne z godziny 18:00 CEST wskazują, że najwyższe wartości ciśnienia atmosferycznego notowane są w dzielnicach południowo – zachodnich, wynosząc 1027 hPa. W Warszawie ciśnienie jest na poziomie 1024 hPa, jednak w kolejnych godzinach będzie obserwowana dalsza tendencja rosnącą. Z najnowszych analiz opartych na modelu GFS wynika, że jutro wzrośnie ono do 1028 hPa, zaś w rejonach południowych i południowo – wschodnich nawet 1029-1030 hPa.