Mroźne powietrze objęło swym zasięgiem całą Polskę

Poprzednie dni przynosiły nad Polską duży kontrast termiczny i niebezpieczne opady marznącego deszczu. W środę pogoda ustabilizowała się a zima zawitała do całego kraju. W kolejnych dniach możliwe są lokalne spadki temperatury poniżej -20 °C.

Fot: Tomasz MachowskiNajwiększa różnica temperatury pomiędzy południem a północą Polski wystąpiła w niedziele 19 stycznia. W tym samym momencie w Suwałkach było zaledwie -8,9 °C a w Brennej na Górnym Śląsku temperatura przekraczała 14,8 °C. Poza tak znacznymi różnicami temperatury w wielu miejscach naszego kraju występowały niebezpieczne opady marznące, które doprowadziły do znacznych utrudnień komunikacyjnych. Trudna sytuacja panowała na kolei gdzie oblodzenie trakcji elektrycznej spowodowało wielogodzinne opóźnienia pociągów. Marznący deszcz doprowadził także do wielu przerw w dostawie prądu, najgorzej było w pasie od Wielkopolski po Lubelszczyznę. Pod naporem lodu w niektórych miejscowościach łamały się drzewa i gałęzie.

Sondaż aerologiczny przedstawiający inwersje termiczną

Sondaż aerologiczny przedstawiający inwersje termiczną

Do powstania tak niebezpiecznych opadów marznących przyczyniła się inwersja termiczna, podczas gdy na wysokości 2 metrów temperatura wynosiła kilka stopni poniżej 0 °C, w wyższych partiach troposfery nadal napływało ciepłe powietrze z południa. Na sondażu aerologicznym z dnia 20.01.2014 r doskonale widać inwersje termiczną odpowiedzialną za opady marznące. Na grafice doskonale widoczny jest szybki wzrost temperatury wraz ze wzrostem wysokości. Marznący deszcz powstaje wtedy kiedy krople wody spadają na wychłodzone powierzchnie. Woda po zetknięciu się z taką powierzchnią natychmiast zamarza, tworząc lodową powłokę. W przypadku gdy deszcz zamarznie w powietrzu mamy wtedy do czynienia z opadem ziaren lodowych lub deszczem lodowym. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 121 komentarzy

Znaczne inwersje w strefie ciepłego frontu atmosferycznego

Nadchodzących kilkadziesiąt godzin będzie mieć jeszcze bardziej dynamiczny przebieg, niż chociażby ostatnia doba, która objawiła się ponad 19-stopniowym gradientem poziomym temperatury pomiędzy najcieplejszym, a najchłodniejszym miejscem w kraju (Suwałki – Dobczyce). Szczególnie interesująco z punktu widzenia synoptycznego wyglądają spodziewane znaczne inwersje temperatury w warstwie granicznej.

Prognozowane opady przez model UM na godzinę 06:00 UTC - 19.01.

Prognozowane opady przez model UM na godzinę 06:00 UTC – 19.01.

Już w drugiej części nadchodzącej nocy, w strefie oddziaływania wędrującego stopniowo w kierunku głębi kraju ciepłego frontu atmosferycznego, zaczną występować opady różnego rodzaju. Podczas gdy w rejonach południowych będą pojawiać się opady deszczu (obecność w całym pionowym profilu dolnej troposfery dodatniej temperatury związanej z adwekcją ciepłej, polarno-morskiej masy powietrza), tak im dalej na północ, tym sytuacja zacznie ulegać wyraźnym zmianom. Początkowo szczególnie dynamiczny przebieg stratyfikacji w środowisku występowania opadów przewidywany jest na Lubelszczyźnie, w północnej części Ziemi Świętokrzyskiej, częściowo na obszarze województwa łódzkiego oraz mazowieckiego, gdzie prognozowane są opady deszczu marznącego i lodowego, a także deszczu ze śniegiem oraz samego śniegu. Największe natężenie opadów mieszanych wyliczane jest przede wszystkim dla Lubelszczyzny, południowej części Mazowsza oraz wschodnich rejonów Ziemi Łódzkiej. W tych miejscach imponująco przedstawia się inwersja temperatury – podczas gdy w najbardziej newralgicznych częściach w/w regionów temperatura na wysokości izobarycznej 850 hPa ma osiągnąć około 0-3 °C, tak kilkaset metrów niżej, na poziomie 925 hPa, model GFS przewiduje około -2 – -7 °C! Temperatura oscylująca w okolicach 0 °C oraz poniżej tej wartości spodziewana jest również w przyziemnej warstwie troposfery (im dalej na południe, tym będzie cieplej). Tego typu rozkład stratyfikacji szczególnie faworyzuje deszcz lodowy, jednak nie zabraknie też opadów marznących (powodujących gołoledź) oraz samego śniegu o umiarkowanym i dość silnym natężeniu, zwłaszcza na wschodzie i północy Lubelszczyzny, we wschodniej części Mazowsza (przy czym i tutaj możliwy jest deszcz lodowy), a także na południu Podlasia. Niebezpieczna mieszanka opadowa prognozowana jest również w innych częściach województwa łódzkiego (poza rejonami południowymi), w środkowej i zachodniej części Mazowsza oraz częściowo na zachodzie i północy kraju.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 1 364 komentarze

