Burze zanikną we wtorek

Za nami wiele dni z gwałtownymi burzami, jeszcze tylko poniedziałek przyniesie ze sobą burze, które w dalszym ciągu lokalnie mogą być gwałtowne.

Burza nad Katowicami (fot: Tomasz Czernecki)

Burza nad Katowicami (fot: Tomasz Czernecki)

Od końca maja w różnych regionach Polski występują codziennie gwałtowne burze. 30 maja mieliśmy do czynienia z bardzo dynamicznymi i niebezpiecznymi burzami. W rejonie Bochni, Proszowic i Tarnowa, przetoczyły się nawałnice w wyniku których zostało uszkodzonych lub całkowicie zerwanych wiele dachów zabudowań, spore straty zanotowano także w drzewostanie. W okolicy Sieradza wystąpiła pierwsza w tym roku trąba powietrzna. W kolejnych dniach mieszkańcy Dolnego Ślaska i Małopolski zmagali się z licznymi podtopieniami i lokalnymi powodziami, sytuacja była bardzo trudna między innymi w Zabierzowie nieopodal Krakowa. Utrudnienia komunikacyjne lub szkody spowodowane przez burze wystąpiły także w Białymstoku, Grodzisku Mazowieckim, Płocku i Nowym Brzesku i wielu innych miejscowościach.

Ostatnia niedziela przyniosła bardzo silne burze w centrum, na południowym zachodzie i częściowo na południu naszego kraju. Chwile grozy przeżyli mieszkańcy stolicy, gdzie w wyniku potężnej ulewy która towarzyszyła burzy, zostało zalanych lub podtopionych wiele ulic, problemy nie ominęły także stołecznego metra. Trasa Toruńska została całkowicie zalana, ludzie zostali zmuszeni do opuszczenia swoich samochodów. Podobna sytuacja miała miejsce w Skarżysku Kamiennej, gdzie woda gromadziła się na ulicach i w piwnicach zabudowań. Przez obszar Dolnego Śląska również przemieszczały się intensywne burze z nawalnymi opadami deszczu. Utrudnienia komunikacyjne nie ominęły także Wrocławia.

Poniedziałek nadal w wielu miejscach naszego kraju będzie burzliwy, mogą się pojawić intensywne opady deszczu. Najwięcej nagłych i niebezpiecznych zjawisk przetoczy się w pasie od Białegostoku po Opole i Kotlinę Kłodzką. Burze występować mogą także na południe od linii Białystok – Opole, jednak z powodu pojawienia się wiatru fenowego inicjacja konwekcji może być ograniczona. Nie można jednak wykluczyć kilku silniejszych burz pulsacyjnych. Temperatura powietrza wyniesie od 15 °C w okolicach Suwałk do 28 °C w Rzeszowie i Tarnowie. W nocy z poniedziałku na wtorek burze mogą występować w Polsce południkowo-wschodniej. We wtorek już niemal w całym kraju burze ucichną, a zza chmur wyjdzie słońce. Przelotne opady deszczu i lokalne burze możliwe będą jedynie na Podkarpaciu. W całym kraju nadal będzie jednak dość ciepło, termometry wskażą od 20 °C w Małopolsce do 24 °C na zachodzie kraju.

W kolejnych dniach zrobi się zdecydowanie cieplej a wysokiej temperaturze towarzyszyć będzie słońce i bezchmurne niebo. Obecne prognozy nie przewidują gwałtownych zjawisk. W razie potrzeby będziemy informować o ewentualnych zmianach prognoz na stronie i forum.

Zaszufladkowano do kategorii News | 33 komentarze

Groźna sytuacja pogodowa – falujący front atmosferyczny i niebezpieczne burze

Nad Polską przebiega strefa rozległego frontu atmosferycznego, który ma silną tendencję do falowania. Front ten jest bardzo nieprzewidywalny, o czym świadczył przebieg wczorajszych burz – podczas gdy prognozy zakładały najlepsze warunki dla ich rozwoju na wschodzie, w rzeczywistości było tam dużo spokojniej. Z kolei od paru godzin m.in. nad południowym Mazowszem wędrują gradowe superkomórki burzowe.

Rozkład ośrodków barycznych i frontów atmosferycznych o godzinie 18:00 UTC (Bracknell)

Rozkład ośrodków barycznych i frontów atmosferycznych o godzinie 18:00 UTC (Bracknell)

Na aktualnych obrazach radarowych widać, że najsilniejsze rdzenie burzowe znajdują się na południowym – wschodzie Mazowsza oraz na północ od Kielc. Burze te zawierają w sobie mezocyklony i generują opady gradu (nie tak dawno w Garwolinie wystąpił grad, którego średnica osiągała około 3 centymetrów), ulewne, a nawet wręcz gwałtowne opady deszczu (o wydajności do ok. 8-12 mm/10 minut) i silne porywy wiatru. Ponadto kolejne burze zaczynają się formować na Śląsku.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 234 komentarze

Po burzach nadejdzie ochłodzenie

Od trzech dni nad Polską rozwijają się mocno rozbudowane chmury Cumulonimbus, w wielu miejscach występowały i nadal będą występować burze. Burze rozwijają się dzięki wilgotnemu i ciepłemu powietrzu polarnemu morskiemu. W kolejnych dniach znacznie się ochłodzi, a burz będzie zdecydowanie mniej.

Burza nad Szczecinem fot: Szymon Walczakiewicz

Burza nad Szczecinem fot: Szymon Walczakiewicz

Poniedziałek przyniósł gwałtowne burze w południowej Polsce. Mieszkańcy Małopolski, Ziemi Świętokrzyskiej i częściowo centralnej Polski zmagali się z ulewnymi opadami deszczu i opadami gradu. We wtorek burze pojawiły się między innymi na południu i zachodzie naszego kraju, wieczorem potężna ulewa z gradem przetoczyła się nad Szczecinem. W środę burze objęły swym zasięgiem spory obszar kraju i występowały na zachód od linii Olsztyn – Wrocław, a także lokalnie w Małopolsce i Ziemi Świętokrzyskiej. Najsilniejsze zjawiska pojawiły się jednak na Pomorzu i w Wielkopolsce. Burze te cechowały się dużą aktywnością elektryczną.

Piątek będzie ostatnim tak ciepłym dniem w tym tygodniu, temperatura wyniesie od 15 °C na zachodzie do lokalnie 28 °C na wschodzie naszego kraju. W ciągu dnia chłodny front atmosferyczny stopniowo będzie przemieszczał się na wschód. Na północy kraju i w strefie frontowej nadal będą występować dogodne warunki do formowania się chmur burzowych, jednak ich ilość powinna być mniejsza niż w ostatnich dniach. Nie można jednak wykluczyć że lokalnie zjawiska mogą być dość gwałtowne. Do końca dnia pogodnie będzie w na Południowym wschodzie Polski. W nocy z piątku na sobotę front dotrze do dzielnic centralnych.

Sobota już prawie w całym kraju będzie zdecydowanie chłodniejsza, temperatura wyniesie od 14 °C na południu i w centrum, do 20-23 °C na wschodzie. Nie wykluczone, że na krańcach wschodnich pojawiać się będą burze. Z najnowszych prognoz wynika, że najgorsza pogoda panować będzie w pasie od Warszawy po Kraków, mieszkańcy tych regionów muszą przygotować się na zachmurzenie całkowite i ciągłe opady deszczu. Na zachodzie Polski będzie dość pogodnie, a temperatura powietrza wyniesie od 17 °C do 19 °C.

Zaszufladkowano do kategorii News | 282 komentarze

Za nami kolejna porcja silniejszych burz

Właśnie mija kolejny dzień z większą ilością zjawisk burzowych, lokalnie dość silnych. Tym razem najwięcej burz wystąpiło w województwie małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, a także na pograniczu województw mazowieckiego i łódzkiego.

Dzisiejsza chmura burzowa nad Brzeskiem (fot. Tomasz Machowski)

Początkowo burze pojawiły się na zachodzie i w centrum województwa małopolskiego, a po chwili w województwie podkarpackim. Szybko okazało się, że niosą ze sobą duże ilości opadów deszczu, a nawet gradu, o czym mogli się przekonać mieszkańcy okolic Zatoru, Straszydła, Proszowic, Brzeska i Kazimierzy Wielkiej. Po godzinie 17:00 burze skierowały się w kierunku Kielc. Grzmiało też na pograniczu woj. mazowieckiego i łódzkiego, gdzie pojawiła się superkomórka burzowa. Z upływem czasu na obszarze województw mazowieckiego, łódzkiego i świętokrzyskiego utworzył się klaster burz, którego części dotarły do okolic Warszawy i Łodzi. Silną burzę z gradobiciem zaobserwowano m.in. nad Skierniewicami. Obecnie burze powoli zanikają, a główna część układu wielokomórkowego znajduje się nad północno-zachodnim Mazowszem.

Na skutek dzisiejszych burz w kilku miejscowościach wystąpiły znaczne podtopienia, które zmusiły zastępy straży pożarnej do licznych interwencji. Jutro burze powinny występować na zachodzie i częściowo w centrum, na północy oraz południu Polski. Najwięcej chmur, które oprócz błysków i grzmotów mogą przynieść także lokalnie silne ulewy, porywisty wiatr i grad do 2-3 cm w średnicy, prognozowanych jest w woj. wielkopolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i częściowo w zachodniopomorskim. Szczegóły prognozy jak zwykle  znajdą Państwo w systemie SkyPredict oraz na naszym forum dyskusyjnym.

Zaszufladkowano do kategorii News | 379 komentarzy