Kolejne fronty atmosferyczne i następne porcje opadów. Wyż skandynawski będzie coraz silniejszy

W ciągu minionych kilkudziesięciu godzin nad Polską pojawiły się opady śniegu, które w pasie od dzielnic zachodnich, przez częściowo rejony środkowe, północne, wschodnie i północno – wschodnie doprowadziły do pojawienia się kilkucentymetrowej, lokalnie ponad 10-centymetrowej pokrywy śnieżnej. Największe ilości białego puchu zanotowano w Białymstoku (około 15 cm).

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów mieszanych (HiRLAM)

System frontów atmosferycznych, które przyniosą kolejną porcję opadów mieszanych (HIRLAM)

Obecnie nad Polskę zaczynają sięgać kolejne strefy frontowe związane z układem niżowym „Helga”, którego centrum znajduje się w rejonie Wysp Brytyjskich. System frontów atmosferycznych objawi się zarówno opadami deszczu (miejscami marznącymi), deszczu ze śniegiem, jak i śniegu. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia słabych i umiarkowanych, okresami dość silnych opadów białego puchu spodziewane jest na północnym – zachodzie, częściowo zachodzie, miejscami w centrum, a także na północy (w tych miejscach pojawią się również opady deszczu), w dzielnicach wschodnich i północno – wschodnich (dziś, w ciągu nadchodzącej nocy, jutro, nocą z piątku na sobotę oraz częściowo podczas sobotniego dnia). Oznacza to pojawienie się kolejnej kilkucentymetrowej, miejscami ponad 10-centymetrowej warstwy białego puchu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 605 komentarzy

Pofalowany front i układ niskiego ciśnienia z opadami różnego rodzaju. Następne dni na północnym – wschodzie kraju będą coraz mroźniejsze

Aktualne rozlokowanie ośrodków barycznych nad Europą oraz Atlantykiem Północnym zaczyna wyglądać coraz ciekawiej w kontekście kolejnych dni. Szczególnie wartymi uwagi ośrodkami barycznymi są: Niż „Elfriede”, który znajduje się nad Rosją, stabilny wyż ulokowany po jego zachodniej stronie (Skandynawia), a także rozległy układ niskiego ciśnienia „Helga” z centrum umiejscowionym nad otwartymi wodami Atlantyku Północnego.

Prognozowane rozlokowanie ośrodków barycznych w drugiej części bieżącego tygodnia (GFS)

Prognozowane rozlokowanie ośrodków barycznych w drugiej części bieżącego tygodnia (GFS)

W kolejnych kilkudziesięciu godzinach głęboki i rozległy niż „Helga” będzie się przybliżać do Wysp Brytyjskich, jednocześnie doprowadzi do stopniowego pogłębiania się długiej fali górnej daleko w kierunku południowym (Półwyspu Iberyjskiego, północnej części Afryki oraz Wysp Kanaryjskich). Jednocześnie w czwartek nad obszar Rosji nasunie się kolejny ośrodek niżowy, który nad wschodnią częścią Europy ulegnie wzmocnieniu poprzez spływ w jego tylną część wyraźnie chłodniejszej masy powietrza, zaś stabilny i zbudowany z arktycznej masy wyż skandynawski zacznie się rozbudowywać w kierunku południowo – wschodnim. Procesy pogodowe, jakie zaistnieją w kolejnych dniach, przyczynią się do wystąpienia bardzo zmiennej aury na obszarze naszego kraju. Podczas gdy nad dzielnice północno – wschodnie spłynie arktyczna masa powietrza, tak nad rejony południowe, południowo – zachodnie i zachodnie będzie napływać powietrze pochodzenia polarno-morskiego. Z analiz opartych na modelach GFS oraz ECMWF wynika, że szczególnie zimno zacznie się robić od czwartku, kiedy na Podlasiu i we wschodniej części województwa warmińsko – mazurskiego temperatura w najcieplejszym momencie dnia może wynieść około -4 – -6 °C. Z kolei nocą z czwartku na piątek, w zależności od wielkości i rodzaju zachmurzenia, temp. minimalna może spaść poniżej -10 – -13 °C (scenariusz zakładający możliwość wystąpienia rozpogodzeń, gdyż w przypadku zalegania chmur średnich i niskich, będzie wyraźnie cieplej), by w ciągu piątkowego dnia wzrosnąć do -7 – -8 °C. W kolejnych dniach mroźna aura prawdopodobnie nie odpuści rejonom północno – wschodnim (szczególnie mroźne wyliczenia ma ECMWF), jednak dokładniejsze prognozy, zwłaszcza pod względem zachmurzenia oraz możliwych spadków temperatury, będzie można przedstawić za jakiś czas. W tym samym okresie na południu i południowym – zachodzie temperatura maksymalna może osiągać oraz przekraczać 4-5 °C.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 330 komentarzy